gorący temat
Praca za granicą a zarobki!!!!
wczoraj o 20:31
wczoraj o 18:41
wczoraj o 15:49
wczoraj o 15:28
wczoraj o 14:07
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
9.07 o 2:34
27.01 o 19:01
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
LEVOSERT - kto ma?
LEVOSERT - kto ma?
Dziewczyny od kilku miesięcy mam wkładke hormonalna Levosert. Pierwsze miesiące mój organizm nieco się przyzwyczajał do czegoś nowego, ale obecnie jest już ok. Czy są tu jakieś kobitki. które maja taka wkładke i moga podzielić sie opinia jak sie czują obecnie? Jak wyglądały ich początki?
LEVOSERT - kto ma?
Najlepiej bedzie jak zapytasz o nią swojego ginekologa. A czy Ty juz rodziłaś dzieci? Tabletki sie sprawdziły?
LEVOSERT - kto ma?
Nie rodziłam, a Levosert jest również dla nieródek. Ginekologa pytam i on zawsze znajdzie jakąs dobrą odpowiedz i mowi, abym sie nie martwiła na zapas, jednak dobrze jakby odpowiedziała jakas osoba, która tez ma taką wkładkę..
LEVOSERT - kto ma?
czy tylko ja nie rozumiem co ta odpowiedź ma wnosić do dyskusji? nie odpowiadasz na pytanie i w zasadzie nie wiadomo o co Ci chodzi.Cytat
mrfka1
Najlepiej bedzie jak zapytasz o nią swojego ginekologa. A czy Ty juz rodziłaś dzieci? Tabletki sie sprawdziły?
po pierwsze-jaki sens ma tu pytanie czy koleżanka rodziła już dzieci? wkładkę hormonalną mogą stosować kobiety które rodziły i te, które cudowny okres macierzyństwa mają jeszcze przed sobą.
sama mam wkładkę i moim zdaniem to całkiem normalne, że na początku było różnie. organizm się przyzwyczaja do nowej sytuacji, mi lekarz mówił że 2-3miesiące mogą takie być. w moim przypadku po dwóch miesiącach miałam już same plamienia, zniknęły też uciążliwe bóle menstruacyjne
LEVOSERT - kto ma?
Właśnie chyba myli się często wkładkę ze spiralą i stąd pewne pytanie koleżanki o to czy rodziłam, bo spirale lekarze odradzają kobietom, które jeszcze nie rodziły - ja nigdy jeszcze nie rodziłam i według mojego ginekologa jeśli chodzi o wkładkę nie miałam żadnych przeciwwskazań, bo wkładki z hormonami faktycznie zakłada się również kobietom takim jak ja.
@Gocha007 a ile czasu Ty masz wkładkę? Ja właśnie założyłam, bo chciałam wyleczyć moje bardzo dlugie i bolesne miesiączki, przy wkładce jest lepiej, ale myslałam, że w ógole nie będe miala okresu, a jeszcze go mam chociaż z wkładką mogę liczyć już ponad 4 miesiące za sobą...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-02-20 10:06 przez AniutkaSz.
LEVOSERT - kto ma?
wcale nie ma gwarancji, że okres zniknie. faktycznie, często się to zdarza, ale nie jest to konieczne. wkładkę często stosuje się do leczenia bardzo obfitych i bolesnych miesiączek, także za zadanie ma trochę redukować te przypadłości. ja mam już prawie rok
LEVOSERT - kto ma?
Zgadzam się - konsultowałam ostatnio z ginekologiem i chyba źle go zrozumiałam na początku, że nie bede miałą na pewno okresu. Teraz wiem, że nie ma 100% pewności, że okres zniknie całkowicie, ale w wielu przypadkach zanika nawet po kilku miesiącach dopiero, albo jest bardzo niewielki dlatego własnie wkładka pomaga w leczeniu długich i bolesnych miesiączek. Ja przed założeniem levosertu miałam bardzo bolesne krwawienia i trwaly czasem nawet do 10 dni, a teraz max 2-3 dni bezboleśnie i po sprawie, wiec w tym przypadku się i tak sprawdza.
LEVOSERT - kto ma?
i to chyba główne zastosowanie u mnie powoli zanika okres, czasami plamienia mam a czasami autentycznie ciężko się zorientować aż. ważne by pilnować wizyt kontrolnych
LEVOSERT - kto ma?
Nie w każdym przypadku może nastąpić zanik okresu, ostatnio rozmawiałam o tym z moim ginekologiem i powiedział, że to loteria i noigdy 100% zapewnienia dac nie może, że okresu nie będzie. Jednak jak będzie, to na pewno krótszy i mniej obwity.
LEVOSERT - kto ma?
a czy zakładając wkładkę ktoś dał Ci 100% pewności, że zniknie? nie ma takiej pewności, bo nie to jest jej zadaniem głównym. jeśli się zmniejsza, znika to tylko się cieszyć
LEVOSERT - kto ma?
Pewności nie ma, ale taką wkładkę stosuje się właśnie w leczeniu obwitych miesiączek: w ulotce jest napisane: "System stosowany jest w leczeniu nadmiernych krwawień miesiączkowych"
LEVOSERT - kto ma?
Hej dziewczyny,ja mam Levosert od 3 miesięcy,przez pierwszy miesiąc było ok,a potem zaczeło mnie trochę piec w tych miejscach,czułam jakiś dyskomfort,byłam u gina i twierdził,że wszystko jest ok,żadnych niepokojących zmian.Niestety ten stan trwa,skóra mnie swędzi,do tego pieką mnie pośladki,mam dyskomfort przy chodzeniu,wszystko mnie "tam" drażni.Zapisałam się po raz drugi do gina i mam zamiar ją usunąc,bo wychodzi na to,że mam na nią uczulenie :/.Może chociaż,któraś z Was miała podobnie,bo mi to spedza sen z powiek,troche szkoda mi kasy,ale cóż znowu będe męczyć się z tabsami,pozdrawiam
LEVOSERT - kto ma?
nic podobnego, nie miałam takich przebojów, u mnie jakoś wszystko w porządku po założeniu systemu było. może jakiś konkretny składnik Ciebie podrażnia? przejdź się do ginekologa, niech Cię dokładnie przebada i zrobi wywiad
LEVOSERT - kto ma?
Niestety nigdy nie można wszystkiego przewidzieć i może faktycznie masz jakieś uczulenie, ale swoją drogą to dziwne, bo tworzywo z którego jest wkładka jest obojętne dla organizmu, więc teoretycznie nie powinno powodować żadnych alergii. Może to wcale nie wina wkładki, ale jakaś infekcja się przyplątała - warto się zbadac pod tym kątem.
LEVOSERT - kto ma?
Hej dziewczyny,dziękuję za odpowiedz.Jutro wybieram sie do innego ginekologa,ciekawe co powie,swoją drogą pare dni temu dyskomfort zmniejszył się,ale zauważyłam,że mam według mnie oczywiście, zmiane grzybiczą u wejścia do pochwy(taki biały nalot),także mam takie wrażenie,że organizm w końcu "to" z siebie wyrzucił.Napisze jutro co powiedział lekarz,pozdrawiam