Obecnie rozmawiamy o:

kupno samochodu

gorący temat

Rewelacyjne okna

12 minut temu

e-papieros

36 minut temu

nowoczesne przedszkole

godzinę temu

atrakcyjne przedszkole

dzisiaj o 8:55

przyjazne przedszkole

dzisiaj o 8:20

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
<-- 1 2 3 4 5 ... 6 7 8 -->

Ślubna chandra

30 sty 2012 - 11:01:41

Ja mam ślub na początku czerwca.Sala,orkiestra załatwione:)Kosmetyczka zarezerwowana,pojedziemy świadka autem,dekoracje,podziekowania mam juz. Sukienka kupiona.Zostały nauki które zaczynają się od marca.
Czasami też dopada jakaś chandra,czy wszystko będzie tak jak planujemy,czy się uda,ale jedno jest pewne...Nie da rady wszystkim dogodzić!Najważniejsze żebyśmy my się świetnie bawili i czuli w tym dniu!:)
Wszystkiego Dobrego Dziewczyny!
Damy Rade!

Ślubna chandra

30 sty 2012 - 11:08:25

Cytat
marrta
Przykro mi, że taka sytuacja Cię spotyka... :( Nawet bez wesele i tak ten dzień będzie najpiękniejszy bo będzie Wasz. Ja osobiście wolałabym ślub cywilny, z małym przyjęciem dla najbliższych, ale mój narzeczony jest bardzo wierzący i dla niego inny ślub niż kościelny nie istnieje. A jak kościelny to i wesele...

Dzięki... ;)
Może jakoś się ułoży.
Życzę Ci żeby wszystko wyszło tak jak chcesz :)
Ładne imię ;D (też jestem Marta;p)

Ślubna chandra

30 sty 2012 - 11:08:32

koszty ślubu nigdy się nie zwracają...

Ślubna chandra

30 sty 2012 - 11:11:33

Trema i takie myśli to norma przed ślubem. Ale wszystko znika kiedy stoisz ze swoją drugą połówką przed ołtarzem. Liczy się wtedy tylko wasze szczęście i te przepiękne chwile jakie przeżywacie.
Powodzenia

Ślubna chandra

30 sty 2012 - 11:13:54

Dlatego weselom mówię stanowcze NIE

zweryfikowana
Moderator
Posty: 1.582

Ślubna chandra

30 sty 2012 - 11:21:34

Cytat
kotek_psotek
Cytat
marrta
Przykro mi, że taka sytuacja Cię spotyka... :( Nawet bez wesele i tak ten dzień będzie najpiękniejszy bo będzie Wasz. Ja osobiście wolałabym ślub cywilny, z małym przyjęciem dla najbliższych, ale mój narzeczony jest bardzo wierzący i dla niego inny ślub niż kościelny nie istnieje. A jak kościelny to i wesele...

Dzięki... ;)
Może jakoś się ułoży.
Życzę Ci żeby wszystko wyszło tak jak chcesz :)
Ładne imię ;D (też jestem Marta;p)

Ja również Tobie życzę powodzenia :) Rodzicami chłopaka się nie przejmuj, to nie z nimi spędzisz życie :) A imię piękne jak żadne inne :) I pomyśleć że miałam być Beatka... ;)

Ślubna chandra

30 sty 2012 - 12:12:11

Cytat
j_ulka
majka6

a co z nimi nie tak ? :P[/quote/]

Jakis miesiac temu mama mojego R zrobila mi awanturę, ze my sami za wszystko chcemy placic, prawie sie poplakala, twierdzac ze to rodzice powinni finansowac wesele. Wyzwala moją mame, ze skoro nie ma pieniedzy to niech weznie kredyt, ze kto to slyszal zeby mlodzi sami finansowali..... wojna byla rowna.

W koncu dla swietego spokoju zgodzilam sie zeby nasi rodzice sie spotkali i dogadali kto za co placi.

I wiesz co? Spotkali sie:))
Ale mama R jak zobaczyla ile to kosztuje to powiedziala ze oni placa za wodke i tyle, a reszte mamy sami placic.
Ok, ja sie nawet ciesze ze w koncu dala nam spokoj, ale po co bylo robic wojne i obrazac innych?
Ona myslal ze za wodke zaplaci 500zl, a jak moj brat powiedzial ze miesiac temu na taka sama liczbne osob za wodke zaplacil ponad 2 tysiace to chciala sie wogole wycofac z placenia za wodke.....

Niewiem jak ja dotrwam do czerwca.....

Ślubna chandra

30 sty 2012 - 12:20:23

Cytat
m13081987
koszty ślubu nigdy się nie zwracają...
\
jednym sie zwracaja a drugim nie. nie mkzna mowic, ze nigdy :) tak wgl, to chyba chodzi o c innego a nie o koszty, ptak ?

Ślubna chandra

30 sty 2012 - 12:25:53

Cytat
justaa22
Koszty się zwrócą z nawiązką? O.o

Oczywiście. Moja siostra nie chciała prezentów na ślub tylko koperty i zwrócił im się koszt wesela plus nawet kilka tysięcy więcej dostali.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 1.582

Ślubna chandra

30 sty 2012 - 12:30:36

Cytat
lenulka
Cytat
m13081987
koszty ślubu nigdy się nie zwracają...
\
jednym sie zwracaja a drugim nie. nie mkzna mowic, ze nigdy :) tak wgl, to chyba chodzi o c innego a nie o koszty, ptak ?

Ptak :D
No właśnie, nie kasa jest moim problemem tylko ogarnięcie tego wszystkiego...
Ale robię postępy: umówiłam się do dwóch kamerzystów - będziemy oglądać filmy i wybierzemy któregoś :)

Ślubna chandra

30 sty 2012 - 12:37:57

życie pokazało, ze osoba, którą nazywałaś przyjaciółką wcale nią nie była. Dzięki temu pozbyłaś się ze swojego otoczenia fałszywej osoby :) ciesz się :)

Ślubna chandra

30 sty 2012 - 12:43:26

Jak dobrze, że ja nie planuję ślubu, dla mnie to głupota. Być może kiedyś moje podejście się zmieni... Ale powodzenia, wszystko na pewno wyjdzie dobrze, trzeba myśleć optymistycznie, może delikatnie porozmawiaj o tym z mamą? :)

Ślubna chandra

30 sty 2012 - 12:49:25

Cytat
Zuosnica
Cytat
elewator
ojj jeat ronica! jA miałam ślub pol roku temu na 36 osób i dostałam ponad 20tysiecy, a wydalam ok. 8-9tys. a moja kuzynak miala 2tygodnie temu slub i miala na 80 osob i dostala w prezencie tyyyyylko 11tysiecy. wiec im jest wiecej ludzi tym mniej ci sie zwroci!! wiec jestes tempa ze nie rozumiesz swojej mamy!
Po pierwsze jesteś niegrzeczna i robisz błędy. Po drugie gratuluję gości, bo wychodzi średnio ponad 550zł na osobę, jeszcze się nie spotkałam, żeby komuś się zwróciło 200% kosztów wesela. Patrzcie jaki ewenement:) hi hi hi wspołczuje temu mężowi miec tak niegrzeczna zonke
Sub bbnautFlash_FSCommand(ByVal command, ByVal args)
call bbnautFlash_DoFSCommand(command, args)
end sub

zweryfikowana
Moderator
Posty: 1.582

Ślubna chandra

30 sty 2012 - 12:50:02

Cytat
karoDG
życie pokazało, ze osoba, którą nazywałaś przyjaciółką wcale nią nie była. Dzięki temu pozbyłaś się ze swojego otoczenia fałszywej osoby :) ciesz się :)

Oj tak, dobrze się stało. Najgorsze jednak jest to że ja przez 2 lata łudziłam się, że ona jednak nadal jest moją przyjaciółką tylko cały czas ją usprawiedliwiałam, że pewnie nie ma czasu itd. Ale ona po prostu migała się od spotkania ze mną. Do tego jeszcze niedawno jakoś z nią gadałam na fb (ona nie wie, że ja wiem, że ona gadała o tej mojej kopercie) i dowiedziałam się, że jest w ciąży, w 4 miesiącu... To już mnie utwierdziło w przekonaniu, że żadna z niej przyjaciółka. No i tu wychodzi dziwna sytuacja, bo niby nie jesteśmy pokłócone ani nic, ona nie wie, że ja gadałam z tamtą znajomą i wiem o jej żalach nt. mojej koperty i teraz powstaje pytanie czy ją zapraszać na ślub... Na 99% nie przyjdzie i tak bo na początku czerwca będzie rodzić, ale nie dać zaproszenia to też było by dziwnie... Nie wiem co zrobić.

Ślubna chandra

30 sty 2012 - 12:52:40

Cytat
Mee1990
Cytat
justaa22
Koszty się zwrócą z nawiązką? O.o

Oczywiście. Moja siostra nie chciała prezentów na ślub tylko koperty i zwrócił im się koszt wesela plus nawet kilka tysięcy więcej dostali.jak moz na niechciec prezentu?wazne jest to co kto moze dac itd od serca szczerze ale zeby tak powiedziec oficjalnie ze niechce prezentu tylko kase?nie wyobrazam sobie ,,,jakies takie prostackie
Sub bbnautFlash_FSCommand(ByVal command, ByVal args)
call bbnautFlash_DoFSCommand(command, args)
end sub

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Suknie