problem w łóżku

Jestem z chłopakiem 4 lata. rok temu sie zaręczyliśmy i za rok bierzemy ślub. Bardzo go kocham, ufam mu ale nie moge poradzic sobie z tym ze nie osiagam orgazmów. on bardzo sie stara i chce mi pomagac w tym ale wole udac ze wszystko jest ok a placze po katach. Wstydze sie nawet przy nim rozebrac gdy chce sama rozpocząc gre i rezygnuje. chce próbowac nowych urozmaiceń w seksie ale wstydze sie swojego ciała. wstydze sie swoich piersi, brzucha, pupy, chociaz mówi mi ze mam wspaniałe ciało.... myślałam nawet o tym zeby isc do seksuologa ale sama nie wiem. pomóżcie......
;-(

Musisz popracować nad swoją samooceną. I nie wierzę, że z Twoim ciałem jest coś nie tak bo zawsze najbardziej narzekają dziewczyny które mają idealne ciała

Myślę, że musisz sie udać do seksuologa koniecznie.

Cytat
karka2424
Myślę, że musisz sie udać do seksuologa koniecznie.

Idź do seksuologa, kochana. To są normalne, ludzkie problemy. A specjalista Wam pomoże i będziecie razem jeszcze bardziej szczęśliwi.

Słuchaj, co w Twoim ciele jest nie tak?
Ja mam dużą pupę, rozstępy na piersiach, cellulit na udach itd itp ale nie wstydze się tego, bo jest więcej wad do kochania Jeśli wstydzisz sie innych jakiś tam wymyślnych części to załóż gorsecik, zgaś światło, nastrój się od razu zmieni.

Ja myślę że wizyta u seksuologa to dobry pomysł i popracuj nad pewnością siebie. Każda z nas jest inna i przez to jest wyjątkowa. Twój chłopak na pewno właśnie taką Cię kocha. możliwe że ten strach i wstyd Cię paraliżuje przed osiągnięciem orgazmu. Mam nadzieję ze się wszystko ułoży. Powodzenia

Cytat
Hogataa

Cytat
karka2424
Myślę, że musisz sie udać do seksuologa koniecznie.

Koniecznie? Koniecznie to się idzie do psychiatry gdy się ma schizofrenię

Za dużo kompleksów. w łóżku misisz poczuc sie seksowna i nabrac pewnosci siebie, przestac wstydzic się siebie. Przde wszystkim AKCEPTACJA swojej osoby!

Skoro nie wystarcza, ze chłopak twierdzi, że masz piękne ciało to myśle, że wizyta u seksuologa to dobry pomysł, a może raczej u psychologa bo Twój problem nie tkwi tak naprawde w seksie, a w braku samoakcpetacji, nie lubisz siebie, masz kompleksy i podczas zbliżeń myślisz jedynie o tym jak wyglądasz, więc nie dziwne, że nie osiągasz orgazmów, bo aby to się stało to trzeba się zrealaksowac, oddac przyjemnosci, odpłynąc a nie myslec ciągle czy moze facet widzi w tej pozycji, że masz cellulit, albo ze w tej pozycji robi Ci się fałdka na brzuchu... Dopóki nie polubisz siebie to raczej orgazmu nie osiągniesz.

Cytat
soso
Skoro nie wystarcza, ze chłopak twierdzi, że masz piękne ciało to myśle, że wizyta u seksuologa to dobry pomysł, a może raczej u psychologa bo Twój problem nie tkwi tak naprawde w seksie, a w braku samoakcpetacji, nie lubisz siebie, masz kompleksy i podczas zbliżeń myślisz jedynie o tym jak wyglądasz, więc nie dziwne, że nie osiągasz orgazmów, bo aby to się stało to trzeba się zrealaksowac, oddac przyjemnosci, odpłynąc a nie myslec ciągle czy moze facet widzi w tej pozycji, że masz cellulit, albo ze w tej pozycji robi Ci się fałdka na brzuchu... Dopóki nie polubisz siebie to raczej orgazmu nie osiągniesz.

To może ten chłopak nie potrafi sprawić żebyś czuła że mu się podobasz?

życie jest łatwiejsze jak się akceptuje siebie. u mnie to przyszło samo z wiekiem. rozmowa z fachowcem na pewno pomoże.

Cytat
Hogataa
To może ten chłopak nie potrafi sprawić żebyś czuła że mu się podobasz?

Moim zdaniem powinnaś iść do seksuologa Poza tym to nie jest do końca normalne wstydzić się tak przed swoim chłopakiem.. Uwierz mi, ja też nie jestem idealna ale jakoś nigdy o tym nie myśle podczas seksu z moim chłopakiem, zawsze o tym zapominam i skupiam się na czerpaniu przyjemności i na nim Zapomij o tym co Ci się w Tobie nie podoba, poważnie On Cię kocha taką jaką jesteś, akceptuje Cię i na pewno mocno mu się podobasz A co do orgazmów to ja myślę, że to jest też kwestia braku prób, gdybyś wypróbowała nowe pozycje to bardzo prawdopodobne że zorientowałabyś się jak Ci jest najbardziej przyjemnie Ja np mam jedną pozycję przy której jestem wstanie mieć kilka orgazmów, więc próbuj!!! I nie daj rządzić sobą swoim kompleksom