Obecnie rozmawiamy o:

atrakcyjne przedszkole

gorący temat

polecany dentysta

dzisiaj o 19:02

elektryka sklep

dzisiaj o 18:57

wakacje last minute

dzisiaj o 18:41

Jakie marki ? - Kosmetyki.

dzisiaj o 18:28

Budowa domu

dzisiaj o 18:17

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Może poruszę nie typowy temat, ale jestem ciekawa jak jest u Was, bo według mnie coś takiego jest normalne. Spotkałam się nie tak dawno z tekstem '' Jak można rozmawiać ze swoim facetem o okresie''? Według mnie jest to całkowicie normalne. Ja rozmawiam z moim chłopakiem o okresie i on zawsze dobrze wie kiedy mam go mieć, jak się czuję gdy go mam i wgl. A jak jest u Was? Czy to według Was jest normalne czy nie? Raz się również spotkałam z wypowiedzią, że jeśli się współżyje z facetem, to informowanie, rozmowa o okresie jest całkowicie normalna. Zapraszam do dyskusji :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-06 16:31 przez serduszko06.

tak rozmawiałam tak jak ty

zweryfikowana
Posty: 584
Ostrzeżenia: 1/5

Moj sam sie pyta ile mi tabletek zostało np. itd :) zawsze jak mowie ze koniec z sexem to mowi z cielencymi oczkami ze mamy 1.5 tyg celibatu ;)

Myślę, że ten, kto powiedział, że jeśli się współżyje, to informowanie o swoim cyklu jest zupełnie normalne. Mój facet lepiej znał mój cykl niż ja. :p A okres to przecież normalna rzecz, nie ma się czego wstydzić. Partner ma prawo wiedzieć co się dzieje z naszym ciałem.

no jak ktoś chce to gada, jak nie chce/wstydzi się itp to nie gada i tyle ;) co to za różnica?:D nie ma co tego roztrząsać :)

Rozmawiam, jak najbardziej.

Rozmawiam i ani ja ani on nie mamy z tym żadnych problemów. A myślenie że nie wypada, czy nie powinno się rozmawiać jest dla mnie dziwne

Tak rozmawiam dla nas jest to normalna rzecz.

Nic co ludzkie nie jest mi obce, nie ma w tym nic wstydliwego, ani tabu. Mój biedaczek podczas miesiączki musi się mną opiekować przez pierwsze 2 dni, bo jad ena ketanolu...Takie rozmowy są normalne.
Myśle, że wstydzenie się swojego faceta i rozmowy o tym, to lekka niedojrzałość.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-06 11:51 przez Cholerka.

Tak, my o wszystkim rozmawiamy :)

Ja rowniez nie mam z tym problemu.

oczywiście ,że rozmawiam :) zawsze informuje go jak zbliża się ten moment , zresztą po mnie bardzo to widać bo jestem rozdrażniona i marudna ;) poza tym zawsze mówię mu kiedy zbliżają mi się dni płodne a kiedy nie żeby wszystko wiedział ;)

zweryfikowana
Posty: 291
Ostrzeżenia: 1/5

Dla mnie to też nie jest problem:)

Tak, rozmawiam. Jednak moja babcia słysząc moją rozmowę z nim " nie pójdziemy na basen, bo mam okres" strasznie mnie okrzyczała, że takich rzeczy się nie mówi chłopakowi i jak tak można ...

niezweryfikowana
Posty: 215
Ostrzeżenia: 2/5

Ja mojego informuję kiedy będzie mnie znowu rozdziewiczał :D

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Zapalenie pochwy:(POMOCy