chłopak prosze o pomoc

czesc dziewczyny . mam problem i licze na wasze opinie. Z moim chlopaiem jestem 9 miesiecy wszytsko bylody cudow ie gdyby nie to co ostatnio sie dzieje. Zaczelo sie od klotni. Kiedys popelnilam blad i nie powiedzialam u o pewnej sprawie. Od tatej pory coraz czesciej slysze testy typu S****dalaj ,s*ko,wy**dalaj i inne .Raz ze mna zerwal. Jestem bardzo slaba psychicznie i bardzo go kocham . A on bardzo mnie rani. POtrafi wylaczyc telefon i miec mnie w d*pie. Zabrania mi wyjscia do kolezanki , mimo tego Ze gdy on wyjdzie z kolegami traktuje mnie jak glowno (nie odbiera, nie wrac na godzinew ktora ustalimy ), martwi mnie to wszytko . Planujemy razem zycie i przyszlosc ale bola mnie takie slowa. Ja nie potrafilabym wylaczyc telefonu i nie wiedziec co sie z nim dzije.... W niedziele ma urodziny koegi powiedzialam ze jesli ja nie moge isc jutro do kolezanki to on tez nie moze isc tam , a on mi na to ze ma to w dupie i i tak pojdzie. potem powiedzial mi spie**alaj i wyl-aczyl telefon ... Tego jest wiecej opisalam sytuacje z dwoch dnii... a co bylo wczesniej ... co robic prosze o pomoc..!
wpowiezice sie co robic!

To straszne jak on cię traktuje. Porozmawiaj z nim a jak to nic nie da to lepiej się z nim rozstań.

Nad czym ty się jeszcze zastanawiasz ? nie poniżaj się...olej drania!

powiem krótko : DZIEWCZYNY, SZANUJCIE SIE! JAK SIE SAME NIE SZANUJECIE TO NIKT WAS NIE BEDZIE SZANOWAC!

moim zdaniem jestes w toksycznym związku i powinnaś jak najszybciej go zakończyć. wiem, że to boli, wiem, ze rozstania sa ciezkie, ale pomysl sobie co bedzie za kilka lat, skoro teraz jest tak jak jest. Z biegiem czasu bedzie coraz gorzej, az w koncu dojdzie do jakiegos nieszczescia. Sama skazujesz sie na cierpienie ciagnąc to. Cokolwiek zrobisz, życze powodzenia

wszysto latwe tylo gdyby sie tak bardzo nie kochalo.. on mowi ze przezemnie tak sie zachowuje ... ze jak ja bede dobrze sie zachowwywac to on tez...
masz racje ale bola mnie te plany to wszytsko co planujemy i mysl ze to mozna stracic. .. wiele razy go przepraszalam za cos co nie powinnam, prosilam zeby do mnie wrocil hdy zerwal (wtedy z mojej winy) boli mnie jego zachowanie, i to ze mnie ogranicza.. nie nawidzi mojej kuzynki (a zarazem przyjaciolki ) wiec proboje robic wszytsko by nas rozlaczyc..

Nie przejmuj się, najważniejsza jest miłość.

ja bym się ani chwili dłużej nie zastanawiała, i zostawiła go, znajdziesz innego, a z tym nie ma co się użerać.

Weź jak można się zastanawiać.
Fr**ajer traktuje Cię gorzej niż psa.

olej go, inaczej bedzie cie ponizal

Olej go ! Zasługujesz na kogoś o wiele lepszego ! Doskonale dasz sobie radę bez niego ! Trzymam kciuki ;*

Ty się jeszcze pytasz co robić?Boże,skąd się takie panny biorą :/
zostaw go!

jak ty z nim planujesz przyszlosc to krzyzyk na droge sorry dla mnie to glupota byc z takim kolesiem

emocjonalny szantażysta, uciekaj dziewczyno nie marnuj młodości!

on mowi do mnie ze jestem <moderacja> poniewaz kiedys zanim go poznaalam chodzilam na imprezy... i ze nie zasluguje przez to na niego .. czesto slysze <moderacja> do swojego starergo zycia..