Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Ciąża? Co tam robić!

18 wrz 2016 - 10:46:52

To nie jest do końca tak,ze boję się opinii córki... Życie w UK wcale nie jest takie łatwe, żeby wychować dziecko muszę praktycznie rzucić pracę a z benefitow utrzymam może tylko to maleństwo, mój partner mimo że Anglik na kasie nie śpi i ma małe mieszkanko. Muszę również zapewnić opiekę mojej córce w nocy, której nie byłabym w stanie zapewnić wyprowadzając się teraz...(nie mam samochodu a mój Anglik mieszka parę kilometrów dalej) Nie chce usuwać, naprawdę bo to maleństwo to owoc miłości, ale z drugiej strony nie potrafie dać normalnego startu temu maleństwu!:(



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-09-18 10:48 przez Zalamka26.

Ciąża? Co tam robić!

18 wrz 2016 - 11:23:43

@Zalamka26
To nie Ty sama powinnaś kombinować,jak z tego wybrnąć.To Anglik powinien "ruszyć tyłek".To On powinien znaleźć jakies lokum (przede wszystkim) i ogarnąć sytuację.Bardzo wygodnie było spotykać się w tej sytuacji,która była.Jesli Anglik umiał być z Tobą do tej pory,to niech teraz "weźmie byka za rogi" i poukłada wszystko.To się nazywa odpowiedzialność.

@lalamalowana
"Jeśli nie jesteście po oficjalnyn rozwodzie to dziecko które urodzisz będzie uznane jako dziecko Twojego męża...i tu bym się zastanowila na Twoim miejscu."

Nie do końca bym się z tym zgodziła.To kwestia tego,jakie dane zostaną podane po urodzeniu dziecka w szpitalu,a następnie w urzędzie podczas rejestracji narodzin dziecka.Można mieć 5 dzieci,każde z innym partnerem,ale każde może mieć odnotowanego innego ojca i można być w formalnym związku.
Tylko jeszcze partner musi to dziecko w urzędzie uznać i jazda będzie,jeśli Anglik stwierdzi (istnieje taka opcja przecież),że to nie Jego dziecko.Wtedy zostaje test DNA.
Jeśli matka nie przyzna się,że ojcem dziecka jest ktoś inny,wówczas ojcostwo zostanie uznane "z automatu"-czyli wpiszą tam męża kobiety.
Wówczas mąż mając wątpliwości może przeprowadzić test DNA.



Zmieniany 5 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-09-18 11:46 przez czarownicaao.

Ciąża? Co tam robić!

18 wrz 2016 - 13:39:59

Cytat
czarownicaao
@Zalamka26
To nie Ty sama powinnaś kombinować,jak z tego wybrnąć.To Anglik powinien "ruszyć tyłek".To On powinien znaleźć jakies lokum (przede wszystkim) i ogarnąć sytuację.Bardzo wygodnie było spotykać się w tej sytuacji,która była.Jesli Anglik umiał być z Tobą do tej pory,to niech teraz "weźmie byka za rogi" i poukłada wszystko.To się nazywa odpowiedzialność.

@lalamalowana
"Jeśli nie jesteście po oficjalnyn rozwodzie to dziecko które urodzisz będzie uznane jako dziecko Twojego męża...i tu bym się zastanowila na Twoim miejscu."

Nie do końca bym się z tym zgodziła.To kwestia tego,jakie dane zostaną podane po urodzeniu dziecka w szpitalu,a następnie w urzędzie podczas rejestracji narodzin dziecka.Można mieć 5 dzieci,każde z innym partnerem,ale każde może mieć odnotowanego innego ojca i można być w formalnym związku.
Tylko jeszcze partner musi to dziecko w urzędzie uznać i jazda będzie,jeśli Anglik stwierdzi (istnieje taka opcja przecież),że to nie Jego dziecko.Wtedy zostaje test DNA.
Jeśli matka nie przyzna się,że ojcem dziecka jest ktoś inny,wówczas ojcostwo zostanie uznane "z automatu"-czyli wpiszą tam męża kobiety.
Wówczas mąż mając wątpliwości może przeprowadzić test DNA.
Przyznam że tego nie wiedziałam,w sumie to sprawiedliwe dla obu stron(męża i kochanka)

Ciąża? Co tam robić!

18 wrz 2016 - 14:24:15

Idąc Twoim tokiem rozumowania, jedno dziecko jest najlepszą opcją. Skoro jednego trzeba się pozbyć to proponuję pozbyć się starszego dziecka. To ono nie pozwala Ci ułożyć życia na nowo, z nowym facetem, którego jak twierdzisz kochasz. Twierdzisz, że nie zapewnisz komfortu nowemu dziecku, bo córka Cię ogranicza, dyktuje warunki i wciąż trzyma z obecnym mężem. Jak ma zostać jedno, to chyba lepiej to które umożliwi Ci normalne życie. A no i będziesz miała dodatkowo więcej czasu dla siebie i nowego partnera zanim urodzi się to maleństwo.

W moim odczuciu pozbycie się dziecka które ma kilka lat, nie odbiega od pozbycia się tego, które nosi się pod sercem.


P.S. a ten Twój anglik świetnie się Tobą bawi. Żaden człowiek poważnie myślący o drugiej osobie, nie zgodziłby się na to, żeby jego ukochana/ukochany mieszkał z poprzednim partnerem.

Ciąża? Co tam robić!

18 wrz 2016 - 14:48:09

Bronisz tego Anglika, że na kasie nie śpi że ma male mieszkanko... a jaki on ma stosunek do tej sytuacji? Chyba niezbyt dobry, bo gdyby było ok to nie radzilsbys się nas.. :( musicie powaznie pogadać.. powodzenia!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-09-18 15:48 przez she22.

Ciąża? Co tam robić!

18 wrz 2016 - 15:21:47

@she22
Wygląda na to,że ma tylko "stosunek do stosunku"...hahaha!:D
Grunt to się dobrze bawić...chyba...

@Zalamka26
Wybacz,ale napiszę Ci,co o tym myślę.

Anglik nie ma pieniążków,ma małe mieszkanko,nie reaguje na sytuację,jak powinien,jest wygodnym i nieodpowiedzialnym d...!!!
Najlepiej będzie Twoim zdaniem usunąć ciążę,pozbyć się "problemu" i wrócić do punktu wyjścia.
Niech będzie tak,jak było do tej pory,bo tak było dobrze.
Anglikowi pasowało!

Wiesz co,dla mnie ta cała sytuacja jest
po prostu chora do granic możliwości!

@emaergieo
"P.S. a ten Twój anglik świetnie się Tobą bawi. Żaden człowiek poważnie myślący o drugiej osobie, nie zgodziłby się na to, żeby jego ukochana/ukochany mieszkał z poprzednim partnerem."

brawobrawobrawobrawobrawobrawobrawobrawobrawobrawo

@lalamalowana
"Przyznam że tego nie wiedziałam,w sumie to sprawiedliwe dla obu stron(męża i kochanka)"

W innym przypadku,będąc w formalnym związku,można by było urodzić 10 dzieci (każde z innym) i co...,każde z Nich byłoby dzieckiem męża?
No pomyśl!
Kobieta "szwędałaby się" z różnymi facetami,rodziłaby dzieci,a mąż miałby dzieci "na swoim koncie"...,odgórnie,bo jest formalnym mężem???

Podany przez matkę w szpitalu czy urzędzie facet,jako potencjalny ojciec Jej dziecka wcale nie musi się zgodzić z taką opinią.
Chyba nikt mając jakiekolwiek wątpliwości,nie zgodzi się na utrzymywanie nie swojego dziecka?!
Tyle,że facet musi sam dociekać i zająć się wyjaśnieniem.
Ma pół roku od urodzenia na przeprowadzenie testu DNA.
Przez te pół roku ma prawo podważyć opinię kobiety.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-09-18 16:21 przez czarownicaao.

Ciąża? Co tam robić!

18 wrz 2016 - 17:51:50

On nie potrafi się pogodzić ze ja tam mieszkam! On chce mieć mnie u siebie, ale to ja siedzę w tym domu, ponieważ głupio uważam że powinnam najpierw zająć się córką później mną... Ciężko mu przychodzi akceptowanie tej sytuacji ale wie że to jest trudne i dla mnie... Mam cholerna walkę w mojej głowie oboje nie wiemy co robić i jeszcze nie wykonaliśmy żadnego kroku oprócz wizyty u lekarza i wzięcia nwmiarow na klinikę :(



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-09-18 18:10 przez Zalamka26.

Ciąża? Co tam robić!

18 wrz 2016 - 20:22:05

Jakie są możliwości ustalenia ojcostwa?
dziecko urodzone w małżeństwie
Generalnie za ojca dziecka jest uznawany mąż matki. Przepisy kodeksu rodzinnego mówią o tzw. domniemaniu ojcostwa - jeżeli dziecko urodziła kobieta w trakcie trwania małżeństwa albo przed upływem 300 dni od jego ustania lub unieważnienia, domniemywa się, że dziecko pochodzi od męża matki. Domniemania tego nie stosuje się, jeżeli dziecko urodziło się po upływie 300 dni od orzeczenia separacji.

Domniemanie ojcostwa oznacza, że dziecko niejako z automatu jest przypisywane mężowi matki. Oznacza to, że nawet jeśli małżonkowie (lub jeden z nich) są pewni i mogą to udowodnić, że ojcem dziecka jest inny mężczyzna, to fakt, że urodziło się ono w czasie małżeństwa (lub 300 dni po jego ustaniu) powoduje, że z prawnego punktu widzenia za ojca dziecka zostanie uznany mąż matki.

Co zrobić sytuacji, gdy nie chcemy, aby za ojca dziecka był uznany mąż?

W takim przypadku jedynym wyjściem jest wystąpienie na drogę sądową z pozwem o zaprzeczenie ojcostwa. O zaprzeczenie ojcostwa może wystąpić: mąż matki (czyli domniemany ojciec dziecka), matka dziecka, a także samo dziecko.

Uwaga! Przepisy kodeksu rodzinnego bardzo restrykcyjnie określają czas, w jakim taki pozew można .

Mąż matki może wystąpić do sądu z pozwem o zaprzeczenie ojcostwa tylko w ciągu 6 miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o urodzeniu dziecka przez żonę. Termin jest bardzo krótki i nie podlega przywróceniu. Oznacza to, że jeśli mężczyzna dowiedział się, że jego żona urodziła dziecko i ma przekonanie, że jest to jego dziecko, ale np. po roku okaże się, że ojcem może być inny mężczyzna, nie będzie mógł już wystąpić z pozwem o zaprzeczenie ojcostwa. Nawet jeśli uzyska dowody w postaci np. badań genetycznych.

Matka dziecka może wystąpić o zaprzeczenie ojcostwa swojego męża także tylko w ciągu 6 miesięcy od urodzenia się dziecka. Jeśli więc kobieta jest pewna, że jej mąż nie jest ojcem jej dziecka i chce tę kwestię uregulować prawnie, ma tylko 6 miesięcy, aby wystąpić z odpowiednim pozwem do sądu. Po tym czasie wystąpienie o zaprzeczenie ojcostwa nie będzie możliwe, niezależnie od woli małżonków i istniejących dowodów.

Chodziło mi o tą normę prawną

Ciąża? Co tam robić!

18 wrz 2016 - 21:14:24

Autorki wątku w jakim jestes wieku? Oczywiscie jesli to nie tajemnica

Ciąża? Co tam robić!

18 wrz 2016 - 21:22:47

26 i naprawdę wiem jak to wszystko zewnątrz wygląda... Nikt się z nikim nie bawi naprawdę... Mam tylko cholerny mątlik ponieważ oczywiście mogę się wprowadzić do mojego partnera mieć to maleństwo, ale muszę wtedy zrezygnować z opieki nad starszą córką - czyli tak mamusia ma nową dzidzie więc wybacz kochanie nie mogę już z Tobą mieszkać do zobaczenia w weekend- tu własnie tkwi problem, każdy wybór jaki dokonam skrzywdzi kogoś bliskiego...

Ciąża? Co tam robić!

18 wrz 2016 - 21:32:40

Nie możesz wziąć małej ze sobą?

Ciąża? Co tam robić!

18 wrz 2016 - 21:55:43

Jej ojciec nigdy nie pozwoli:(

Ciąża? Co tam robić!

18 wrz 2016 - 21:58:58

@lalamalowana
Wiesz co,nie wiem,skąd to wytrzasnęłaś,ale w życiu się z tym nie zgodzę,że jeśli ludzie ze sobą nie żyją,nie śpią,to dzieci są dopisywane ojcu "z automatu"-nawet,jeśli związek istnieje tylko na papierze.

"Jakie są możliwości ustalenia ojcostwa?"

Tu nie trzeba nic ustalać,gdyż wiadomo,że ojcem dziecka nie jest mąż,ale inny facet.
To kobieta podaje dane ojca po urodzeniu i owszem,jeśli poda,że to Jej mąż,a później okaże się,ze jednak tak nie jest,to trzeba iść z tym do sądu,żeby to odkręcić.Wtedy właśnie jest test DNA.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-09-18 22:02 przez czarownicaao.

Ciąża? Co tam robić!

18 wrz 2016 - 22:05:24

Cytat
czarownicaao
@lalamalowana
Wiesz co,nie wiem,skąd to wytrzasnęłaś,ale w życiu się z tym nie zgodzę,że jeśli ludzie ze sobą nie żyją,nie śpią,to dzieci są dopisywane ojcu "z automatu"-nawet,jeśli związek istnieje tylko na papierze.

"Jakie są możliwości ustalenia ojcostwa?"

Tu nie trzeba nic ustalać,gdyż wiadomo,że ojcem dziecka nie jest mąż,ale inny facet.
To kobieta podaje dane ojca po urodzeniu i owszem,jeśli poda,że to Jej mąż,a później okaże się,ze jednak tak nie jest,to trzeba iść z tym do sądu,żeby to odkręcić.Wtedy właśnie jest test DNA.
Z prawa rodzinnego,sama nie wymyśliłam

Cytat
Zalamka26
Jej ojciec nigdy nie pozwoli:(
A co ona na to?
Przecież jej zdanie też się liczy,nie ma 2 latek tylko jest już rozumna dziewczynką...sama mam 7 letnią córkę i myślę,że taka dziewczynka już wie czego by chciała



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-09-18 22:16 przez lalamalowana.

Ciąża? Co tam robić!

18 wrz 2016 - 22:16:32

@Zalamka26
Wiesz,możecie zamieszkać wszyscy razem-w piętkę.
Wszyscy będą szczęśliwi.

Po Twoich wyjaśnieniach uważam,
że jednak wina leży ewidentnie po Twojej stronie.
Wychodzi na to,że to Ty nie potrafiłaś do tej pory pozałatwiać swoich spraw.Nie chcę oceniać,bo nie po to pisałaś ten wątek,ale...do tej pory siedziałaś i nie zrobiłaś nic,żeby te sprawy unormować.

@lalamalowana
Skopiowałaś mi,jakie są możliwości USTALENIA OJCOSTWA,
kiedy nie do końca wiadomo,kto jest ojcem i trzeba to ustalić,trzeba Go znaleźć.
To zupełnie inna sytuacja,bo tu mamy do czynienia
ze zwykłym uznaniem ojcostwa,bo ojca znamy
-to dwie różne sprawy!.
Tu ojciec tylko potwierdza:"tak,to moje dziecko".
Spróbuj czytać ze zrozumieniem.

@lalamalowana

13 czerwca 2009 roku, weszła w życie nowelizacja kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, wprowadzająca wiele nowych rozwiązań. Jednym z nich są zmiany w zakresie uznania dziecka. Stan prawny odnosi się do najnowszego brzmienia kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Jedną z nich (aczkolwiek najmniej ważną) jest zmiana terminologii- zamiast uznania dziecka, mamy obecnie do czynienia z uznaniem ojcostwa.

Uznanie dziecka wpływa w pierwszej kolejności na jego akt urodzenia- w którym w miejsce ojca wpisywany jest mężczyzna, który uznał ojcostwo. Uznanie jest bowiem niczym innym, jak formalnym potwierdzeniem, że dany mężczyzna jest ojcem dziecka. Jest ono niezbędne, w sytuacji, w której ojcem nie jest mąż matki (który korzysta… a czasem cierpi) z domniemania ojcostwa.

Uznanie dziecka sprawia, że uznający traktowany jest jako pełnoprawny rodzic- z pełną władzą rodzicielską, oraz prawem do wzajemnego dziedziczenia z dzieckiem. Podczas procedury uznania dziecka rodzice decydują również o nazwisku dziecka.

Kierownik urzędu stanu cywilnego może odmówić uznania ojcostwa, jeśli uznanie będzie niedopuszczalne lub gdy będzie miał uzasadnione wątpliwości co do faktycznego ojcostwa.



Zmieniany 5 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-09-18 22:56 przez czarownicaao.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

czy partner mógł się zarazić?