gorący temat
wczoraj o 22:38
wczoraj o 22:37
wczoraj o 19:33
wczoraj o 15:01
Catering - Warszawa i okolice - co polecacie?
wczoraj o 14:15
9.07 o 2:34
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
27.01 o 19:01
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
oj tak. Pamiętam kiedyś byłam u bratanicy w szpitalu, już niepamiętam z czym miała problemy , że musiała wylądować w szpitalu, ale to było jakieś 3 lata temu. Serce mi wtedy pękło. Bo pamiętam idziemy na oddział do Zosi, a obok w sali w łóżeczku malutki chlopiec coś ok 1,5roczku. Pamiętam miał rączek zawiniętą w bandaż i siedział w tym łóżeczku sam, samiutki - miał tylko misia. I pytam się mojej bratowej czemu on sam siedzi? A ona powiedziała, że rodzice go tutaj zostawili, zrzekli się praw i po prostu zostawili. No ścieło mnie to strasznie 
Następnego dnia jak przyszliśmy do Zosi, to już ktoś był u niego, a okazało się, że to ludzie z domu dziecka.
No coś strasznego, pamiętam jak dziś jak ten chłopiec siedział sam i sie rozglądał i zaczepiał te pielegniarki. MAsakra.
Owszem to jest straszne ale być może w tym przypadku matka dziecka zrobiła to z bólem serca.W sensie że wiedziała, że nie może dac dziecku normalnych warunków itd. itd. i wolała zostawić niż np. zabić itd.Różne są sytuacje.Kobieta bez uczoc to kobieta która rodzi i zabija ,ta która zostawia niewiadomo jaki jest tego powod a są naprawdę różne sytuacje.Cytat
mines911
oj tak. Pamiętam kiedyś byłam u bratanicy w szpitalu, już niepamiętam z czym miała problemy , że musiała wylądować w szpitalu, ale to było jakieś 3 lata temu. Serce mi wtedy pękło. Bo pamiętam idziemy na oddział do Zosi, a obok w sali w łóżeczku malutki chlopiec coś ok 1,5roczku. Pamiętam miał rączek zawiniętą w bandaż i siedział w tym łóżeczku sam, samiutki - miał tylko misia. I pytam się mojej bratowej czemu on sam siedzi? A ona powiedziała, że rodzice go tutaj zostawili, zrzekli się praw i po prostu zostawili. No ścieło mnie to strasznie
No coś strasznego, pamiętam jak dziś jak ten chłopiec siedział sam i sie rozglądał i zaczepiał te pielegniarki. MAsakra.
Są kobiety które zdaja sobie sprawę ze nie dadzą rady i po prostu oddają dziecko dają im szanse na normalne życie.Owszem sa i takie które maja gdzies dziecko ,ale czasem trzeba najpierw poznać sytuacje zanim ocenimy człowieka.
Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-10-30 08:33 przez filipekkrol.
