Sponsoring...tak czy nie

Witam Was gorąco,
Dziewczyny mam taki dylemat...jestem świeżo po rozwodzie, wcześniej nie musiałam martwić się o finanse bo mąż dobrze zarabiał, od pół roku nie mogę znaleźć pracy a moja sytuacja finansowa jest coraz gorsza. Zaświtał mi w głowie taki pomysł, żeby znaleźć sobie sponsora. Widziałam niedawno taką stronę z różnymi ogłoszeniami, vixena.pl i zastanawiam się, czy nie dodać tam anonsu bo mają dział "szukam sponsora". Mam rozterkę moralną, bo nie wiem czy taki krok czyni ze mnie prostytutkę? Czy wy miałyście doświadczenia z czymś takim? Proszę o radę

reklamowanie portalu przez trolla z sm-.-

I ty nas pytasz o zdanie czy dać d*** za pieniądze czy nie?
Masz moje pozwolenie

Odpowiedz sobie na pytanie czy seks za pieniądze czyni z ciebie prostytutkę czy nie.Od niej różniłoby cię tylko to, że dawałabyś za kasę jednemu facetowi, a nie komu popadnie. No, co kto lubi...

heheh dobre dobre, ale czy ktoś będzie chciał ciebie sponsorować? rozwódka, przechodzona, nie masz szans.

won stąd. Dziff... ko.

nie skąd dawanie dupy za kasę nie robi z ciebie prostytutki bo niby czemu ??

prowo oh sweet prowo ;]

zaczniesz od jednego skonczysz w burdelu bo bedzie Ci mało mało mało....

ogarnij się, dziewczyno.

to twoja dupa - rób z nią co chcesz.

co za różnica czy dajesz jednemu za pieniądze czy kilku?
prostytutka to osoba która pobiera opłatę za seks więc nie rozumiem pytania

ogladałas galerianki? one tez szukuały sposnora;D

jezeli jesteś w stanie to robić. ok. ale żebyś nie była oburzona jak żona jakiegoś pana nazwie cie dziwką.