Problem z seksem?

A może problem nie w ilości "bzyknięć" w tygodniu/miesiącu, ale w tym, że dla Ciebie ta ilość jest wyznacznikiem atrakcyjności?
Prawda jest taka, że różni ludzie mają różne temperamenty. I na każdego działa co innego. Jeden będzie lubił szybko i wszędzie, a inny będzie lubił długie zabawy w przebieranki.
Jednak uwaga z mojej strony: im bardziej napierasz, tym bardziej będziesz miała odwrotny skutek. Faceci nie lubią działać pod presją. Poza tym, większość, lubi (przynajmniej od czasu do czasu) decydować o tym jak, gdzie i kiedy będą uprawiać seks.

Cytat
marina1992
Podobno to faceci myślą ciągle o jednym to nieprawda!

Spróbuje go jakoś wzbogacić - przecież do dyspozycji jest mnóstwo gadżetów, mnóstwo dodatków. Są i gadżety przeznaczone normalnie dla par, gdzie obydwoje odczujecie przyjemność. Pozostaje tylko wybranie takich, które wam zapewnią fun ;-)

Dokładnie. Zainteresuj się poradnikami od kinkywinky, tam masz np. gadżety dla par i to już daje niezły fun ;-)
Oczywiście każdemu może odpowiadać coś w całkowicie innych klimatach, zależy wszystko od osoby.

A nie myślałyście, żeby iść z takim problemem do seksuologa? Wiem, że to nie jest bardzo popularne rozwiązanie w naszej kulturze, ale może zamiast się męczyć warto się przełamać? Ja kiedyś miałam problem, że to mi się nie chciało kochać tak często jak jemu i wizyta u seksuologa rozwiązała mój problem, bo porozmawiałyśmy i zrozumiałam, czemu nie mam ochoty, wypróbowałam parę rad i zadziałało. Chodziłam do pani Moniki Rudy z Pracowni Psychorozwoju w Warszawie. Naprawdę polecam wam taką wizytę, nawet na początek możecie iść bez mężów, bo oni pewnie będą oponować.

Ciężka sprawa.Ja rówierz miałąm tak na początku małżeństwa.Dopiero później jak zaczęlismy ze sobą rozmawiać o wszystkim ,zblizylismy się do siebie emocjoalnie itd. dopiero wtedy się zmieniło.Teraz jest często czasem codziennie ,mąz mi mówi ze tak bardzo mnie kocha tak lubi mnie dotykać ze o stop mu się chce i oczywiście ja do niego czuję to samo.Ale jak napisałąm dopiero gdy dotarliśmy się ,zblizylismy pod każdym względem ,lata małzenstwa pokazały nam ze bardzo sie kochamy nie tylko w mowie bo w czynach jak się traktujemy jak żyjemy.To wszystko sprawiło że inaczej jest teraz.

Owszem fajne sa przebieranki, sexowne ubranka gadżety itd.Ale najważniejsze jest to co jest w głowie, to co się czuje do drugiej osoby, bo jeśli nie ma chęci psychicznej do sexu to żadne przebieranki nie pomogą

Przez długi okres czasu udowodniliśmy sobie ze naprawde się kochamy ,pokazaliśmy sobie to nie raz nie dwa i to się włąsnie miedzy innymi przyczyniło do tego co jest teraz

poczytajcie opowiadań erotycznych my z mężem tak robimy. teraz na topie jest blog mysli-bez-cenzury

No dokładnie też tak myślę trochę urozmaicić trzeba to wszystko! Ja ze swoim iz duzo rzeczy sprawkykowałam a jak nam brakuje pomysłów szuamy inspiracji siedzimy np na blogach takich jak mysli-bez-cenzury czy cos ojjj wiesz kochana rusz główką i bedzie dobrze