pomocy :( tabletki i mdłości

Witam.. Pisze teraz w środku nocy, bo juz nie wiem co robic siedzę juz od godziny w toalecie i próbuje zwymiotować zeby zrobilo mi się lepiej.. Tydzień temu zaczęłam brać tabletki anty m. To juz drugie po których mam takie objawy.. PrZez pierwsze 3 dni stosowania bylo ok, żadnych objawów a od dwóch dni masakra.. Mdlosci przez caly dzień a teraz tez w nocy i to do tego stopnia ze aż chce mi się wyć co ja mam robic? Do gin nie pojde bo wyjechał na urlop to minie? Czy może dać sobie spokój z tabletkami? tez tak miałyście?

Na Twoim miejscu poszłabym do lekarza, żeby zmienił te tabletki. A robił Ci w ogóle badania hormonów czy wypisał tak na pałe? Moim zdanim tabletki są źle dopasowane. Skoro na razie jego nie ma no to wybór należy do Ciebie, możesz spróbowac sie przemęczyc, jest szansa, że to tylko na początku takie sensacje i potem organizm sie dostosuje. Możesz tez kupic sobie osłone do antykoncepji Harmonellę, nie wiem czy akurat zmniejszy mdłości ale ona ogólnie wzmacnia organizm przez co skutki uboczne stosowania hormonów są mniej odczuwalne, no i chroni przed zakrzepicą.

ja tak miałam ale po konkretnym badaniu i porządnym dobraniu tabletek wszystko przeszło. Dodam ze w przerwach miałam ogromne migreny ktorym tez towarzyszyly mdlosci. Ale tak to jest jak mi gin przepisal leki po 3 minutowym wywiadzie ;/
zmieniłam lekarza i nawet nie czuje ze biore tabletki

Hej. Dzis jest troche lepiej. Pod wieczór miałam mdłości, ale teraz przeszło. Tylko boję się, że w nocy się przebudzę i znowu polecę do toalety.. Mam nadzieję, że to przejdzie. Może rzeczywiście to tak na początku jest, organizm się przyzwyczaja. Tak, mój ginekolog zbadal mnie przed przepisaniem i w ogóle gadal ze mną na ten temat 20 min. Chociaż kiedys brałam inne tabletki anty i nie miałam żadnych dolegliwości.. Cóż.. Zobaczę jutro co się będzie
działo.

Zawsze możesz iść jednorazowo do innego lekarza jak tak się męczysz. Ogólnie na mdłości polecam imbir. Ja mam teraz mdłości codziennie, bo jestem w ciąży i pani z apteki poleciła mi lokomotiv. Zwykłe pastylki do ssania z imbirem. Mi one pomagają