gorący temat
25 minut temu
46 minut temu
dzisiaj o 14:07
Paintball laserowy - byliście? Gdzie warto jechać?
dzisiaj o 13:08
dzisiaj o 12:27
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
9.07 o 2:34
27.01 o 19:01
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Guz jajnika
Guz jajnika
od roku czasu?((( bylam u ginekologa 5 mscy temu i znow ide za miesiac i nic nie powiedzial
Guz jajnika
Cytat
czapulka
od roku czasu?((( bylam u ginekologa 5 mscy temu i znow ide za miesiac i nic nie powiedzial
Więc czym się przejmować? Czapulka, mniej stresu.. Zapalenie pęcherza jest bardzo powszechne, nie powinno Cię niepokoić, zwłaszcza jeśli nie trwa długo.
Kiedy patrzę jak wszyscy żyją w stresie w naszym państwie, tym bardziej zaczynam nienawidzić medycynę akademicką za pierdoły jakie nam wbija do głowy
Guz jajnika
Miałam torbiel jajnika. Jak byłam na usg, lekarz wykrył, miała 5 cm na 4 cm. Pierwsza reakcja ginekologa to natychmiastowa operacja - mało mnie do szpitala od razu nie zapisał. Ale poszłam do innego lekarza po drugą opinię. Ten przepisał tabletki antykoncepcyjne. Po dwóch miesiącach wróciłam na kontrolę a torbiel się wchłonęła! Od tamtej pory muszę przyjmować hormony, wybrałam plastry - wg mojego ginekologa najlepsze. Także głowa do góry, wszystko będzie dobrze! Trzymam kciuki
Guz jajnika
Cytat
asia_lc
Miałam torbiel jajnika. Jak byłam na usg, lekarz wykrył, miała 5 cm na 4 cm. Pierwsza reakcja ginekologa to natychmiastowa operacja - mało mnie do szpitala od razu nie zapisał. Ale poszłam do innego lekarza po drugą opinię. Ten przepisał tabletki antykoncepcyjne. Po dwóch miesiącach wróciłam na kontrolę a torbiel się wchłonęła! Od tamtej pory muszę przyjmować hormony, wybrałam plastry - wg mojego ginekologa najlepsze. Także głowa do góry, wszystko będzie dobrze! Trzymam kciuki
Nareszcie jakiś powiew pozytywnej energii na tym forum
Guz jajnika
Ja mam 16 lat i rok temu wykryto u mnie guz jajnika. Przyjmuję tabletki hormonalne , na razie się nie powiększa. Ale ginekolog groził mi, że w przyszłości mogę mieć wycięty jeden jajnik. Więc.. Przede wszystkim trzeba być pod STAŁĄ kontrolą lekarską.. ; /
Guz jajnika
Byłam u przynajmniej kilku lekarzy - każdy zdecydował o wycięciu,bo nie była to zwykła torbiel jak już pisałam Miała inną budowę. A co to dokładnie było to się okaże. Zresztą wolałam to wyciąć, jestem po usunięciu guzka z piersi w sierpniu.
Objawy? Moim był, dzięki Bogu, brak okresu -zniknął sobie na dwa miesiące i poszłam do lekarza, który zrobił usg i zlecił następne...
A na problemy z siusianiem polecam "nasiadówki" i furagin Od razu pomaga
A. I pozytywne nastawienie to jedyna rzecz, która mi została, mimo to co chwilę coś mnie łapie... Chyba jednak nie ma reguły A że brak stresu wpływa pozytywnie na każdy aspekt życia - to niezaprzeczalne
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-02-16 08:43 przez imadzinejszyn.
Guz jajnika
ja miałam potworniaka - w wieku 19 lat i miałam laparoskopie, ale dziad był baaardzo duży i podejrzewano na początku że to ciąża 5 miesiąc...
wycieli, zagoiło się i nie ma, co 2 lata chodzę na kontrolę
Guz jajnika
moja mama miala i guz zginal jej po porodzie wiec zadnych klopotow z zajsciem nie bylo.
Guz jajnika
Ja przede wszystkim bałam się usunięcia przydatków (i ewentualnych problmów z zajściem w ciążę) - na szczęście się obyło.
Jednak nawet gdyby usunięto mi jeden jajnik - przecież podobno nie wyklucza to normalnej ciąży
Guz jajnika
ja mam na macicy teraz 3 a trafiajac do gin mialam 9. dr leczy mnie tabletkami hormonalntmi po ktorych wchlaniaja sie.
Guz jajnika
Moja mama miała guza skórzastego. Dostawała tabletki anty na wysuszenie. Po odstawiniu ich zaszła w ciążę, okazało się, że guz się odnowił, więc podczas cesarskiego cięcia jej to usunięto.
Guz jajnika
Obiecałam, więc piszę. Jestem już koło trzech tygodni po laparoskopii. Po operacji było tragicznie, po intubacji nie mogłam mówić, dostałam maskę z tlenem, bo nie mogłam sama oddychać i kilka dawek silniejszej morfiny. Generalnie to był jednym słowem koszmar. Po wszystkich lekach, które dostałam do dziś nie pamiętam nic do soboty popołudniu ( operację miałam w czwartek o 9 rano ) potem to jakieś przebłyski.
Tydzień po operacji było już okej, czułam się lepiej ale nadal byłam obolała. Po ściągnięciu szwów ( i pierwszej nocy w domu ! ) czułam się dużo lepiej Jednak moja radość nie trwała długo, bo parę dni temu bóle powróciły i przyciągnęły ze sobą silne zawroty głowy ( które już kiedyś miewałam), mdłości, bóle brzucha i powróciły mi migreny ( choć są mniejsze niż były ). Lekarz przepisał mi na pół roku Cilest ( sama nie wiem czy go brać czy nie, bo opinie są różne ). Do tego pojawił się problem z miesiączką, bo miała się pojawić, a nadal nic nie wskazuje na to, żeby się zbliżała. ( Też nie wiem, co z tym zrobić, ale na razie cierpliwie czekam )
JA TUTAJ TYLKO OPISUJE, JAK BYŁO ZE MNĄ. TO NIE ZNACZY, ŻE Z WAMI MUSI BYĆ TAK SAMO, BO KAŻDY ORGANIZM REAGUJE INACZEJ, TAKŻE, JEŚLI KTÓRAŚ Z WAS JEST PRZED LAPAROSKOPIĄ, TO NIE MARTWCIE SIĘ NA ZAPAS, BO NIEKTÓRE DZIEWCZYNY JUŻ DWA DNI PO OPERACJI WYCHODZIŁY DO DOMU I DO DZIŚ NIE MAJĄ POWIKŁAŃ.
ŻYCZĘ POWODZENIA I ŻEBY NIE PRZYTRAFIŁO SIĘ TO WIĘCEJ
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-06 23:10 przez famloud.