Co na suche i zniszczone włosy??
gorący temat
10 minut temu
32 minut temu
godzinę temu
Paintball laserowy - byliście? Gdzie warto jechać?
dzisiaj o 13:08
dzisiaj o 12:27
Scholl velvet smooth? - opinie o pilnikach
22.03 o 8:57
MÓJ sposób na trądzik! skutkuje
29.11 o 15:49
SPIRULINA opinie o cudownej aldze Hit czy Kit?
25.10 o 12:56
mop parowy opinie - czy warto kupić?
5.08 o 12:19
21.12 o 17:49
29.01 o 13:58
Ślubna chandra
Ślubna chandra
Cytat
EWULKA007
no najtaniej nie jest... ale też słyszałam o droższych to zalezy jaką renomę ma dana restauracja, i na ile osób bedzie wesele, można znaleść coś za 150, 140 zł wiem bo szukałamCytat
kasienka212121
kochane jak juz tak rozmawiamy o ślubie to powiedzcie mi czy wynajem sali za 160 zł na os w tym są wliczone soki, napoje gazowane, kawa, herbata itd i oczywiscie jedzenie ( chyba ) to dużo bo już sama nie wiem ;/ szukam jakiejs sali ale to jski koszmar...
jak dla mnie to chyba całkiem tanio. zależy jaka sala w jakim mieście ;P
ja płacę 185zł za wesele w pałacyku cena zawiera jedzenie + spanie + poprawiny (50gości)
ale np moja koleżanka płaciła 190 za samo jedzenie + poprawiny
Ślubna chandra
koszty sie zwróca hehe i co wtedy oddasz rodzicom?? sorry nie rozumiem Twojego podejscia i takich "dzieci" ktorzy wymagają od swoich mało zamożnych rodziców żeby sponsorowali ślub na 100 osób współczuję ale Twojej matce nie Tobie:/
Ślubna chandra
Ja ma wesele 9 czerwca.
Sala- zaklepana, 120 zl za talerzyk (w tym napoje zimne i cieple, szampan, owoce, ciasta i dania cieple i gorące)
Orkiestra- po znajomości wiec taniej
Suknia - wybrana, czekam na przymiarki)
Nie mamy jeszcze fotografa i auta.
A reszta "szczegółów" przed nami.
Wesele robimy na 50 osob i z wyliczen wychodzi mi ze wydamy 10-14 tys. (zalezy jak sie rozpędzimy z wydatkami)
Ja sie narazie nie martwie, stres pewnie przyjdzie pozniej, narazie twierdze ze mam jeszcze duuuuuzo czasu....
Najwiekszy problem stanowią u nas rodzice mojego Rafała, ale.....damy rade
Cytat
PastwaLosu
koszty sie zwróca hehe i co wtedy oddasz rodzicom?? sorry nie rozumiem Twojego podejscia i takich "dzieci" ktorzy wymagają od swoich mało zamożnych rodziców żeby sponsorowali ślub na 100 osób współczuję ale Twojej matce nie Tobie:/
No i wlasnie dlatego my robimy wesele na 50 osob- bo na tyle nas stac
Nie potrafilabym ciagnac od mamy wiedzac ze to dla niej ogromny wydatek i pewnie musiala by sie zadluzyc.
Na wesele odkladamy przez rok, a mój R pracuje na 2 etaty plus klienci prywatni, prawie go teraz nie widuje, ale cos za cos. Zamiast ciagnac od rodziców którzy pieniedzy nie maja, zarabaimay sami i robimy takie na jakie nas stac
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-30 09:56 przez majka6.
Ślubna chandra
a ja nie lubie takich ludzi co robią wesele z założeniem że im sie zwróci wszystko i jeszcze na tym zarobią. Z reguły wychodzi odwrotne i bardzo dobrze!
Ślubna chandra
Cytat
j_ulka
Cytat
EWULKA007
no najtaniej nie jest... ale też słyszałam o droższych to zalezy jaką renomę ma dana restauracja, i na ile osób bedzie wesele, można znaleść coś za 150, 140 zł wiem bo szukałamCytat
kasienka212121
kochane jak juz tak rozmawiamy o ślubie to powiedzcie mi czy wynajem sali za 160 zł na os w tym są wliczone soki, napoje gazowane, kawa, herbata itd i oczywiscie jedzenie ( chyba ) to dużo bo już sama nie wiem ;/ szukam jakiejs sali ale to jski koszmar...
jak dla mnie to chyba całkiem tanio. zależy jaka sala w jakim mieście ;P
ja płacę 185zł za wesele w pałacyku cena zawiera jedzenie + spanie + poprawiny (50gości)
ale np moja koleżanka płaciła 190 za samo jedzenie + poprawiny
sala jest też tak jak by w takim pałacyku i może dlatego cena troszkę większa, sala jest zadbana. W następnym tygodniu będę jeździć z partnerem i oglądać sale, ale choruję na ta w pałacyku Tylko też ważne jest menu
Ślubna chandra
kasienka212121
szczerze nie znam się na cenniku ale moim zdaniem nie jest źle, 1 tych 185 nie mam wliczonych napojów w ogóle ;P ale mam za to nocleg
myślę że jeśli masz kasę i bardzo Ci się podoba miejsce to nie ma sie co zastanawiać
Ślubna chandra
Cytat
natalia-valentino
Cytat
Zuosnica
Cytat
justaa22
Koszty się zwrócą z nawiązką? O.o
ciekawe...
o tym samym pomyślałam
nie wiem jakim cudownym sposobem miałyby Ci się te koszta zwrócić... chyba, że planujesz ślub w swoim mieszkaniu przy magnetofonie...
Ślubna chandra
Ha, dobrze, że ja już po Poza tym, autorko. Jest różnica, czy zaprosisz 20 osób czy 100. I koszty nie zwrócą Ci się z nawiązką.
Ślubna chandra
Dzięki dziewczyny za wszystkie słowa otuchy Trochę mi lepiej wiedząc że nie tylko ja mam takie odczucia
Co do kosztów to napisałam, że "zwróci się z nawiązką" bo wiem ile ludzie dają w koperty. Raz byłam druhną i koleżanki i razem to liczyłyśmy, w żadnej kopercie nie było mniej niż 400zł (a płacili 170 od osoby + alkohol). Ja nie liczę na zyski, ale wiadomo, że trochę kasy na start się przyda. A co do mojej mamy to nie napisałam jednego ważnego szczegółu: za wesele płacę sama. Rodzice kupią mi tylko suknię. Mam trochę oszczędności a ile zabraknie to dołożę z kopert.
A, i mówię tu tylko o kosztach samego przyjęcia. Nie wliczam w to fotografa, sukni, orkiestry itd. Jestem pewna że samo przyjęcie mi się zwróci.
Nie jestem jakąś materialistką, bo pewnie niektóre teraz tak na mnie patrzą, ale nie ukrywajmy: wesele to ogromny koszt. Dlatego sprawa finansów jest bardzo ważna. Ale nie martwcie się, nie będę moich rodziców obarczać kosztami moich zachcianek Dobrze zarabiam i mam skąd wziąć pieniądze. Dlatego tym bardziej się denerwuję tym, że mama mi liczy gości...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-30 10:06 przez marrta.
Ślubna chandra
Wielkimi krokami zbliża się najważniejszy dzień w Twoim życiu,więc głowa do góry...będzie dobrze.
Poproś kogoś o pomoc żebyś nie była z tym wszystkim sama
Ślubna chandra
Cytat
marrta
Dzięki dziewczyny za wszystkie słowa otuchy Trochę mi lepiej wiedząc że nie tylko ja mam takie odczucia
Co do kosztów to napisałam, że "zwróci się z nawiązką" bo wiem ile ludzie dają w koperty. Raz byłam druhną i koleżanki i razem to liczyłyśmy, w żadnej kopercie nie było mniej niż 400zł (a płacili 170 od osoby + alkohol). Ja nie liczę na zyski, ale wiadomo, że trochę kasy na start się przyda. A co do mojej mamy to nie napisałam jednego ważnego szczegółu: za wesele płacę sama. Rodzice kupią mi tylko suknię. Mam trochę oszczędności a ile zabraknie to dołożę z kopert.
Nie jestem jakąś materialistką, bo pewnie niektóre teraz tak na mnie patrzą, ale nie ukrywajmy: wesele to ogromny koszt. Dlatego sprawa finansów jest bardzo ważna. Ale nie martwcie się, nie będę moich rodziców obarczać kosztami moich zachcianek Dobrze zarabiam i mam skąd wziąć pieniądze. Dlatego tym bardziej się denerwuję tym, że mama mi liczy gości...
hmm no ale wszystko zależy od gości, to że u koleżanki tak było, nie znaczy że u Ciebie? Prawde mówiąc nie chce mi się wierzyć żeby każdy gość dawał koperte tymbardziej z 400zł... Często ciocie i wujkowie, tradycyjnie po czajniczku i komplecie sztućców
Ślubna chandra
oj z tym zwrotem kosztów... Moja kuzynka jest 5 lat po ślubie i dalej spłacą kredyt jaki zaciągnęła na swój ślub i wesele nie zwróciła jej się nawet połowa. Nie możesz liczyć na to, że każdy da 300-400zł, poza tym - płacisz 170za osobę, a przeciez jak przychodzi para, to raczej daja jedna kopertę, i tu nawet jak dadzą te 300 zł czy 400, to nie zwraca ci się. Musisz policzyc tez alkohol, orkiestrę, no i cała reszt e - sukienkę, auto, fotograf itd itp. Nie zwróci się - raczej nie ma szans
Ślubna chandra
ja byłam na weselu u koleżanki, Jak ona mnie wkurzała przed swoim weselem jak przy każdym spotkaniu mówiła ile płacą za osobę i że będzie 50 osób i każdy chociaż powinien w kopercie dać za swój talerzyk. Miałam nie iść na to wesele ale wiecie co zrobiłam? wsadziłam do koperty 100 zł, po pierwsze dlatego że na tyle mnie było stać a po drugie trochę po złości. Żałuję tylko że nie widziałam jej miny jak otwierała kopertę