Odchudzanie przez jazdę na rowerze

Hej kobiety!
Czy któraś z Was odchudzała się jeżdżąc na rowerze? Jakie są efekty? Ja od dawna walczę z tłuszczem, ale w moim przypadku diety niskokaloryczne typu 1000kcal odpadają. Jem zdrowo, od czasu do czasu skubnę coś słodkiego, ale staram się nie przekraczać 1600kcal. Postanowiłam kupić rower i jeździć jakieś dłuższe trasy, koło 50km. Bieganie, czy jakieś tam fitnessy u mnie odpadają, bo strasznie tego nie lubię i musiałabym się zmuszać. A jeździć rowerem mogę bez końca...

no to do dziełaa ja też biegać nienawidzę, na rower często chodzę, ale on niestety daje mniej niż to nieszczęsne bieganie ; p

Na rowerze można napewno spalić trochę kalorii ale mnie niezbyt zadowoliły efekty i teraz biegam

50km tak od razu? To baaardzo dużo, tyle jedzie się ok. 4 h
Rower jest super na wszystkie mięśnie. Wbrew pozorom nie pracują tylko nogi, ale też brzuch, plecy. Również uwielbiam rower, ale nie jeżdżę więcej jak 15 km. Każda regularna aktywność fizyczna przynosi efekty, a intensywna jazda na rowerze przez 60 min dla osoby o wadze ok. 60 kg to ponad 600kcal, więc warto No i poza tym świetne dotlenienie i tak dalej.

mój narzeczony jeździł kiedyś na rowerze, 3 godziny dziennie i schudł 14 kilo w 1,5 miesiąca...
ale to była rekreacja tylko zapie*dalanie
i za kazdym razem kiedy mu się pytam czy schudnę od biegania, diety i innych fitnessów, to powtarza, żebym wsiadła na rower

Nie wiem jak u innych,ale te osoby co znam wyrobily sobie niezle mięsnie nog

kup sobie do tego długie spodnie neoprenowe i zakładaj w czasie jazdy...efekt o wiele szybszy będzie...będziesz się bardziej pocić a skóra nabierze jędrności i sprężystości ja w takich spodniach śmigam po domu na co dzień i się pocę a w czasie wysiłku to już w ogóle na all są po ok 80zł

Lepiej jeździć na rowerze niż nie robić nic Wybieraj tereny "pod górkę", będziesz musiała więcej wysiłku włożyć w taką jazdę, więc co następuje więcej się będzie spalać

ja w ten sposób schudłam 7kg ! tylko na diecie MŻ, BARDZO POLECAM!!! w szafie mam zdj przed i po

Ja jezdzilam w domu na rowerze stacjonarnym tak okolo miesiaca dzien w dzien przynajmniej godzinke i szczerze Ci powiem, ze efekty nie byly zadowalajace. Teraz biegam i to na spalanie tluszczu wszystkim polecam...

Dzięki za odpowiedzi. Radziłam się trenera i często nie ma efektów, kiedy stosuje się nieodpowiednią dietę. Często dziewczyny dają sobie wycisk na treningu, a później np unikają zupełnie węglowodanów i mało jedzą, organizm zaczyna się bronić, metabolizm bardzo zwalnia i palą się mięśnie, a nie tłuszcz.

Ja biegam i czasami jeżdżę na rowerze, nie sama, sama zrezygnowałabym po kilku kilometrach, gdy tylko poczułabym zmęczenie, zapisałam się do sportos.pl i otrzymałam wsparcie od wielu dziewczyn.

No dla mnie to Ci przede wszystkim od tego uda urosną

Przy aktywności fizycznej warto patrzeć na obwód w pasie, w udzie i w biodrach, a nie na kilogramy, ponieważ mięśnie też swoje ważą, a dwie osoby o takiej samej wadze mogą zupełnie inaczej wyglądać w zależności od rzeźby sylwetki ;-)

Ja jeździłam przez 2 miesiące 5 razy w tygodniu po godzince. W efekcie uda rozrosły mi się o 4cm! A właśnie zależało mi żeby z nich schudnąć bo już były zbyt masywne. Postawiłam na Mel B. i efekty rewelacyjne i to bez diety bo jadłam cały czas tyle co zawsze czyli jakieś 2000-2200kcal + codziennie coś słodkiego do kawy. Ćwiczyłam 6 razy w tygodniu po 40 minut, teraz dla podtrzymania efektu 3 razy. Niskokaloryczna dieta + tyle km na rowerze to raczej niezbyt dobry pomysł...