Przeziębiony pęcherz a MATURA! Pomocy!

Na pewno idź po zaświadczenie od lekarza, że możesz wychodzisz na egzaminie. Ja też jutro piszę. Powodzenia i zdrowiej!

idz do prywatnego lekarza, zapłać i po sprawie, utro zaniesiesz zaświadczenie o wychodzeniu podczas egzaminu. jakiś na pewno Cię przyjmie prywatnie jeszcze.
jak nie - polecam urosept

A czy to jest normalne ze jest krew w moczu? Bo ja nigdy nie mialam takich problemow a teraz jak bylam w ubikacji to na papierze mialam krew!

mi pomogla ta furagina

nie , to nie jest normalne - wiec jak najszybciej powinnas udac sie do lekarza.
dziewczyyn tu piszą o zwolnieniu , no mozesz sprobowac - ale mi sie wydaje ze to nie przejdzie, bo to raczej nie egzamin na ktorym mozesz sobie dowolnie wyjsc i pojsc do toalety. Jesli się zgodzą na to, to do ubikacji (niestety) bedziesz zapewne musiala chodzić z `osobą towarzyszącą` .

Matury tez przekladac bym nie chciała , swoją drogą najlepszą radą ktora tu padła (oczywiscie jesli inne środki nie zadziałają do jutra) to jest po prostu załozenie sobie tego "pampersa" noi wytrzymanie chociaż tej godzinki .

A z krwią w moczu to nie jest taka latwa sprawa - to nie jest typowy objaw zapalenia/przeziębienia pęcherza, wiec lepiej udaj sie jak najszybciej po maturce z matmy do lekarza . Powodzenia

No współczuję też mam z pęcherzem ogromne problemy... Mi pomaga zawsze Furaginum i nagrzanie pęcherza termoforem, nasiadówki nic mi nie pomagają. I kiedyś też się wystraszyłam bardzo, bo mocz miał właśnie taki odcień jak Twoj- różowawy, i wydawało mi się, że jest w nim krew ;/ Nie wiem czy tylko mi sie wydawało czy faktycznie tak było, w każdym razie zrobiło mi sie to od tego, że przedobrzyłam ;/ w tym sensie, że byłam u mojego chłopaka, pojechaliśmy na ognisko, wieczór był bardzo zimny, mnie pęcherz bolał już dzień wcześniej, a nie miałam u mojego T. tabletek... ;/ Także czułam sie FATALNIE...
Więc lepiej spróbuj tak ja Ci mówię Mam nadzieję, że pomoże, bo pisać maturę w takim warunkach to dopiero masakra...

krew w moczu moze oznaczac cos powaznego, po maturze pędem do lekarza!

Koniecznie weź zaświadczenie od lekarza, żebyś w razie czego mogła jutro latać do toalety. A może okres dostałaś? Ja zawsze więcej sikam jak mam okres.

bez przesady, z kazdego egazminu mozna wyjsc do toalety, no ale nie co 10 min... furagina działa bardzo szybko wiec do jutra juz nie powinnas sikac tak czesto.
ja bym udala sie do lekarza. krew w moczu to moze byc cos powazniejszego niz zapalenioe pecherza.

Cytat
shop_girl88
Koniecznie weź zaświadczenie od lekarza, żebyś w razie czego mogła jutro latać do toalety. A może okres dostałaś? Ja zawsze więcej sikam jak mam okres.

po urofuraginum Ci przejdzie szybko,przynajmniej mi szybko przeszło ,na drugi dzień już było ok
co do krwi też tak miałam,może występować przy zapaleniu pęcherza więc się nie denerwuj

Pozostają pampersy.

weź te tabeletki o których dziewczyny piszą + nasiadówka ja piłam wode 1/2 szklanki i cała cytryna bez slodzenia bez niczego cięzko wypić ale przeszło raz też czytałam o soku z porzeczek wypilam chyba 2 litry ale również przeszło na następny dzien. z tym pampersem nie był taki głupi pomysl !jesli bys ubrała rozkloszowaną spódniczke zbey nie było widać ale mysle ze jesli weźmiesz pod uwage to wsyztko co napsiałam to przejdzie.
Powodzenia !

Cytat
landrynki
weź te tabeletki o których dziewczyny piszą + nasiadówka ja piłam wode 1/2 szklanki i cała cytryna bez slodzenia bez niczego cięzko wypić ale przeszło raz też czytałam o soku z porzeczek wypilam chyba 2 litry ale również przeszło na następny dzien. z tym pampersem nie był taki głupi pomysl !jesli bys ubrała rozkloszowaną spódniczke zbey nie było widać ale mysle ze jesli weźmiesz pod uwage to wsyztko co napsiałam to przejdzie.
Powodzenia !

Ja tez mam przeziębiony pęcherz , ale nie zdarzyło mi się jeszcze załatwiać z krwią . To może być coś poważnego więc wybierz się do lekarza .

Nasiadówki pomagają , kora dębu , gorąca woda i mi przechodziło na parę godzin .