Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

SPONSORING

21 kwi 2014 - 00:27:45

dla mnie to jest poza granicą godności a poza tym moim zdaniem jeżeli jesteśmy kobietami to nie powinnyśmy robić taki rzeczy z żadnym facetem ale zwłaszcza z żonatym, bo w przyszłości nie jedna będzie miała męża, rodzinę, dom i żadna nie chciałaby aby to jej mąż miał dziewczynę do sponsorowania. Dopiero wtedy zrozumieją błąd popełniony wcześniej.

SPONSORING

25 kwi 2014 - 11:15:52

Cytat
wikyyy71
Cytat
SrokaN89
Dziewczyny te zazwyczaj pochodzą z patologicznych biednych rodzin, w których rodzice piją, często nie pracują i nie mają pieniędzy na podstawowe potrzeby. Laski uczyć się nie chcą, pracować też nie, a wyglądać lepiej chcą. Jak już pracują, to tylko jako barmanka, kelnerka lub gdzieś w markecie, więc kokosów nie mają... ]


Mam to rozumieć jako negowanie 'lasek' pracujących na tych stanowiskach? Przepraszam bardzo, ale również pracuje jako kelnerka zarabiając średnio 2tyś miesięcznie, a poczułam się teraz jakbym pracowała jako kelnerka, bo jestem zbyt tępa żeby się wziąć za inną prace lub zbyt leniwa . . . Powinnaś myślec zanim coś napiszesz, bo przepraszam bardzo ale praca kelnerki czy barmanki wcale nie jest gorsza od tej pracy w biurze. ;] Pozdrawiam


Dokładnie, praca to praca, żadna praca nie hańbi, każda praca ma swoje plusy i minusy, ważne żeby mieć pracę i ją szanować, nie można dyskwalifikować kogoś, bo pracuje jako kelner czy sprzątaczka. Jeszcze w tych czasach, gdzie dość kiepsko jest z pracą...
Pozdrawiam
A co do sponsoringu, ani nie pochwalam ani nie neguję, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, każdy robi to co chce i lubi i każdy decyduje sam o sobie. Są dziewczyny, które to robią i takie, które wolałyby szorować toalety. Ja staram się nie oceniać.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-25 11:20 przez aleksandrastory.

zweryfikowana
Posty: 89
Ostrzeżenia: 1/5

SPONSORING

25 kwi 2014 - 18:53:01

Kelnerką byłam dość długo i czy kokosów się nie zarobi? to zależy. Ja z napiwków i dniówek bardzo dobrze wychodziłam. 3500 zł to mało na dzisiejsze czasy? i czy praca kelnerki jest łatwa.... nie sądzę trzeba mieć dużo siły i energii + znajomość języków. A niestety tylko w takich miejscach można zacząć jak chce się pomóc rodzicom lub odciążyć ich albo po prostu nie być od nich zależna. Tylko ja odniosłam takie wrażenie że pisała to siksa która prosi rodziców o każdą złotówkę lub swojego chłopaka? Bo nie sądze że w trakcie studiów dostała prace w biurowcu z służbowym samochodem i z 5 000 zł na miesiąc... trzeba od czegoś zacząć. A poza tym te prace nie hańbią. Ja np byłam dumna że pracowałam od 16 roku życia i rodzice nie musieli inwestować w moje zachcianki czy potrzeby. Prezenty rodzinie można robić bo wybacz ale prezent za kieszonkowe jest marnym prezentem...

SPONSORING

26 kwi 2014 - 21:45:45

Niech każdy robi to co chce, to co ubi i co mu się podoba, dopóki nikogo tym nie krzywdzi to nikt nie ma prawa mieć żadnych pretensji, itp.

zweryfikowana
Posty: 590
Ostrzeżenia: 1/5

SPONSORING

03 maj 2014 - 15:10:27

Ja sama znam historię mojej koleżanki która miała sponsora, a który jest obecnie jej narzeczonym. Starszy od niej o ponad 20 lat, ma syna w jej wieku, utrzymuje ją dając jej mieszkanie w bogatej dzielnicy, samochód i 6 tysięcy złotych "kieszonkowego", a oprócz tego wozi ją na luksusowe wycieczki(Dubaj, Tajlandia itd.), wkręcił ją w świat fotomodelingu i teraz dziewczyna dostała się nawet na staż do regionalnej telewizji. Czy jej z tym dobrze? Dobrze, aczkolwiek usunęła ciążę w którą z nim zaszła, bo jej powiedział że nie chce mieć już więcej dzieci.
Ja patrząc na nią w ogóle jej nie zazdroszczę. Jest pusta, zepsuta, próżna i patrzy na wszystkich z góry zapominając, że - nie oszukujmy się - musiała na to wszystko zapracować swoim ciałem.

SPONSORING

08 maj 2014 - 21:17:52

wg mnie to jest wina ustroju panującego w kraju.... gdyby dbano o młodych ludzi to może nie musieliby iść w tak drastycznym kierunku i sie sprzedawac

Sama jestem studentką, zarabiam marne grosze i ledwo wiążę koniec z koncem, ale ten cały sponsoring to dla mnie zwykła prostytucja, nie wyobrazam sobie, zebym miala to robic

SPONSORING

10 maj 2014 - 18:25:48

Lepiej by sobie pracę znalazły a nie wyciagały kasę od zdesperowanych niedowartościowanych kolesi. Żal czytać. A tak patrząc praktycznie. Moze powinny zarejestrować działalność gospodarczą np. pod wezwaniem "sprzątanie", facet będzie płacił, ona będzie odprowadzała podatki, opłacała ZUS i inne składki. Jak jej c.ycki sięgną pępka dociągnie do emerytury sprzątając w KFC a potem bedzie miała emeryturkę jak znalazł.
SPONSORNG - sponsoring to ON uprawia - bo jest sponsorem. Ona to raczej PROSTYTUCJA długoterminowa bez umowy o pracę. Taka ładnie ubrana, zakmuflowana opcja DZIWKARSTWA.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-05-10 18:31 przez graziana.

SPONSORING

10 maj 2014 - 18:58:16

Pieniądze są potrzebne, ale bez przesady. Mnie też proponowano kiedyś taki układ. Po prostu, podszedł do mnie koleś i zaproponował mi sponsoring. Szczęka mi opadła na glebę, ale mimo, że byłam w potrzebie finansowej podniosłam ją szybko. Nie mogłabym teraz dzieciom w oczy spojrzeć. Co by było, gdyby przypadkiem dowiedziały się , że mamusia łajdaczyła się dla kasy? Szanujmy siebie, to i nas szanować będą.

SPONSORING

10 maj 2014 - 23:13:33

Ale czy ktoś kiedyś stwierdził, że sponsoring to nie prostytucja? Nie. Dlatego śmieszy mnie, że jak jeden mąż piszecie, że to zwykła prostytucja. Przecież to logiczne, każdy to wie. I faceci, i prostytutki i wszyscy. I nikt się tego nie wypiera.

SPONSORING

11 maj 2014 - 21:26:51

Jeśli chodzi o seks za kasę to jest i będzie prostytucja. Sponsoring to tylko słowo "zastępcze". Jednak nie mi oceniac takie osoby ponieważ jestem świadoma tego że niektóre kobiety mogą robic to z powodu ciężkiej sytuacji życiowej i braku perspektyw na lepsze życie.

SPONSORING

16 maj 2014 - 19:17:05

Cytat
graziana
Lepiej by sobie pracę znalazły a nie wyciagały kasę od zdesperowanych niedowartościowanych kolesi. Żal czytać. A tak patrząc praktycznie. Moze powinny zarejestrować działalność gospodarczą np. pod wezwaniem "sprzątanie", facet będzie płacił, ona będzie odprowadzała podatki, opłacała ZUS i inne składki. Jak jej c.ycki sięgną pępka dociągnie do emerytury sprzątając w KFC a potem bedzie miała emeryturkę jak znalazł.
SPONSORNG - sponsoring to ON uprawia - bo jest sponsorem. Ona to raczej PROSTYTUCJA długoterminowa bez umowy o pracę. Taka ładnie ubrana, zakmuflowana opcja DZIWKARSTWA.

taaak, wiele małżeństw jest zakamuflowaną formą dziwkarstwa...

SPONSORING

16 maj 2014 - 20:45:06

Cytat
Kardot
taaak, wiele małżeństw jest zakamuflowaną formą dziwkarstwa...

Tak jest, nie ma co ukrywać.

SPONSORING

18 maj 2014 - 20:01:48

Nawet jak dziecko płacze za ścianą i panienka idzie zarobić w taki sposób na papu to i tak dzi....stwo.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-05-18 20:50 przez evelina77.

SPONSORING

26 maj 2014 - 10:27:08

no tak ale czym sponsoring rózni się od prostytucji, czym ogłoszenia towarzyskie w sieci różnia sie od stron typu http://www.fifubu.com
Czy oni chca sie tylko pokazać innym czy dziewczyny poprzez słodkie fotki szukają sponsorów? Świat oszalał rzeczywiście:)

SPONSORING

26 maj 2014 - 11:25:26

A ja osobiście, zarówno w prostytucji jak i sponsoringu nie widzę nic złego. Jedni rodzą się po to, by budować drogi, inni natomiast po to, aby sexić się za kasę, zarówno w wymiarze czysto fizycznym jak i w wymiarze fizyczno - emocjonalnym.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

antykoncepcja