Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Niech on już skończy!

22 sty 2014 - 01:11:53

Cześć dziewczyny.

Wiecie co? Mam problem, dotyczący mojego chłopaka (albo raczej mnie).
Otóż: jesteśmy razem dwa lata, planujemy być jeszcze dłuugo.
Na początku to bardziej ja byłam tą stroną aktywniejszą w łóżku, zaczepiałam go, prowokowałam, itp.
Jednak okazało się, że ma problemy z przedwczesnym wytryskiem. Myślałam, że jakoś nad tym popracujemy, ale on mówił, że dopiero jak będę jego żoną to coś z tym zrobi (?). Sama się masturbuje, chociaż on tego nie toleruje.
Szczerze? jak ręką odjął odechciało mi się jakichkolwiek łóżkowych zagrywek. Jak chce mi zrobić dobrze, to tylko czekam, aż skończy. Nawet jak go nakieruje, to nie rozumie o co mi chodzi. Nie mam ochoty na seks. Czuję się tylko rozdrażniona, smutna i zawiedziona. Co gorsze teraz to on nalega, szepcze mi do ucha jakieś zboczone rzeczy, które mnie tylko śmieszą. Albo jak prosi mnie o to, żebym to ja trochę go pobudziła, to robię to od niechcenia, bo wiem, że szybko skończy ;(

Wiem, że jest dość późna pora i to jest dość długi wywód, ale miałyście kiedyś podobną sytuację? Nie tak sobie wyobrażałam seks, oczekuję jakiś doznań.

Niech on już skończy!

22 sty 2014 - 01:35:51

może jakieś tabletki lub prezerwatywy?:) próbowaliście?
ja jestem z moim narzeczonym już 5 lat i z początku to u Nas też tak było jednak brał przez pół roku tabletki i wszystko wróciło do normy.
powodzenia! :)

Niech on już skończy!

22 sty 2014 - 12:52:08

Musisz z nim szczerze porozmawiać. Jeżeli dalej będzie w ten sposób, to tylko zniechęcisz się do niego. Przecież seks ma być przyjemnością, a nie czynnością podczas której myślisz "skończ już". Jak będziesz jego żoną to on nad tym popracuje?? heh wtedy tym bardziej to oleje, jeżeli już teraz tak robi. Zapewne też nie czuję się w porządku z przedwczesnym wytryskiem, ale to nie powód, że ma nic z tym nie robić. A można nad tym popracować. Wiem, bo mój ex miał z tym problem. Dla mnie trochę to egoistyczne, bo na to wychodzi, ze mu jest w porządku, on ma orgazm, to nic nie musi na razie robić...

Niech on już skończy!

22 sty 2014 - 18:44:57

facet jest śmieszny. To przez niego masz takie podejście do seksu, ma problemy to niech leczy je teraz a nie po ślubie... jakiś żart... Ty masz się meczyć do ślubu albo i do konca zycia? I do tego ma problem jak się masturbujesz... skoro nie potrafi Ciebie zaspokoić, no to sorry co masz robic? Zreszta co złego w tym jest? Czasem ma się taka potrzebe gdy drugiej osoby nie ma.

Weź albo go zostaw albo niech coś z tym zrobi, bo jesteś nieszcześliwa i zaczynasz mnie uraz do seksu.

Cytat
Pira
Musisz z nim szczerze porozmawiać. Jeżeli dalej będzie w ten sposób, to tylko zniechęcisz się do niego. Przecież seks ma być przyjemnością, a nie czynnością podczas której myślisz "skończ już". Jak będziesz jego żoną to on nad tym popracuje?? heh wtedy tym bardziej to oleje, jeżeli już teraz tak robi. Zapewne też nie czuję się w porządku z przedwczesnym wytryskiem, ale to nie powód, że ma nic z tym nie robić. A można nad tym popracować. Wiem, bo mój ex miał z tym problem. Dla mnie trochę to egoistyczne, bo na to wychodzi, ze mu jest w porządku, on ma orgazm, to nic nie musi na razie robić...

dokładnie, koleś ma orgazm a Ciebie to juz ma głęboko w 4 literach... Nie chce nic z tym robić bo chyba mu to nie przeszkadza, w koncu dochodzi...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-01-22 18:47 przez truskawka_ang.

niezweryfikowana
Posty: 698
Ostrzeżenia: 1/5

Niech on już skończy!

22 sty 2014 - 18:48:57

Mój tez tak ma.Przeciez zawsze gdy dojdzie moze piescic Cie reka albo oralnie,zebys i Ty miala przyjemność.Moj nigdy nie zostawia mnie w połowie,nawet gdy on wczesniej dojdzie.To nie znaczy,że zaraz masz byc na niego zła bez przesady.Jestescie parterami,a nie zwierzetami.
Poczytaj o pozycjach,ktore opozniaja wytrysk.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-01-22 18:50 przez Innaczana.

Niech on już skończy!

22 sty 2014 - 18:49:10

Seks w związku jest bardzo ważny. Jeśli ani rozmowy ani kuracje nie pomagają i nadal czujesz się niekomfortowo, lepiej czym prędzej skończyć związek, bo na dłuższą metę się znienawidzicie z tego powodu.

Niech on już skończy!

13 lut 2014 - 01:27:37

Też kiedyś tak miałam... Seks jest bardzo ważny. Skoro facet Cię nie zadowala, nie dąży do tego no to nie wiem czy chciałabym z takim być...

Niech on już skończy!

13 lut 2014 - 04:07:27

To ja chyba jestem jakas inna, bo lubie, jak moj szybko dochodzi:P Czuje sie wtedy megaatrakcyjna i pociagajaca. A jak nie dochodzi przez kilkanascie minut, to zaczynam sie martwic, ze cos jest nie tak... Natomiast dziwi mnie podejscie Twojego partnera, bo moj mowi, ze chcialby, zeby nasz seks trwal dluzej, bo wtedy dluzej Mu przyjemnie. Ja nie mam orgazmu pochwowego, tylko lechtaczkowy i kiedy on piesci mnie reka, to tez mam ochote to przedluzac... A moze to Tobie tylko sie wydaje, ze ma przedwczesny wytrysk? Nie chce byc wscibska, ale moglabys napisac, po jakim srednio czasie dochodzi...?

zweryfikowana
Posty: 714
Ostrzeżenia: 3/5

Niech on już skończy!

13 lut 2014 - 07:24:00

Szczera rozmowa powinna dużo zadziałać :)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

klapsy?