Obecnie rozmawiamy o:

regularne posiłki

gorący temat

dieta przy cukrzycy

wczoraj o 19:27

motywacja na diecie

wczoraj o 18:53

dieta i trening

wczoraj o 13:41

motywacja na diecie

wczoraj o 13:10

prawidłowa waga

wczoraj o 12:42

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Rodzice o seksie

11 cze 2013 - 13:06:25

Witam Was dziewczyny. Pisze prace na zaliczenie z fakultetów o wychowaniu seksualnym i w związku z tym mam do Was pytanie: jak o seksie rozmawiali i czy rozmawiali z Wami rodzice? Jakich używali określeń na miejsca intymne?

Z góry dziękuję za pomoc :)

Rodzice o seksie

11 cze 2013 - 13:16:46

Nie rozmawiali ;P

Rodzice o seksie

11 cze 2013 - 13:19:01

Jak wyżej ;p

Rodzice o seksie

11 cze 2013 - 13:20:21

nie rozmawiali. Jak szłam na pierwszą randkę o której wiedziała moja mama, to tylko usłyszałam " a spróbuj wrócić mi we dwójkę!! nie zrób nic głupiego" Tyle było naszego gadania o seksie ;)

Rodzice o seksie

11 cze 2013 - 13:20:54

Nie rozmawiali. :)

Rodzice o seksie

11 cze 2013 - 13:21:20

Dokładnie poważnie nie rozmawiali, a jak już coś to podśmiewywali się o pszczółkach i kwiatkach

Rodzice o seksie

11 cze 2013 - 13:21:28

Rozmawiali otwarcie. Nie był to temat tabu.
A co do określeń- nie używali żadnych tylko typowe nazwy.
Było to nawet jak miałam 15-16 lat. Takie małe przygotowanie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-11 13:22 przez hessa.

Rodzice o seksie

11 cze 2013 - 13:22:09

Nie rozmawiali ale pamiętam ich określenia podczas rozmowy 'siusiak' itp :)

Rodzice o seksie

11 cze 2013 - 13:23:00

Nie rozmawiali. Wiedzę czerpałam z Bravo. :D

Rodzice o seksie

11 cze 2013 - 13:23:21

Cytat
karusia1061
Nie rozmawiali ;P

Rodzice o seksie

11 cze 2013 - 13:29:47

Cytat
hessa
Rozmawiali otwarcie. Nie był to temat tabu.
A co do określeń- nie używali żadnych tylko typowe nazwy.
Było to nawet jak miałam 15-16 lat. Takie małe przygotowanie.


Rozmawiali tylko z najstarszą siostrą i na niej spoczywał obowiązek sprzedania wiedzy młodszemu rodzeństwu.

Z nazw to: broszka i wisiorek były najczęściej w użyciu

Nagość też nie była czymś obcym, np. przebierali się przy nas



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-11 13:32 przez pola55.

Rodzice o seksie

11 cze 2013 - 13:32:40

nie rozmawiali, ale gdybym ja miała rozmawiać ze swoim dzieckiem normalnie bym okreslała narządy tak jak w książce, wg. mnie żenujące są określenia typu ptaszek bo tak żadnego ptaszka nie ma.

Rodzice o seksie

11 cze 2013 - 13:37:23

Otrzymałam książeczkę o rozmnażaniu :D

Rodzice o seksie

11 cze 2013 - 13:46:36

Moi rodzice zawsze byli i są otwarci na rozmowy ze mną i siostrą, ale ja jakoś nie byłam chętna na takie gadki :D teraz jak już jestem starsza przychodzę do mamy z każdym problemem nawet tym osobistym, z nią rozmawia mi się najpewniej, ani ona ani ja się nie krępujemy ;)

Rodzice o seksie

11 cze 2013 - 13:53:57

ze mną nie rozmawiali w ogole ;o nigdy nie poruszali tego tematu,unikali go jak ognia hmmm

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Pilne !