Czy ćwiczycie, a jak tak to co i na co?

Ćwicze z chodakowska czasem z mel B przeważnie mieszam te cwiczenia

Regularnie ćwicze na stepperze z linkami około 40-50 min spałam przy tym około 400 kalorii, 3 razy w tyg

polecam przede wszystkim na nogi pośladki i brzuch

Przez ostanie pół roku chodziłam na zajęcia do klubu fitness. Teraz zaczęłam ćwiczyć w domu. Kupiłam sobie nawet drążek do podciągania i rower treningowy. Jednak trudno jest mi się zmobilizować, chyba znów zacznę chodzić do klubu.

Ja muszę zapisać się do jakiejś siłowni. Trochę ruchu się przyda.

Ja nie ćwiczę, bo nie mogę, ale jeżdżę codziennie na rowerze bez względu na pogodę - zawsze 15-30 km Dobre na poślady

ja chodziłam na siłownie do SportVery
Przestałam chodzić bo cena wzrosła więc zaczęłam intensywnie się ruszać.
W telefonie mam kilometry więc wiem ile zrobię w ciągu dni i ile spale kalorii.
Wolę w plenerze bo tam jest klima i smród .

Też mam taki plan. Nie wiem jednak czy jeżdżenie w deszczu to dobry pomysł. Jak zacznie padać to kiedyś przestaje.

Pływam. W miarę możliwości 2 razy w tygodniu. Na ogólną formę, bo kręgosłup przy pracy siedzącej nie zniósłby już innego obciążenie statycznego, a pływanie go bardzo odciąża. A co ważne mogę to robić przez cały rok. Polecam.

Ja regularnie ćwiczę na siłowni.Na początek rozgrzewka 15 minut biegania a później w zasadzie to taki sam trening jak faceci robią, tylko oczywiście na malutkich ciężarkach

Ja staram się ćwiczyć regularnie. Jeżdżę na rowerze, biegam, a w zimie chodzę na siłownie. Często korzystam też z porad instruktorów, którzy zwracają mi uwagę na co zwrócić szczególną uwagę. Standardowo najczęściej jest do brzuch.

Ja cwicze crossfit Polecam, jesli ktos lubi porzadnie sie zmeczyc, a jednoczesnie miec urozmaicony trening z elementami ciezaru

Co jakiś czas robię sobie po kilka cykli 3 miesięcznych z 6 weidera, na codzień pompki, brzuszki, czasami lekka siłka

Cytat
marlenabogucka
Ja cwicze crossfit Polecam, jesli ktos lubi porzadnie sie zmeczyc, a jednoczesnie miec urozmaicony trening z elementami ciezaru

Zgadzam się z moim poprzednikiem. Nic dodać, nic ująć...

Ja chodze na zajęcia fitness. Głównie tabata, interwały, fat burning.

Ja tam się nie katuję dietetycznie. Całe życie jem "normalnie", nie objadam się na noc. Wszystko z głową. Do tego dużo chodzę, spaceruję z psem. Miałam taki okres, że trochę przytyłam, ale wtedy pomogło mi IQacai. I do tego wchodzę sobie na 20 minut na rowerek stacjonarny i na slimboarda Wyglądam i czuję się dobrze!

nie ćwiczę ale taki mam plan, żeby zacząć w najbliższym czasie. Może poradzicie jakiś zestaw ćwiczeń dla początkujących?)