50 dni do małego sukcesu :)

...Każda nasza zmiana rozpoczyna się w naszym umyśle...
Ja akurat zamierzam zrzucić 6kg... daje sobie na to 50dni.
Zapraszam osoby chętne do przyłączenia się
Startuje z wagą 53kg (przy wzroście 163).
Nie preferuje jakiejś diety typu kapuściana itp.,
nie skupiam się na takich samych ćwiczeniach.
Zrzucanie zbędnych kg ma być przyjemnością,
ma mnie nauczyć przestrzegania zdrowych zasad życia.
Plan jest prosty:
* 2 szkl wody
* 4 posiłki równo rozłożone w ciągu dnia (największy posiłek to śniadania, kolejne coraz to mniej kaloryczne)
* odstawiam słodkie
* dziennie 45minut sportu (ćwiczenia dobieram do nastroju pełno jest na YT propozycji)
* warzywa, owoce, gotowane rybki, otręby to główne moje pożywienie

Czy mi się uda ? Pewnie ... 2 lata temu zeszłam z wagi 63kg... i tak się trzymam ...ale zachłannie chce jeszcze
-6kg

chciałabym ważyć tyle co Ty;/ ehh

chętnie się przyłączę. Ale u mnie większe wymagania: 166 cm waga 70 kg, marzę o 55 Do czerwca.

Polecam





Fitness Blender

Można każdego dnia dobierać inne ćwiczenia
i co ważne widać efekty

Ja również postawiłam sobie tydzien temu cel - 5 kg do końca kwietnia. Staram się robic prawie tak samo jak Ty, czyli nie wprowadzam żadnej specjalnej diety tylko jem zdrowsze, mniej kaloryczne i przede wszystkim dużo warzyw i owoców, oraz wypijam około 1,5 litra wody codziennie, zrezygnowałam również ze słodyczy i cukru - od 6 dni pije kawe bez cukru - szok!! ale póki co daje rade, no i oczywiśćie ćwiczenia jakies, do tego codziennie długie szybkie spacery, zakupiłam sobie nawet buty do biegania i zamierzam zaczac biegac jak tylko temperatura się podniesie...

czy uda mi sie schudnąć do początku maja to sie okaże mam nadzieje że tak

a polecacie jakieś skuteczne i interesujące ćwiczenia na spalanie?

a ja troszkę nie rozumiem Twojego postanowienia, 53 kg i dalej niezadowolona? chcesz być wieszakiem? masz idealny wzrost i na pewno przy swojej wadze wyglądasz ślicznie, zdrowo i seksownie )

Super, ja waże 55kg przy wzroście 158- gruba nie jestem, tylko na brzuszku za dużo tłuszczyku, niestety zbyt kocham jedzenie aby być na jakiejś diecie, więc wyznaję zasadę- wolno jeśc wszystko tylko z umiarem! Tak więc pozwalam sobie raz na jakiś czas nawet na pizzę, ale kawałek zamiast kilku, coś słodkiego- cukierek zamiast paru, kocham makarony- ale zjem małą miseczkę zamiast ogromnego talerza

Ja macham na orbitreku codziennie godzine przez 2 tyg i nic..

W napadach głodu polecam:
* szklankę wody
* jabłko
* jogurt naturalny
* albo zabrać się za coś pożytecznego i nie myśleć o jedzeniu

Początki są trudne, ale nie warto odpuszczać ...
potem idzie lżej ...
zdrowe nawyki zostaną w Tobie

Jeśli zgrzeszysz słodkim wymierz sobie karę, np. 10 minut na skakance
potem dwa razy się zastanowisz nim sięgniesz po słodkie

Cytat
caarolaa
a ja troszkę nie rozumiem Twojego postanowienia, 53 kg i dalej niezadowolona? chcesz być wieszakiem? masz idealny wzrost i na pewno przy swojej wadze wyglądasz ślicznie, zdrowo i seksownie )

przeciez to JLopez

Społeczeństwo głupieje... Pewnie nie masz z czego chudnąć nawet.

Cytat
MONIKAZABNICKA
przeciez to JLopez

Cytat
caarolaa
a ja troszkę nie rozumiem Twojego postanowienia, 53 kg i dalej niezadowolona? chcesz być wieszakiem? masz idealny wzrost i na pewno przy swojej wadze wyglądasz ślicznie, zdrowo i seksownie )

ja też chcę schudnąć może zacznę od poniedziałku

Przybliżę Wam jeszcze dlaczego chce zrzucić.

Moje wymiary:
* biust 91cm
* talia 72cm ( i w tym miejscu mnie irytuje wynik )
* biodra 89cm
* udo 52cm ( drugi wynik mnie denerwujący)
* łydka 34cm ( tutaj wiele nie zdziałam, bo mam od biegania )

Poza tym zdrowy tryb życia, to więcej energii
Dodam jeszcze, że mam 6letnie dziecię ...

Tu nie chodzi o bycie wieszakiem,
po prostu chcę być szczęśliwa we własnym ciele