gorący temat
40 minut temu
wczoraj o 22:38
wczoraj o 22:37
wczoraj o 19:33
wczoraj o 18:57
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
9.07 o 2:34
21.06 o 11:53
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
27.01 o 19:01
Sex bez zobowiązań..
Sex bez zobowiązań..
Chyba za dużo tv, jak Julita i Radek z "Pierwszej Miłości"
Teraz serio, któreś z Was przy tym pocierpi, jak nie oboje, kwestia czasu. Konsekwentne decyzje się kłaniają.
Sex bez zobowiązań..
jak to ktos kiedys powiedzial " milosc i sraczka przychodza znienacka " moze niezbyt ladnie, ale to co robicie na 99% skonczy sie uczuciem, pytanie tylko czyim.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-15 02:31 przez eilka.
Sex bez zobowiązań..
Miałam taką sytuację. To mój partner się pierwszy zakochał. obecnie 17.09 minie rok po naszym ślubie. ale w życiu różne bywa, nie zawsze kończy się tak jak u mnie...
Sex bez zobowiązań..
przczytalam caly watek i zrozumialam ze ja musze porozmawiac z facetem z ktorym sie spotykam ,podkresle ze nie bylo seksu ale pieszczoty i pocalunki zawsze, spotykamy sie od roku i 3miesiecy ale bardzo sporadycznie i nawet raz kilka miesiecy sie nie widzielismy. i tak jak u autorki to on zawsze odzywa sie pierwszy ale zaczyna mnie to meczyc..czekam mnie z nim powazna rozmowa uswiadomilam sobie ze woz albo przewoz bo jeszcze kilka spotkan i serio sie zakocham
Sex bez zobowiązań..
Czemu to jest powiedziane, że akurat Ona się zakocha w facecie? Może być przecież wprost przeciwnie - że to On coś do Niej poczuje.
W każdym bądź razie - układ beznadziejny, nie ma takiego czegoś jak seks bez zobowiązań na dłuższą metę. Tak to można sobie wyrwać laskę na dyskotece i po jednej nocy zapomnieć.
Sex bez zobowiązań..
Cytat
ona_anita
przczytalam caly watek i zrozumialam ze ja musze porozmawiac z facetem z ktorym sie spotykam ,podkresle ze nie bylo seksu ale pieszczoty i pocalunki zawsze, spotykamy sie od roku i 3miesiecy ale bardzo sporadycznie i nawet raz kilka miesiecy sie nie widzielismy. i tak jak u autorki to on zawsze odzywa sie pierwszy ale zaczyna mnie to meczyc..czekam mnie z nim powazna rozmowa uswiadomilam sobie ze woz albo przewoz bo jeszcze kilka spotkan i serio sie zakocham
U mnie jest dokładnie ta sama sytuacja. Z tymże, idzie nam 2 rok.
Niestety, zakochałam się...
Sex bez zobowiązań..
Cytat
bardotka90
Cytat
ona_anita
przczytalam caly watek i zrozumialam ze ja musze porozmawiac z facetem z ktorym sie spotykam ,podkresle ze nie bylo seksu ale pieszczoty i pocalunki zawsze, spotykamy sie od roku i 3miesiecy ale bardzo sporadycznie i nawet raz kilka miesiecy sie nie widzielismy. i tak jak u autorki to on zawsze odzywa sie pierwszy ale zaczyna mnie to meczyc..czekam mnie z nim powazna rozmowa uswiadomilam sobie ze woz albo przewoz bo jeszcze kilka spotkan i serio sie zakocham
U mnie jest dokładnie ta sama sytuacja. Z tymże, idzie nam 2 rok.
Niestety, zakochałam się...
nie wiem czy to dobrze pewnie nie bo Twoj jak i moj traktuja nas jak kolezanki nie jako dziewczyny/partnerki.
ja dzis do swojego napisalam ze chce sie spotkac ale napisal ze zobaczy i bedzie dzwonic.. nigdz nie lubil pisac jak cos to dzwonil, ale ostatnimi czasy wiecej pisze niz dzwoni.. sama niee wiem czego chce! bo wiem ze ciezko bedzie mi sie odwazyc i powaznie porozmawiac
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-16 12:43 przez ona_anita.
Sex bez zobowiązań..
Nie miała i nie będe mieć, dla mnie sex bez zobowiązań nie isteniej, ale każdy ma prawo do robienia i myślenia jak się mu podoba, więc się nie przejmuj i rób jak uważasz
Sex bez zobowiązań..
skoro chodzicie na spacer, oglądacie filmy, przytulacie się, całujecie i jest sex to czym różnicie się od par w normalnych związkach? chyba tylko się nie chcecie przyznać że jesteście razem
Sex bez zobowiązań..
Cytat
ona_anita
Cytat
bardotka90
Cytat
ona_anita
przczytalam caly watek i zrozumialam ze ja musze porozmawiac z facetem z ktorym sie spotykam ,podkresle ze nie bylo seksu ale pieszczoty i pocalunki zawsze, spotykamy sie od roku i 3miesiecy ale bardzo sporadycznie i nawet raz kilka miesiecy sie nie widzielismy. i tak jak u autorki to on zawsze odzywa sie pierwszy ale zaczyna mnie to meczyc..czekam mnie z nim powazna rozmowa uswiadomilam sobie ze woz albo przewoz bo jeszcze kilka spotkan i serio sie zakocham
U mnie jest dokładnie ta sama sytuacja. Z tymże, idzie nam 2 rok.
Niestety, zakochałam się...
nie wiem czy to dobrze pewnie nie bo Twoj jak i moj traktuja nas jak kolezanki nie jako dziewczyny/partnerki.
ja dzis do swojego napisalam ze chce sie spotkac ale napisal ze zobaczy i bedzie dzwonic.. nigdz nie lubil pisac jak cos to dzwonil, ale ostatnimi czasy wiecej pisze niz dzwoni.. sama niee wiem czego chce! bo wiem ze ciezko bedzie mi sie odwazyc i powaznie porozmawiac
No proste, że złe. Mi zależy, a jemu nie, bo traktuje mnie jak koleżankę. Boli strasznie. Spotykamy się baaaaardzo rzadko. Oczywiście mydli mi oczy, że czasu nie ma. A kiedy chce się spotkać, to oczywiście pisze do mnie, a ja lecę, jak głupia. Na spotkaniach zachowujemy się jak para, co lepsze.
Czas zapomnieć. Bo to prowadzi. Do nikąd.
Sex bez zobowiązań..
Cytat
festucarubra
skoro chodzicie na spacer, oglądacie filmy, przytulacie się, całujecie i jest sex to czym różnicie się od par w normalnych związkach? chyba tylko się nie chcecie przyznać że jesteście razem
Dokładnie tak. Myślę, że trafiłaś w samo sedno.
Sex bez zobowiązań..
ja tak miałam. z czsem zaczęłam coś do niego czuć, on nie chciał się anagażować, a wiadomo, to nie jest nic miłego jeżeli jest taka sytuacja. dlatego też to zależy od Was, jak to tylko kolega, to ok, ale jak zaczniesz się w nim zakochiwać, to moze być juz bardziej skomplikowane
Cytat
patssy11
nie wierze ze on w ogole ci sie nie podoba, jakby ci sie nie podobał to nie potrafiłabys tak robic na dłuższą mete(przynajmniej ja bym nie mogła). I jak poprzedniczka napisała w koncu sie zakochasz
dokładnie.miłe spędzanie czasu z sexem włącznie to prosta droga do zakochania - przyjnamniej dla dziewczyny
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-16 12:56 przez Ingel.
Sex bez zobowiązań..
Eee seks bez zobowiązań to nie dla mnie...
ja tam wolę związki,co innego mnie nie kreci.
Jak się z kimś kochać to z miłości a nie od tak..
Sex bez zobowiązań..
Ja miałam tak, ale narobiłam sobie tylko nadziei.. On to wykorzystywał, powtarzał, że być może z tego coś wyniknie, a nic nie wynikło. Zdążyłam się "zakochać" powiedzieć mu o tym, to dopiero wtedy dał mi do zrozumienia, że nic z tego nie będzie I się skończyło ..
Sex bez zobowiązań..
glupota totalna, nie wyobrazam sobie chodzic z facetem na randki i wszedzie, przytulac sie, calowac i uprawiac seks i nie byc jego dziewczyną, to takie 'dziwkarskie' według mnie.