Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
<-- 1 2 ... 3 4 5 6 7 8
zweryfikowana
Moderator
Posty: 1.582

Ślubna chandra

31 sty 2012 - 17:21:09

Cytat
aga_roxi4
Cytat
j_ulka
mam to samo, też ślub za pół roku, póki co mam tylko miejsce zaklepane, sukienki nie mogę W OGÓLE ZNALEŹĆ ;( w żadnej nie wygadam dobrze, jak pomyślę ile rzeczy jest do ogarnięcia to mi się nie chce :(
Ale spoko będzie dobrze :)

mam to samo...sukni znaleźć nie mogę bo nic mi się jakoś nie podoba...jedyna która bardzo wpadła mi w oko jest dla mnie zdecydowanie za droga, ponieważ też wesele robię sobie sama. Całe przygotowanie mnie tak męczą, że jeszcze bardziej mi się odechciewa tej "imprezy", a od samego początku uważałam, że mogę się bez wesela obejść. Zależało mi jedynie na ślubie a wesele "jest bo jest".

Także chandrę przechodzimy wspólnie :) ale damy radę

Dokładnie mam to samo... Wesele jest przypisane do ślubu kościelnego na którym mi nie zależy jakoś szczególnie. Osobiście wolałabym ślub cywilny i małe przyjęcie dla 20-30 najbliższych osób. Nie jestem "księżniczką" dla której "tak" wypowiedziane bez oprawy, która kosztuje 20-30 tysięcy, jest nieważne. Ślub cywilny miałby dla mnie taki sam wymiar emocjonalny. No ale mój narzeczony i jego rodzina nie wyobrażają sobie ślubu bez udziału księdza itd. Od początku inna opcja nawet nie wchodziła w grę. Nawet nie było o tym rozmowy, bo wiedziałam jak jest. Jeszcze parę lat temu kiedy nie zarabiałam zbyt wiele kwestia ślubu mnie przerażała i nie wiedziałam jak to będzie. Wtedy moi rodzice musieliby wziąć kredyt żeby zorganizować wesele, a do tego nie mogłabym dopuścić. Teraz na szczęście stać mnie na wesele no ale mama i tak się o to martwi bo na pewno wolałaby żeby te pieniądze przeznaczyć na coś innego (bo ma takie samo zdanie o ślubie kościelnym jak ja).


Cytat
kasiaiic
ja śledzę ten wątek i wiem co miałaś na myśli, nie przejmuj się że dziewczyny piszą takie głupoty, moi rodzice mają problemy finansowe i prawie wszystkie pieniądze na wesele im pożyczyłam i uważam że dobrze zrobiłam bo rodzina jest najważniejsza a nie kasa, i nie jesteś materialistką tylko się martwisz to zrozumiałe

Dzięki :) No i widzisz, jesteś jedną z tych nielicznych, o których pisałam ;)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-31 17:23 przez marrta.

Ślubna chandra

31 sty 2012 - 18:04:45

kurcze szkoda że teściowie tak nalegają na ślub kościelny, moi coś tam burkneli ale dali sobie spokój :) w sumie to im chodziło bardziej o oprawę niż sam fakt księdza itp ;)

no ja niestety nie jestem w stanie odłożyć całości :( dlatego wszyscy (moi, mojego P rodzice i my) dzielimy koszty na 3 nierówne części - rodzice dają po 10tys a my 6-7 zależy ile uzbieramy :)

zweryfikowana
Posty: 909
Ostrzeżenia: 1/5

Ślubna chandra

31 sty 2012 - 18:36:25

Ja biorę ślub w przyszły piątek :) I tylko z cywilnym z małym przyjęciem (obiad i kawa) dla najbliższej rodziny, razem 26 osób. U mnie też teściowa marudziła o kościelny i wesele, ale my z narzeczonym uparliśmy się, że nie. Robimy taki ślub jak chcemy i na jaki nas stać. Do kościoła nie chodzimy, więc po co nam kościelny. Wesel nie lubimy, więc po co mamy męczyć się na swoim :) A tak będzie skromnie i spokojnie.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 1.582

Ślubna chandra

31 sty 2012 - 18:40:16

Cytat
izapik
Ja biorę ślub w przyszły piątek :) I tylko z cywilnym z małym przyjęciem (obiad i kawa) dla najbliższej rodziny, razem 26 osób. U mnie też teściowa marudziła o kościelny i wesele, ale my z narzeczonym uparliśmy się, że nie. Robimy taki ślub jak chcemy i na jaki nas stać. Do kościoła nie chodzimy, więc po co nam kościelny. Wesel nie lubimy, więc po co mamy męczyć się na swoim :) A tak będzie skromnie i spokojnie.

Fajnie :) Też bym tak wolała, ale nie da rady.

Ślubna chandra

31 sty 2012 - 18:43:07

Cytat
natalia-valentino
Cytat
Zuosnica
Cytat
justaa22
Koszty się zwrócą z nawiązką? O.o


ciekawe...


koszty za wesele na pewno ci się nie zwrócą...

Ślubna chandra

31 sty 2012 - 18:52:11

Cytat
natalia-valentino
Cytat
Zuosnica
Cytat
justaa22
Koszty się zwrócą z nawiązką? O.o


ciekawe...
czy ja wiem czy ciekawe. Wszystko zalezy od chojności gości. Moja kuzynka np. zarobiła na weselu 5000tys. a z kolei jeden kumpel wydał na wesele 30tys a dostał 10 więc róznie bywa

Ślubna chandra

31 sty 2012 - 19:16:08

Cytat
skarbek2012
Cytat
natalia-valentino
Cytat
Zuosnica
Cytat
justaa22
Koszty się zwrócą z nawiązką? O.o


ciekawe...
czy ja wiem czy ciekawe. Wszystko zalezy od chojności gości. Moja kuzynka np. zarobiła na weselu 5000tys. a z kolei jeden kumpel wydał na wesele 30tys a dostał 10 więc róznie bywa
Mi się koszty wesela zwróciły, a nie oszczędzaliśmy jakoś strasznie... Wszystko zależy od gości i tego jak się organizuje.

Ślubna chandra

31 sty 2012 - 19:16:42

Cytat
izapik
Ja biorę ślub w przyszły piątek :) I tylko z cywilnym z małym przyjęciem (obiad i kawa) dla najbliższej rodziny, razem 26 osób. U mnie też teściowa marudziła o kościelny i wesele, ale my z narzeczonym uparliśmy się, że nie. Robimy taki ślub jak chcemy i na jaki nas stać. Do kościoła nie chodzimy, więc po co nam kościelny. Wesel nie lubimy, więc po co mamy męczyć się na swoim :) A tak będzie skromnie i spokojnie.

też miałam taki etap że o tym marzyłam, ale już mi przeszło... kobieta zmienną jest :)

Ślubna chandra

31 sty 2012 - 23:15:02

Wesela nie robi sie po to z myslą tylko że sie zwróca koszty .Wszystko zależy od rodziny ,jedni są chojni i dają dużo a inni ścibolą i dadzą max 50 zł.Ja mam wesele w czerwcu i nawet nie liczę na to że wesele mi sie zwróci raczej liczę na fajną zabawę.Po drugie na zaproszeniach chcemy wierszyk że zamiast prezntów pieniadze.Oczywiscie istnieje możliwość kuienia prezentu jesli ktos sie nas zapyta co chemy i czego nie mamy( od 1.5 roku mieszkamy w swoim mieszkaniu i prawie wszystko mamy)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

krawcowa białystok poszukiwana