czy to była ciąża??

Cytat
MagicButterfly
a co teraz mam sie zadreczac że może byłam a może nie... no to chore wiecej teraz mam wyrzutów i gryzie mnie sumienie. No i lekarz nie może tak robić zawsze się mowi całą prawde

bessi masz racje
ja bym wolala znac cala prawde
również miałam robione badanie USG i mowila mi ze cos am zaczyna sie pojawiać

No oczywiscie ze wolaalabys wiedziec bo nie wiadomo jaka byla przyczyna ewentualnego poronienia, a jak jakas przyczyna zdrowotnaaa to trzeba zaczac leczenie.
Zrob badania o jakich mowiadziewczyny i mam nadzieje, ze to nie bylo poronienie

wiesz, ja ekspertem nie jestem ale nawet na ulotkach od testów jest napisane że duży odsetek ciąż jest traconych na samym początku. I jest to zupełnie naturalne. Wiele kobiet nawet nie zdaje sobie sprawy że poroniło - wygląda jak nieco spóźniony obfity okres.

A to że ty starasz się o dzidziusia, to dokładniej się obserwujesz i szybko zrobiłaś testy, poszłaś do lekarza. Może to jest ten przypadek?

lekarz do d ! zmien koniecznie !

Bardziej mnie dziwi, że wiedzialas, ze jestes w ciazy i nie zglosilas sie z poteznym dlugotrwalym krwawieniem nigdzie przez osiem dni po kolei

bo testy tak rzadko wskazują pozytywny błędny wynik i lekarze tak rzadko się mylą, ze nie wiem jak moglas watpic w ta ciaze

ciaza jest tracona czesto na poczatku, ale my tego nie czujemy, ewentualnie wystepuja krwawienia wtedy, ale to sa takie ciaze, ktorych testy jeszcze nie wykrywaja

a jesli test wyszedl pozytywnie, to komorka musiala sie juz zagniezdzic w sciance macicy i wysylac odpowiednie hormony

jak mozna wtedy watpic czy jest sie w ciazy, dwa testy pod rzad

Moja koleżanka miała identyczna sytuacje jak Ty! i lekarz powiedział, że poroniła...ale po jakimś czasie znowu zaszła w ciążę i ostatnio urodziła córeczkę.Także nie łam się, powodzenia! ...w ogole nie ogarniam, przeciez lekarz nie moze zataić takiej informacji "żeby Ci przykro nie było", może lepiej zmień ginekologa.

myślę, że to jednak było poronienie, a lekarka nie chciała Cię narażać na dodatkowy stres - bo "poronienie" brzmi strasznie dla kobiet, które chcą dziecka, a jest tak, że duża część wczesnych ciąż tak się kończy, bo zarodek jest np uszkodzony albo źle wykształcony - i to jest całkowicie naturalne, zupełnie nie ma wpływu na następne ciąże.

tyle, że jak się powie, że to było naturalne poronienie, to dziewczyny wpadają w histerię, a to dopiero powoduje problemy z zajściem w ciążę.

nie poszlam nigdzie z ym krwawieniem bo sie tyle mowi i o tym ze w czasie ciazy mozna mies normlanie okres i moja mama tez tak miala wiec myslalam ze to po prostu u mnie tez ak bedzie wygladac.