gorący temat
dzisiaj o 19:43
dzisiaj o 19:23
dzisiaj o 18:09
dzisiaj o 17:32
dzisiaj o 14:37
23.02 o 12:52
7.05 o 22:15
30.01 o 21:06
27.03 o 8:51
15.02 o 15:34
zaręczyny
zaręczyny
Cytat
Milena7w
Jestem już mężatką od prawie 4 lat ale zaręczyny to jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu i uwaga odbyły się one przy rodzicach tyle że ja jako jedyna o niczym nie wiedziałam. Mój mąż wszystko pięknie zorganizował i wierz mi, że się uryczałam.
Co to za spontan jeśli się wszystko wcześniej ustali.
takie tez są super
mi własnie chodzi o to, ze chcialabym nie wiedziec o niczym
a nie jak to przeważnie bywa na takich oficjalnych , ze sama wybieram pierścionek i wiem wszystko. kiedy to bedzie o ktorej i wogole.
zaręczyny
Cytat
thenelly1507
Cytat
Milena7w
Jestem już mężatką od prawie 4 lat ale zaręczyny to jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu i uwaga odbyły się one przy rodzicach tyle że ja jako jedyna o niczym nie wiedziałam. Mój mąż wszystko pięknie zorganizował i wierz mi, że się uryczałam.
Co to za spontan jeśli się wszystko wcześniej ustali.
takie tez są super
mi własnie chodzi o to, ze chcialabym nie wiedziec o niczym
a nie jak to przeważnie bywa na takich oficjalnych , ze sama wybieram pierścionek i wiem wszystko. kiedy to bedzie o ktorej i wogole.
No dokładnie liczy się niespodzianka, zaskoczenie a czy to w cztery oczy czy przy rodzicach to już nie ważne w tym momecie jesteś tylko Ty i On
zaręczyny
Cytat
slodkabrunetka77
Ale gadacie głupoty ... facet też lubi mieć pewność , że nie wyśmiejesz go więc jeśli nigdy nie rozmawialiście o zaręczynach to raczej trudno żeby sie oświadczał
ja spodziewam się pierścionka w tym roku
No jeśli zamierza oświadczyc się po tygodniu znajomosci to takiej pewnosci nie ma
zaręczyny
z tego co wiem to robi sie tak. Najpierw facet oswiadczyc sie powinien spontanicznie, a później robi sie świadczyny dla rodzicow, zdejmuje sie pierscionek, facet przychodzi z kwiatami, ble, ble, ble, i oficjalnie przy rodzicach prosi swoja wybrankę o rękę.
zaręczyny
też jestem zdania, że zaplanowane zaręczyny w dodatku przy najbliższej rodzinie to nie jestr fajna sprawa. Pogadaj z nim w ten sposób, że bardzo go kochasz i chciałabyś żeby ta chwila była wyjątkowa. że nie potrzebujesz domu wyłożonego kwiatami czy innych dupereli, tylko żeby zaskoczył Cię i żebyście byli sami, żebyś mogła się z tego cieszyć. Mam nadzieję, że uda Wam się coś wymyślić
zaręczyny
Przy rodzicach nigdy. Rozmawialiśmy wcześniej i mówiłam że mi się to nie podoba, czywiście uszanował moje zdanie. Powiedziałam również,że marzę o zaręczynach których nigdy nie zapomnę i tak było oświadczył mi sie gdy byliśby w Zakopanem, wybraliśmy sie na wyciaczkę na Kasprowy Wierch, była śliczna pogoda, odeszliśmy dalej i o niczym nie wiedziałam,że coś planował naglę ulęknął i się stało
poinformowaliśmy rodziców, moi się cieszyli razem z nami tylko jego rodzice zaczeli wymyślać, że to powinno inaczej wyglądać, tak typowo, przy kolacji z rodzicami i powinien najpierw zapytać o rękę
zaręczyny
A może podsuń mu taki pomysł. Najpierw tylko Wy we 2 a potem oficjalnie przy rodzicach, skoro Mu na tym zależy. Oboje będziecie zadowoleni.
A tak poza nawiasem to głupio jest kłócić się o zaręczyny. To ma być najpiękniejszy dzień w Waszym życiu, a Wy już Go zmąciliście sporami. Warto?
zaręczyny
Cytat
biedra999
Powiem Ci tak... Np. moja kuzynka ze swoim obecnie już narzeczonym zrobili i dla siebie, i dla rodziców dla siebie takie normalne, spontaniczne, a dla rodziców oficjalne oczywiście z tym samym pierścionkiem, po prostu zapytał ją tylko czy za niego wyjdzie i było to zaspokojenie obu wersji małżeństwo to sztuka kompromisu!
101 % racji !
zaręczyny
Mój oświadczył mi się nad morzem )) Byliśmy tylko my.. ) Było super! Jego mama ( moja ulubienica ) wieczorem napisała mu esa, z pytankiem czy powiedziałam"TAK" Ciekawska hehe.
Moim rodzicom powiedzielismy po powrocie do domu
Nie chcielismy oboje przy rodzicach, on mówił ze bedzie miał treme A ja nie chciała, bo to wkońcu NASZ dzień))
zaręczyny
Cytat
martina666
I masz święta racje
To jest najcudowniejsza chwila jaka przeżyjesz. Mówie na swoim przykładzie
Ja o tym już chwilkę wcześniej wiedziałam, oczywiście o jego zamiarach i tym że zamówił pierścionek.Pokazałam mu kiedyś model jaki się mi bardzo podoba i własnie ten dostałam. [attachment 773744 zotko.JPG]http://szafiarenka.pl/file.php?46,file=773743
Mój narzeczony chciał się oświadczyć na zlocie motocyklowym jednak nie udało się bo miał wypadek i moto stoi w garażu. Więc ten pomysł odpadł A szkoda bo to motocykle nas połączyły.
Ostatnio jechaliśmy do niego robić soki z malin i coś przygadaliśmy się o zaręczynach. Ja mu powiedziałam że nie ważne jest miejsce i czas ważne jest komu się odpowie TAK. Śmiałam się że nawet przy pracach w kuchni mozna to zrobić bo jest wiele miejsc gdzie można pierścionek ukryć.
Wziął sobie to do serca. Zaczęliśmy robić nalewkę malinową i on wsypywał maliny a ja cukier. Cały czas nerwowo spoglądał na telefon. Ja nie wiedziałam o co chodzi Sypie sobie ten cukier nagle coś zostało w torebce. Myślę sobie może jakiś gratis czy coś? Patrze a tu pudełko. On ukląkł na kolana a ja zaczełam płakać jak dziecko. Powiedział mi wierszyk który sam ułożył. Potem się przyznał że na telefonie miał zapisane to co ma powiedzieć.
To było tak niesamowite uczucie że nigdy w życiu tego nie zapomnę
hehe fajne