Otoz nie bede pisac z anonima bo to dla mnie normalny kobiecy temat ktory moze spotkac kazda kobiete..
Biore tabletki anty i po 7 dniowej przerwie mialam wziasc tabletke w pt 5tego. A ze nie mialam tabletek z przyczyn prywatnych wzielam ja 9tego we wrotek.
12 w nocy ses bez zabezpieczenia i 13 tego po 10-11 h tabletka elleone.
Skutki uboczne to bol brzucha, glowy,jajnikow...
Dzis powinnam miec okres wiec ckam a nie zrovie testu... bo sie boje i juz. Nie, nie mam 20lat. Prosze nie komentowac mojego zachowania tylko prosze odpiwiedzcie jesli wiecie...
Czy owulacja mozliwa jest w takim wypadku w ten dzien ? Trzeba sie zabezpieczyc przez 7 dni wiem, ale wzielam tabletke po wiec moze zachamowalo wszystko? Macie jakies przezycia w tym stylu?
Czy tu wogle ktos jest?
(zobacz zmiany)
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-09-02 14:36 przez maadlin.