Obecnie rozmawiamy o:

dieta wskazówki

gorący temat

Wesele organizacja

dzisiaj o 1:33

stomatolog

wczoraj o 21:51

Cyfrowe menu

wczoraj o 19:51

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Taki tam mily watek dotyczacy sexu

11 mar 2016 - 09:57:01

Kochani!
Piszę do wszystkich, którzy chcą zachować czystość do ślubu - to najlepsza decyzja, jaką możecie podjąć! Też byłam kiedyś w Waszej sytuacji i też świat mówił, że to nie ma sensu, że to się nie uda, że trzeba się dopasować, że wszyscy tak robią. A ja - nawet, gdy jeszcze nie potrafiłam obronić swoich poglądów - ufałam Bogu i wiedziałam, że On zawsze mówi prawdę i że tylko On jeden wie, co dla człowieka dobre. On nas zna najlepiej - lepiej, niż my sami siebie. To niepodważalne. W końcu to On nas stworzył.

Pochodzę w rodziny wierzącej, z tradycją czystości przedmałżeńskiej. Moi rodzice czekali z seksem do ślubu (4,5 roku!) i w tym roku będą obchodzić 32-gą rocznicę zawarcia związku małżeńskiego. Są szczęśliwi, a o zdradzie mogą sobie jedynie pożartować. Ufają sobie, czekają na siebie. Są radośni, jakby mieli po 20 lat.

Dziś jestem szczęśliwą mężatką. Oczekujemy właśnie pierwszego dziecka. I uważam, że czystość przedmałżeńska naprawdę jest bohaterstwem. To było jedno z najtrudniejszych wyzwań, jakie w życiu podjęłam. Czasami wydawało się, że się dalej tak nie da. Ale jakoś się udawało i tak - dzięki wspólnej modlitwie z moim chłopakiem, a potem narzeczonym, częstym uczestnictwie we Mszy Świętej, dzięki słowu innych, którym też się udało i zdrowemu rozsądkowi, by nie czekać ze ślubem w nieskończoność - dotrwaliśmy w czystości do ślubu. Nie wyobrażacie sobie, jak głęboko przeżyliśmy ten dzień, te uroczystości. Jak prawdziwie czułam się w BIAŁEJ sukni! Jakie niezwykłe były to chwile, że oto teraz już jesteśmy dla siebie, że po długim oczekiwaniu możemy wreszcie najpełniej wyrazić sobie prawdziwą miłość, wierność, zaufanie, oddanie... Nie da się opisać słowami zaufania do chłopaka, przyszłego męża, a później męża, które wzrasta z każdą udaną próbą oparcia się chęci współżycia przed ślubem! Naprawdę wiesz, że on Cię kocha, że dla Ciebie zrezygnuje z tego, co go tak bardzo pociąga, co dla każdego faceta jest tak bardzo ważne! Ty już wiesz, że jesteś dla niego ważniejsza nawet od tych tak ważnych dla niego doznań! W takiej atmosferze już przed ślubem wzrasta w Tobie do nieskończoności miłość do niego, szacunek, zaufanie, wdzięczność. I do Boga - że dał Ci kogoś tak dojrzałego i dobrego, który nie chce Cię skrzywdzić przed ślubem, który nie chce Ci zabrać dziewictwa, które naprawdę jest bardzo cenne! Jeżeli ktoś twierdzi, że tak nie jest, to dlatego, że sam już stracił ten dar i ma wyrzuty sumienia. Ale jeśli stanie w prawdzie, że stracił coś bardzo ważnego, to jeszcze może wszystko naprawić.

Nie wierzcie proszę, że trzeba się dopasować seksualnie. To nie prawda! Nikt nie jest w stanie stwierdzić - nie czekając w czystości do ślubu - że ten chłopak czy ta dziewczyna są moimi właściwymi partnerami. Po prostu tego nie da sie stwierdzić, jeśli poza współżyciem dochodzą jeszcze inne problemy - np. a co, gdy zajdę w ciążę, a jeśli on odejdzie - poprzednim dziewczynom też mówił, że je kocha, a przecież sie rozstali, to niewłaściwe, że żyjemy w ten sposób przed ślubem, on mnie nie kocha naprawdę, skoro śpi ze mną przed ślubem, skoro nie może się powstrzymać, on mnie wykorzystuje itd. Tylko w łożu małżeńskim te problemy znikają - więcej: nie tylko rodzice i krewni Was pobłogosławią na wspólną drogę - sam Bóg odda Was sobie i pobłogosławi ręką kapłana Wasz związek. I On sam między Wami zamieszka - we wszystkim, co życie małżeńskie stanowi: od jedzenia obiadu, śmiechu, codziennych trudów aż po łoże małżeńskie! I Waszemu współżyciu pobłogosławi, i Wasze współżycie będzie piękne i święte! My z mężem przed tzw. pierwszym razem czyli przed rozpoczęciem współżycia w noc poślubną pomodliliśmy się! Trudno opisać słowami, jakie to było piękne i czyste!! Pierwszy raz nigdy nie będzie szczególnie przyjemny fizycznie - ani dla kobiety, ani dla mężczyzny - on się wiąże z pewnym bólem dla obojga, nawet z krwią (u kobiety). Ale w czystym związku, w przepięknym zespoleniu dwojga kochających się i oddanych sobie ludzi naprawdę dzieje się coś więcej niż tylko przerwanie błony dziewiczej - łączą się nie tylko ciała, ale i dusze - on tak bardzo się stara, żeby Cię jak najmniej bolało, Ty mu tak bardzo ufasz... Jesteście ze sobą tak blisko psychicznie i fizycznie, że już bliżej sie nie da! I wiesz, że ani sąsiadka, ani rodzina, ani znajomi, ani nikt inny nie powie Ci, że robisz coś złego! Wszyscy po naszym ślubie jakoś dziwnie to rozumieli - nie przychodzili bez zapowiedzi, nie dzwonili wieczorami - każdy bez słów wyrażał, że to normalne, że to piękne, że czekają na potomków. Naprawde tak było! A ja się nawet tego nie spodziewałam!

Minął już ponad rok od tamtej chwili. Nigdy nie przypuszczałam, że można być tak szczęśliwą z mężczyzną, z mężem. I tu nie chodzi tylko o seks - chodzi mi o całokształt. Kiedyś nie przepadałam za mężczyznami, głosiłam poglądy zabarwione feminizmem. Ale teraz wiem, że mężczyzna, który żyje w zgodzie z Bogiem, niesamowicie się rozwija i staje się prawdziwym przyjacielem kobiety, jej towarzyszem, oparciem, najbliższą osobą. Że mogę na niego liczyć, że mnie naprawdę kocha, że potrafi zrezygnować ze swego egoizmu itd. Jestem z moim mężem niesamowicie szczęśliwa - a nasza miłość do Boga i do siebie nawzajem (a także do Dzidziusia we mnie) nie wyraża się tylko w słownych deklaracjach, ale realizuje się w codzienności w konkretnych decyzjach i działaniach - stosujemy tylko naturalne metody planowania rodziny, każdego dnia spotykamy się na wspólnej wieczornej modlitwie przy zapalonej świecy - czytamy Słowo Boże, odmawiamy dziesiątkę różańca, koronkę do Miłosierdzia Bożego, dużo rozmawiamy o naszych najgłębszych sprawach... Jesteśmy we wspólnocie, często uczestniczymy też we Mszy Świętej w tygodniu. Walczymy o uczciwość w naszym życiu zawodowym, o zachowanie przykazań w każdej sytuacji życia. Mówimy też innym o czystości przedmałżeńskiej, o naturalnych metodach, o tym, że nasze dziecko było w pełni zaplanowane i że w pierwszym cyklu, w którym chciałam zajść w ciążę, zaszłam. Że takie życie nie tylko jest możliwe, ale przynosi niesamowitą radość!

Jeszcze raz zachęcam Was wszystkich gorąco do wytrwania w czystości do ślubu - nawet, jeżeli już się Wam nie udało. Trwajcie teraz w czystości, a Wasza radość będzie wielka i nikt nie zdoła Was jej pozbawić! Bóg wytrwałych nagradza cząstką nieba już tu na ziemi!
Pozdrawiam serdecznie i wiem, że jeżeli oddacie tą sprawę Bogu, to Wam się uda!



PS. Znam więcej par, którym się udało. I są bardzo szczęśliwi! :)

Taki tam mily watek dotyczacy sexu

11 mar 2016 - 10:03:49

Ja sama znam takie osoby, ale wydaje mi się, że to jest każdego sprawa indywidualna i jeśli ktoś się na coś takiego decyduje to nie komentuje chociaż sama mam swoje zdanie w tym temacie.

Każdy ma swój rozum i inne podejście do życia.

Taki tam mily watek dotyczacy sexu

11 mar 2016 - 10:28:07

A ta znowu tutaj. Daruj sobie dziewczyno swoje religijne poglądy i zachowaj je dla siebie. Po co o tym piszesz?

Taki tam mily watek dotyczacy sexu

11 mar 2016 - 10:37:39

Dlatego ze jestem oburzona jak na tym forum pisala dziewczyna ze czeka do slubu to zostala wysmiana, wyszydzona i tym podobne. Nawet moj ukochany mowi ze ten nasz epizod jest jedna z najpiękniejsza chwil ktore nam sie przydarzyly;) dlaczego mlode dziewczyny przekonujecie na tym forum zeby nie czekaly do slubu? Same jestescie zawiedzione ze stracilyscie same, cos co jest największym pragnieniem kazdego zdrowego mezczyzny dziewictwo jego ukochanej albo po odawalyscie nie tym wlasciwym i zachecacie mlode dziewczeta do tego. Pytam Dlaczego?

Taki tam mily watek dotyczacy sexu

11 mar 2016 - 10:50:09

Nie karmcie Trolla !!!

Taki tam mily watek dotyczacy sexu

11 mar 2016 - 10:51:57

Myślę, że nie ma co nikogo namawiać ani do straty dziewictwa przed ślubem, ani do tego żeby czekał do ślubu... To jest sprawa indywidualna, każdy ma swój rozum i każdy decyduje sam o tym jak żyje.

Taki tam mily watek dotyczacy sexu

11 mar 2016 - 11:00:19

Cytat
agata74
Nie karmcie Trolla !!!
czemu mnie obrazasz? Zrobilam Ci cos?

Taki tam mily watek dotyczacy sexu

11 mar 2016 - 11:10:18

Cytat
martusxix
Cytat
agata74
Nie karmcie Trolla !!!
czemu mnie obrazasz? Zrobilam Ci cos?
Zajmij się swoim zyciem i daj zyc innym !!!

Taki tam mily watek dotyczacy sexu

11 mar 2016 - 11:17:06

Kazdy mowi ze sex jest fajny, ale nikt nie wspomni o tym ze wiaze psychike do konca zycia i dziewczyna do konca zycia będzie czula przywiazanie do tego z ktorym stracila swoj pierwszy raz. Do tej co mnie obrazila ; Chce dac zyc dziewczynom dlatego je przestrzegam przed tym co spowoduje ze nie beda mogly zyc, czyli nie beda mogly dobrze funkcjonowac w zyciu na tle emocjonalnym i psychicznym spowodu pierwszego razu z nie właściwym chłopakiem

I dodam ze sex po slubie daje gwarancje i duza ulge psychiczna ze ta osoba nas nie opusci do smierci;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-03-11 11:20 przez martusxix.

Taki tam mily watek dotyczacy sexu

11 mar 2016 - 11:29:00

Martusxix człowiek uczy sie na swoich a nie na cudzych błedach :P proponuje przeczytać to dokładnie m kilka razy łacznie z analizą swojego zyciai może wtedy osiągniesz swoje szczescie :P
25 rzeczy, które musisz przestać robić, jeśli chcesz być skuteczniejszy i szczęśliwszy

Cytuję: „Prawda jest taka, że nic nie musisz. Ale jeśli to zrobisz, jakość Twojego życia emocjonalnego znacznie się podniesie. Oto 25 rzeczy, które powodują wiele stresu i negatywnych emocji. Choć mogą się wydać oczywiste, nie daj się zwieść pozorom – równie oczywista jest szkodliwość cukru czy palenia, a większość ludzi i tak nic z tym nie robi.

1. Przestań się karać za błędy

Jak się uderzysz w czoło, to wróci jasność myślenia? Jak wyzwiesz się od idiotów, to wprawisz się w bardziej kreatywny nastrój? Oczywiście, że nie! Wypominanie sobie błędów nauczy mózg nieadekwatnych wzorców podstępowania. Gdy się pomylisz, zadaj sobie pytanie, czego się nauczyłeś, pomyśl, co możesz zrobić lepiej następnym razem i idź dalej. Nie ma błędów, są tylko informacje zwrotne.

2. Przestań szukać szczęścia na zewnątrz

Jeszcze większy dom da Ci więcej poczucia bezpieczeństwa? Luksusowy samochód doda prestiżu? Tytuł przed nazwiskiem uczyni mądrzejszym, a kilka kilogramów mniej sprawi, że płeć przeciwna będzie częściej się za Tobą oglądać? Ta iluzja powoduje przywiązanie się do przedmiotów i osób, które wcześniej czy później stracimy.Kapitalizm uwarunkował definiowanie siebie przez pryzmat świata zewnętrznego.

3. Przestań myśleć o innych bardziej niż o sobie

Czy dzieci szczęśliwe, partner spełniony, szef zadowolony? Rodzice spokojni, że systematycznie dzwonisz, a problemy znajomych rozwiązane? Odkładanie swoich spraw na później, za jakiś czas, rodzi frustrację. W rozmowach z australijską pielęgniarką Bronnie Ware śmiertelnie chorzy pacjenci zapytani o żal najczęściej odpowiadali: „Najbardziej żałuję, że nie miałem odwagi żyć swoim życiem, a spełniałem oczekiwania innych”.

4. Przestań się poddawać, gdy Ci nie wyjdzie

Edison usłyszał kiedyś, że popełnił ponad 1000 błędów, zanim odkrył żarówkę. Odpowiedział wówczas, że nauczył się 1000 razy, co nie działa. Za pierwszym razem pewnie się nie uda, a nie popełniają błędów ci, co nic nie robią.

5. Przestań myśleć, że inni Cię zaakceptują

Martwi Cię to, czy matka zaakceptuje kiedyś Twoje wybory? Że jakiś frustrat zwyzywał Cię na internecie? Że ktoś na ulicy „krzywo na Ciebie spojrzał”, a na Facebooku nie dostałeś tylu lajków, ilu oczekiwałeś? Jeśli sądzisz, że się zmieniając pod kątem innych, zostaniesz zaakceptowany, to za jakiś czas odkryjesz, że zdradzasz siebie, by otrzymać pozytywne opinie od ludzi, na których nawet Ci nie zależy.

6. Przestań udawać, że czegoś nie czujesz.

Szef jest wściekły i zagryzając zęby, mówi o istotności spokoju. Kobieta słyszy frywolny dowcip, który ją rozbawia do łez, ale od razu zakrywa sobie usta, bo nie wypada śmiać się z takich treści kobiecie. Po osiągnięciu sukcesu go deprecjonujemy (że niby był to przypadek), by nie wyjść na chwalipiętę. Te społeczne maski uniemożliwiają pokazanie tego, co naprawdę czujemy. W efekcie nie umiemy sobie radzić ze wstydem, lękiem, poczuciem winy albo blokujemy je, bo nie pozwalamy sobie na dostęp do nich.

7. Przestań ograniczać siebie poziomem świadomości innych

Twórca jest zawsze buntownikiem, który zmienia świat, nie akceptując tego, co w nim zastał. Gdy Howard Schultz (twórca Starbucksa) przekonywał Amerykanów do cappuccino, to pukano się w głowę. Nie pozwól, by poziom rozwoju innych ograniczył Twój potencjał. Jak mówił Einstein, wszyscy uważają, że coś jest niemożliwe, aż przychodzi ktoś, kto o tym nie wie, i to robi.

8. Przestań czekać na to, że samo się coś zmieni

Naprawdę wierzysz, że partner sam przyjdzie i przeprosi, że problem sam się rozwiąże, że dobra praca sama się pojawi? Jak radzą Żydzi w kabale, należy być przyczyną powstawania zjawisk, a nie ich skutkiem. Bierność uczyni Cię podmiotem działań innych i doprowadzi do powstania zależności od świata zewnętrznego.

9. Przestań żyć przeszłością

Bo nie możesz w niej nic zmienić, a wpływ masz tylko na przyszłość. Akceptacja tego, co było, umożliwia wyciągnięcie cennych wniosków i wybaczenie krzywdom z przeszłości. Porzucając historie „co by było, gdyby…” (bo nie wiadomo), „gdyby tylko…” (rodzi wyidealizowaną wersję przeszłości) i „za moich czasów…” (utrudnia relację z rzeczywistością),pozbędziesz się wielu problemów, których mieć nie musisz.

10. Przestań liczyć na to, że będzie łatwo

Bez konfliktów nie rozwinie się związku, bez lęku nie zbuduje odwagi, bez wrogów nie nauczy tolerancji, a bez cierpienia nie zrozumie wrażliwości. Konsumpcja prostego, beztroskiego życia buduje powierzchowne relacje z sobą i z innymi i prowadzi do unikania problemów lub zamiatania ich pod dywan. Żeglarz nie nauczy się pływać na spokojnym morzu.

11. Przestań spędzać czas z niewłaściwymi osobami

Szef, któremu trzeba się podlizać, klient, którego chore zachcianki trzeba spełniać, wujek, który jako jedyny uważa, że jest zabawny – niektórzy po prostu drenują z energii. Możesz kochać swoją rodzinę, ale spędzaj czas z tymi, przy których ewoluujesz i czujesz się szczęśliwy. Nie jesteś zielonym dolarem, by się każdemu podobać.

12. Przestań niszczyć

Krytykowanie kogoś, by pokazać samemu, że jest się inteligentnym, zarabianie pieniędzy kosztem innych, pokazywanie wyjątkowości, byciem gburem albo poniżanie innych za pomocą siły to zachowania niszczące. Nie musisz uciekać od negatywnych emocji w alkohol, budować relacji z papierosami albo nagradzać się słodyczami.

13. Przestań uciekać od trudności

Ponad 60% osób oglądających reality shows robi to dlatego, że nie wie, czym wypełnić swoje życie. Media społecznościowe, obsesyjne używanie telefonu w każdej wolnej chwili, kompulsywne jedzenie to nowoczesne uzależnienia, w które się ucieka. Nie można uniknąć problemów, trudnych emocji i własnych braków – można się z nimi skonfrontować i zacząć sobie z nimi radzić.

14. Przestań porównywać się do innych

Tamten jest mądrzejszy i szybciej dostał awans. Jej się udało, bo ma ładniejsze ciało i bardziej się podoba facetom. Dziecko sąsiada już mówi, a moje jeszcze nie… Ocenianie siebie przez pryzmat innych – znasz to? A może czas zacząć się pytać, czy jesteś lepszy dzisiaj od siebie z wczoraj? Przecież nikt nigdy nie będzie bardziej kompetentny od Ciebie w byciu Tobą.

15. Przestań mówić innym to, co chcą usłyszeć

Kobieta dostaje komplement za sukienkę, w której źle wygląda, mężczyzna żyje w błogim przekonaniu, że jest mistrzem ars amandi, a uczeń – że nie ma lepszego od niego. Krytyka mędrca jest lepsza niż pochwała głupca, a bycie klakierem nie pomaga ani Tobie, ani innym, bo człowiek bez prawdziwego feedbacku nie jest w stanie się zmienić.

16. Przestań pokazywać kogoś innego, niż jesteś

Pracujesz dla szefa, którego szczerze nienawidzisz? Zgadzasz się na wyjście z partnerem do kina, choć najchętniej zostałbyś w domu? Jeśliby sporządzić statystyki, ile osób pracuje w miejscach, w których nie chce, jest w związkach z partnerami, których nie kocha, mówi słowa, których nie czuje, i robi rzeczy, na które nie ma ochoty, to wyniki mogłyby być przerażające.

17. Przestań żyć pomysłami innych na Twoje życie

Matka mówi, że dobrze być lekarzem, nauczyciel stwierdził, że jesteś urodzonym prawnikiem, a w nowym magazynie opublikowano ranking zawodów przyszłości? Wygląda na to, że wielu wujków „dobra rada” ma pomysł na to, co powinieneś rzekomo zrobić. Ale żaden z nich nie zrealizuje tych pomysłów, a zawód przeżyjesz Ty. Nikt nie jest bardziej kompetentny od Ciebie w decydowaniu, jak masz żyć.

18. Przestań ignorować istotność małych rzeczy

Krótki SMS może zmienić Twemu partnerowi dzień na lepszy, mały prezent kupiony dziecku na pewno je ucieszy, komplement nic nie kosztuje, a zachód słońca przypomni Ci o tym, jak piękny jest świat. Skupieni na przyszłości, zamyśleni w tysiącu spraw, tracimy momenty, które są warte wyjątkowych przeżyć.

19. Przestań wyolbrzymiać i ignorować

Samolot wpada w turbulencje i część pasażerów łapie za fotele rękoma, choć tym ruchem turbulencji nie zatrzyma, a samolot prawdopodobnie nie spadnie. Ktoś codziennie pije kieliszek wódki i mówi, że w każdej chwili może przestać, choć robi to od kilku lat. Opierając swoje osądy na faktach i odnosząc się do rzeczywistości, zachowasz adekwatne proporcje, dzięki czemu Twoje oceny będą prawdziwsze, a wynikające z nich działania – odpowiedniejsze.

20. Przestań odkładać rzeczy na później

Na serio uważasz, że przeczytasz te wszystkie gazety, które składasz jedna na drugiej w kącie? Poważnie kiedyś się oświadczysz dziewczynie, ale jeszcze nie teraz? Kiedyś może będziesz chciał mieć dzieci, choć wtedy, wychowując je, będziesz bardziej w wieku dziadka niż ojca? Do przyczyn prokrastynacji zaliczamy: lęk przed porażką, presja wynikająca ze zmuszania się, niechęć do podjęcia decyzji, sabotowanie siebie, uciekanie od intymności.

21. Przestań użalać się nad sobą

To przez kogoś innego czujesz się źle? Dużo cierpiałeś w życiu i dlatego dziś nie możesz zmienić pewnych zachowań? Gdyby nie kraj, w którym żyjesz, a szczególnie politycy nim rządzący na pewno osiągnąłbyś sukces?Odgrywanie roli ofiary daje możliwość unikania odpowiedzialności, kontrolowania innych, tłumaczenia się z własnych niepowodzeń i do niczego dobrego nie prowadzi.

22. Przestań pozwalać innym wchodzić sobie na głowę

Znowu pożyczyłeś pieniądze komuś, kto pewnie ich nie odda? Wykonujesz za pracownika jego obowiązki, tłumacząc to sobie tym, że jeszcze się uczy? Wyręczasz męża, który zachował się, jakby miał dwie lewe ręce?Umiejętność mówienia „nie” jest tak samo ważna jak mówienia „tak” i dopiero jedno i drugie pozwala ustanawiać granice.

23. Przestań marudzić

Badania pokazują, że lubimy przebywać w towarzystwie osób optymistycznych, więc zamiast narzekania więcej czasu warto spędzać w dobrym samopoczuciu. Jest to zdrowsze, wpływa pozytywnie na innych, a nawet zmniejsza liczbę zachorowań na przeziębienie!

24. Przestań tyle kontrolować

Partner nie zmieni się na takiego, jak chcesz, kierowcy nie zaczną jeździć inaczej, a pracownicy nadal będą wykonywać obowiązki jak wcześniej. Ludzie niekoniecznie chcą się zmieniać pod dyktando innych, a kontrolowanie ich prowadzi do negatywnych emocji i uczy bezradności.Zajmij się tym, na co masz wpływ.

25. Przestań tyle się martwić

Partner oglądający się za inną kobietą niekoniecznie Cię zdradzi, szef mający zły humor nie zwolni z tego powodu, awizo niekoniecznie jest z urzędu skarbowego, a dzieci wrócą do domu całe i zdrowe. Większość ludzkich obaw dotyczy negatywnie wyobrażanej przyszłości i nigdy się nie wydarzy.

Taki tam mily watek dotyczacy sexu

11 mar 2016 - 11:35:11

Strasznie egoistyczne zasady ktore tylko zwiekszaja liste zapatrzonych w siebie egoistow na swiecie. Piekne zycie jest wtedy gdy zyje sie w relacjach miedzy ludzkich, z roznymi osobami co maja rozne poglady odizolowywanie sie od innych ludzi od innych ich opini na dany temat poteguje samotnosc i izolacjie

Moje osobiste szczęście nie istnieje i jest nie wazne, moim największym skarbem jest moj maz i mi w zupełności wystarczy jego szczęście

Haha a teraz jego komentarz tym szczęściem jego jestem ja;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-03-11 11:40 przez martusxix.

Taki tam mily watek dotyczacy sexu

11 mar 2016 - 17:57:56

Do zdania o utraconej "daru" i wyrzutach sumienia myślałam sobie- ok, laska religijna, nie moja bajka, chrześcijanką nie jestem, ale poglądy mogę szanować. Ale to, że ktoś ma inne, to nie znaczy od razu wyrzutów sumienia. Ja nie mam nawet cienia wyrzutów.
A z chłopakiem z którym przeżyłam pierwszy raz nic mnie nie wiąże. Tym bardziej emocjonalnie. Było, minęło. Ale sentymentow brak.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-03-11 18:00 przez Asztarte.

zweryfikowana
Moderator szaf
Posty: 13.992

Taki tam mily watek dotyczacy sexu

11 mar 2016 - 20:28:24

Cytat
martusxix
Strasznie egoistyczne zasady ktore tylko zwiekszaja liste zapatrzonych w siebie egoistow na swiecie. Piekne zycie jest wtedy gdy zyje sie w relacjach miedzy ludzkich, z roznymi osobami co maja rozne poglady odizolowywanie sie od innych ludzi od innych ich opini na dany temat poteguje samotnosc i izolacjie

No i gitara, weź sobie do serca swoje słowa i ... nie strasz ogniem piekielnym.

Taki tam mily watek dotyczacy sexu

11 mar 2016 - 20:50:59

@asztarte Ty niue dobra Ty powinnas czuć wyrzuty sumienia konflikt Uważaj bo załozycielka warku ma misje i bedzie wszystkich nawracac, moze jeszcze zasponsoruje wulkanizację błon dziewiczych ;). A tak dla zainteresowanych piekła nie ma piekło my sobie sami tworzymy na ziemi :P

zweryfikowana
Moderator szaf
Posty: 13.992

Taki tam mily watek dotyczacy sexu

11 mar 2016 - 20:53:59

Cytat
agata74
... A tak dla zainteresowanych piekła nie ma piekło my sobie sami tworzymy na ziemi :P [/b]

Nie ma ?! A ja już trzęsłam portkami :P Ale w sumie sobie pomyślałam, że skoro i ja to chłop tyż, no i mi lżej było, ale jak nie ma to spoko :D

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

kulki waginalne