Okres 2/3 razy do roku

A mianowicie, mam 16 lat, lecz jestem w grudnia, to w sumie 15.
Na początku miałam okres w miarę co miesiąc, jakieś 3/4 razy, a potem tryb : styczeń, czerwiec (ewentualnie listopad)
Okres mam od wakacji 2009. Dodam, że od 11 lat choruję na cukrzycę. Moja diabetolog mi mówi , żebym na razie tego nie ruszała, bo jak pójdę do ginekologa, to dostanę tabletki, a że jestem młoda to może mieć to na mnie niekorzystny wpływ..
Czy któraś z was się z tym spotkała ?

Mhm, mam podobnie... Miała okres ubiegłego roku w czerwcu, potem dopiero w styczniu tego roku, teraz znowu nie mam... Nie jestem na nic chora...
Ps. Też mam 16 lat )

I tak bym poszła do ginekologa, przecież nie musi Ci od razu przepisać tabletek. Zrobi Ci usg i pewnie wyśle na badania hormonalne, bo to, że dziewczyna ma nieregularny okres moze o niczym nie znaczyć, ale 2 razy do roku? Dla świętego spokoju bym się zbadała

A co to za lekarz w ogóle co do innego lekarza odradza iść?

Lekarz diabetolog- od cukrzycy
Ostatnio miałam robione jakieś badania hormonalne z krwi, wiem że wszystko dobrze, ale nie wiem nawet konkretnie co to były za badania...:x

Nigdy się z takim czymś nie spotkałam..
Ja bym Ci radziła iść jednak do ginekologa. Lepiej się upewnić.
Kiedy zaczęłam mieć problemy i chodziłam ciągle znerwicowana to wtedy okres baaardzo długo mi się spóźniał.
Ps. mam 17 lat.

Ja jak dostałam pierwszą miesiączkę, to następną miałam chyba po 6 miesiacach Ale kolejne już były w pore.. Raz nie miałam chyba 3 miechy Ale wtedy byłam spokojna, bo poprostu sam znikł.. i potem sam się pojawił:p

Kochana jesteś młoda, wiec wszystko powinno sie uregulować...Aczkolwiek mnie sie nie uregulowało do teraz (mam 25 lat- miesiaczkuję od 10 lat) W wieku 17 lat poszłam pierwszy raz do ginekologa ( miewałam okres co 4-6 miesięcy) Przepisała mi luteinę- to nie są tabletki antykoncepcyjne, bierze sie je przez 10 dni w miesiącu aby wywołać okres. Brałam je przez jakis czas i później wszystko wróciło do normy, ale tylko na chwilę...Później Pani G. przepisała mi anty- brałam je około 4 lata...około 7 miesiecy temu przestałam je brać.. miałam okres 2 miesiace regularnie i znów to samo 3 miesiace nie miałąm okresu...poszłam znów do Giny i okazało sie że problem wrócił- zbyt mało jakiegoś hormonu i znów nie mam okresu a nadmieniam , że w tym momencie to jest dla mnie problem, ponieważ z meżem w najblizszym czasie chcielibyśmy planować dzidziusia..wiec z powrotem dostała luteinę, którą mam zażywać przez pół roku- 10 dni w każdym miesiacu, aby wywołać okres i aby z powrotem zacząć jajeczkować- nie masz okresu, wiec nie jajeczkujesz!. Myśle moja droga, ze narazie jesteś młoda, jeszcze z rok powinnaś zaczekać, ale jeżeli nic sie nie poprawi, to wtedy idź do dobrego ginekologa, pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego

moja koleżanka w tym roku skończyła 19 lat i okres ma 2 razy do roku, jak jest 3 to na prawdę coś niesamowitego, wiem że ma jakieś małe problemy ze zdrowiem, ale lekarz jej powiedział, że nie ma nic łykać bo to pogarsza tylko sytuację.

Ja też miałam niedawno taką sytuację, przerwy między okresem były 5 miesięczne. Uważam, że na razie nie musisz się tym specjalnie martwić.
Oczywiście, jeśli nie będzie się to ciągnelo w nieskończoność...

dlaczego tabletki od razu? luteine dostaniesz

Cytat
duusiak
Lekarz diabetolog- od cukrzycy
Ostatnio miałam robione jakieś badania hormonalne z krwi, wiem że wszystko dobrze, ale nie wiem nawet konkretnie co to były za badania...:x

wiem, że diabetolog od cukrzycy, ale chodziło mi o to, że ona raczej powinna Cię zachęcić, żebyś poszła się zbadać a nie odradzać.

Wiesz, tak dla samej siebie

ja swego czasu tez miała problemy z okresem. albo się spóźniał, albo nie było go wcale. teraz dostałam tabletki anty, jem je od 4 miesięcy i wszystko jest w porządku

też tak miałam

moja ciotka ma okres 2-3 razy w roku przez całe życie. jest szczęśliwą żoną i matką 2jki dzieci więc nie ma się czym martwić

A ja od 17 roku życia miałam okres co 2 miechy, w wieku 18/19 poszłam do gina, brałam pół roku anty na uregulowanie, ale po odstawieniu było to, co wcześniej, potem poszłam do innego gina, brałam 3 miechy luteinę, było tak samo, zrobił mi badanie na PCO, za pierwszym razem wyszło źle bo zrobiłam je w połowie cyklu i jeszcze na hormonach z luteiny (wyszło, że jestem chora), powtórzyliśmy badanie już tak, jak ma być i jednak (podobno) jestem zdrowa, potem brałam pół roku znowu luteinę i od września miałam nieregularnie, ale co miech, teraz znowu mi się zrobiło od stycznia co dwa miechy. Wrrr idę w piątek do gina znowu .. Widać no, taki los ;]