gorący temat
godzinę temu
Gdzie szukać działki w okolicach Krakowa
dzisiaj o 9:57
dzisiaj o 9:54
efektywne szkolenia dla pracowników
dzisiaj o 9:19
dzisiaj o 9:08
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
27.01 o 19:01
21.06 o 11:53
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
9.07 o 2:34
Sex bez zobowiązań..
Sex bez zobowiązań..
Kochane szafiarki, mam do Was pytanie.. bądź proszę o konkretną radę lub wypowiedź co myślicie na ten temat. Otóż spotykam się z chłopakiem i kochamy się ale jest to sex bez zobowiązań. W sensie, że nie jesteśmy parą. Po prostu ja rozstałam się z facetem kilka miesięcy temu i on podobnie z dziewczyną. Oboje nie chcemy wchodzić w nowy związek, bo jak wiadomo pojawiają się ograniczenia, kłótnie, itp. Nie jest to też takie umawianie się na sam sex. Spotykamy się na film, spacer, itd. Pojawiają się również pocałunki i przytulanie, nie podchodzimy do tego całkiem rzeczowo. Jednak obawiam się nieco, że z czasem może się to przerodzić w uczucie, wiadomo że kobiety szybciej się przyzwyczajają do obecności drugiej osoby. Czy któraś z Was ma bądź miała podobnie?
Sex bez zobowiązań..
Nie miałam, nie chce mieć, ale pewnie skończy się tak, że się zakochasz...
Sex bez zobowiązań..
Ja miałam, strasznie pociagał mnie ten facet też spędzaliśmy ze soba dużo czasu i był seks bez zobowiązań i nagle on coś poczuł ja go zwodziłam , aż wkońcu to ja coś poczułam ale on miał już dość . I tak nigdy się nie dograliśmy i po wielkich kłotniach nie mamy kontaktu.
Sex bez zobowiązań..
Właśnie obawiam się, że ja mogę się zauroczyć a on nadal będzie do tego podchodził obojętnie.. choć nie jest takim typem faceta, że tylko sam sex. Podchodzi już pod 30 ja jestem po 20, więc myślę że ma też jakieś priorytety, choć faceci bywają różni.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-12 18:53 przez _obojetna_.
Sex bez zobowiązań..
nie wierze ze on w ogole ci sie nie podoba, jakby ci sie nie podobał to nie potrafiłabys tak robic na dłuższą mete(przynajmniej ja bym nie mogła). I jak poprzedniczka napisała w koncu sie zakochasz
Sex bez zobowiązań..
to nic złego , pewnie dużo napiszę jak to możesz blabla , chodz fakt z tym uczuciem... ja jestem bardzo uczuciowa więc pewnie skończyło by się to love , ale jak jesteś bardziej twarda to nie musi się skończyć źle
Sex bez zobowiązań..
Ja bym chyba tak nie mogła...Seks bez zobowiązań? Ja myślałam,że do tego potrzebne jest uczucie.
Sex bez zobowiązań..
Podoba mi się, owszem.. ale na razie nie chciałabym chyba się wiązać, najprawdopodobniej spowodowane jest to tym, że porządnie się sparzyłam, on podobnie. I są tu pewnego rodzaju uczucia, bo całujemy się, itp. Nie jest to od razu przejście do konkretów.
Sex bez zobowiązań..
Ja wiem jedno. Dobrze, to się pewnie nie skończy. No chyba, że jakimś cudem oboje się zakochacie, bo opcja, że żadne z was tego nie zrobi jest wręcz znikoma :/ Tak, że ktoś będzie pewnie cierpiał.
Sex bez zobowiązań..
"Oboje nie chcemy wchodzić w nowy związek, bo jak wiadomo pojawiają się ograniczenia, kłótnie, itp." na tym zakonczyłam czytanie tego watku skoro to jest twoje myslenie to powodzenia w sexie bez zobowiazan jak dla mnie to jest tylko dla zwierzat
Sex bez zobowiązań..
nie polecam takiego układu, bo inaczej tego się nie da nazwać. to jest chyba gorsze niż jakikolwiek narkotyk... sama tkwię w czymś takim i nie jestem w stanie tego przerwać... potrzebuję z jakiś niewyjaśnionych przyczyn akurat TEGO faceta i koniec. żaden związek nie wchodzi w grę. beznadziejna sytuacja, ale jeżeli masz w sobie na tyle siły, żeby z tego zrezygnować, to wiej dziewczyno.
Sex bez zobowiązań..
No powiedzmy że miałam(tyle że on od początku mnie pociągał i chyba od razu się zakochałam) i nie radzę zakochasz się prędzej czy później
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-12 19:02 przez kaktusiara.
Sex bez zobowiązań..
Jeśli nie ma się ochoty na nic poważnego jest to najlepsze wyjście.
Sex bez zobowiązań..
właśnie najgorsze jest to że w pewnej chwili się zakochasz i będziesz na każde jego zawołanie i będziesz sie z nim seksić byle by mieć z nim kontakt. Zacznie sie robic toksycznie bo będziesz chciała więcej i nie bedziesz mogła się pogodzić z tym że on nie.