tańce a wiek

hej.
Chciałabym poznać Waszą opinię.
A więc od zawsze podobał mi sie taniec, hip hop i dancehall, lecz nigdy nie miałam mozliwosci zapisania sie na zajecia ponieważ trenowałam co innego i nie mogłam sie rozdwoić.
Teraz chciałabym się wybrać na tańce, ale czuję sie staro. Mam 21 lat a chcialabym się nauczyć tańczyć, w przyszłości moze jakieś pokazy itd.
Chcialabym zapytac się osob tanczących po jakim czasie już się coś umie ?
I czy jest to dobry wiek, by zaczynac ?
Druga kwestia, że to nie jest zbyt tanie, 100zl za miesiąc (w tym 2 treningi w tyg.)
Czekam na opinie

Nigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń

100zl miesięcznie to dość niewiele. Nigdy nie jest za późno na naukę, ale na zawody to już raczej się nie załapiesz, chyba, że jakieś niezbyt prestiżowe

100 zł a wychodzi Ci mniej więcej 8 treningów w miesiącu-tanio a poza tym taniec nie patrzy na wiek, znajdź w sobie rytm i do roboty

Tańczyłam 3 lata (od 16 roku zycia) był to taniec nowoczesny ale miałyśmy dodatkowe szkolenia z hip hopu, baletu czy akrobatyki. Jak byłam młodsza jakieś 10 lat to tańczyłam z rok ale wtedy nie byłam za bardzo zaangażowana Kochałam tańczyć, jeździłyśmy na pokazy, i przeglądy ogólnopolskie, moja była szkoła to jedna z najlepszych w polsce, byłam w grupie średniozaawansowanej ale musiałam zrezygnować bo szłam na studia a na studiach to już inna bajka byłam już za poważna na kostiumy i treningi. Na 3 roku studiów (też miałam 21 lat) przechodząc koło szkoły tańca nowoczesnego zobaczyłam bilbord że są nabory (od 13-22 roku zycia) i poszłam ale cóż szybko zrezygnowałam. Byłam najstarsza z grupy a moje nowe "koleżanki" miały po 13-14 lat ) a przyjeli mnie tylko dlatego że już kiedyś tańczyłam i większość umiejętności takich jak obroty, przeskoki, podstawy baletu miałam już opanowane uciekłam jednak bo stwierdziłam że jest chyba już dla mnie za pózno i musze zając się czymś innym, bo na tancerke jestem za stara. Jednak wspominam miło taniec w mojej starej szkole, aż mi się łezka kręci, na prawde to kochałam

Dziewczyno! wczodzac na ten watek myslalam ze masz ponad 30 lat a Ty piszesz ze 21.. to jest wlasnie swietny wiek do rozpoczecia trenowania tanca. jestes bardziej swiadoma swojego ciala no i zdecydowana co bys chciala trenowac. Ja osobiscie tancze od dziecinstwa, ale 3 lata temu zapisalam sie do grupy dancehallowej w Gdańsku i tancze tam do dzis, poznalam wielu niesamowitych ludzi, teraz bierzemy udzial w wystepach i zawodach. Niesawmowite doswiadczenie - polecam kazdemu no i dancehall jest takim stylem, w ktorym na prawde po 1 lepiej odnajduja sie dojrzale kobiety (a nie dziewczynki po 13-14 lat), a takze te o kraglych ksztaltach co do cen to wiele zalezy od szkoly tanca czy instruktora, ale ok 100zl za 2 treningi w tygodniu to jest taki standard polecam, tańcz
A co do efektow- wlasnie na poczatku, jak juz zlapiesz bakcyla, najszybciej i najwiecej sie uczysz, potem juz coraz wolniej widac postepy. No i najwiecej zalezy po 1 od tego czy zalapiesz zajawke - mozesz wtedy sama poza treningami czytac, ogladac filmiki, szukac i sluchac muzyki - to bardzo rozwija, a po 2 od trenera. Jak zarazi Cie pasja i podejdzie do kazdego w grupie indywidualnie to kazdego wiele nauczy. Jest w internecie wiele stron z opiniami czy forum, gdzie mozesz zapytac ludzi jakie zajecia i gdzie by Ci polecili na poczatek w Twojej okolicy. Powodzenia

Znam osoby które zaczęły w wieku 19-20 lat i teraz taniec to ich życie

ja wybralam towarzyski ale chodzilam tez na latino.. jednak w tym pierwszym czuje sie lepiej, chodze do https://www.spot66.pl/kursy-solo/taniec-towarzyski-solo/