Domowe sposoby na przeziębienie

łykac wit D to nie bedzie przeziębień

Najlepsze są sposoby babci! Gorąca herbata z miodem lub cytrynką, a na kolacje kanapeczkę z 2ząbkami czosnku + rutinoscorbin.

Żeby to takie proste było. Serio zanim trafiliśmy na ten syrop to było kiepsko i jak mi synek chorował to potem miał słabszą odporność. Jak miał słabszą odporność to znów szybciej łapał choroby i takie błędne koło. Niestety domowymi sposobami nie dało się z tym walczyć. I mnie cieszy że trafiliśmy na Pelafen.

Inhalacje z solą wsypywaną na dno miski i zalaną gorącą wodą potrafi czynić cuda.
Poza tym syropy z czosnku, buraków cukrowych czy cytryny z miodem potrafią działać prawdziwe cuda - sprawdziłam wielokrotnie, jak byłam mała.
Nie obciążają żołądka jak zwykłe tabletki.

No i dużo herbat malinowych czy porzeczkowych, gruby koc i wypocić to paskudztwo.

Syrop z czosnku, na pewno skuteczny, nie zaprzeczę, ale spróbuj go podać na przykład dziecku Albo napić się go sama i pójść na przykład następnego dnia do pracy Ja jestem zwolenniczką Pelafenu, ma dobry smak i skład. Nam pomaga i dzieciom również.

Bardzo fajnym środkiem na przeziębienie jest także<moderacja>reklama . Mnie zawsze pomaga i co najważniejsze, nie ma przykrego smaku tak jak wiele syropów na przeziębienie. Do tego jeszcze dobra herbatka z miodem i można jakoś przetrwać okres infekcji.

Dziewczyny jest wiele domowych sposobów ale najlepsza jest wcześniejsza suplementacja.. Sama mam bardzo słabą odporność i w przeszłości chorowalam często. Najbardizej w okresach przejściowych czyli jesienią i wiosną... Jest jednak o wiele lepiej od czasu od kiedy biorę regularnie witaminy.

Dodam,że suplementy warto jest zamawiać w aptekach internetowych. Nie jest to lek, który jest Wam potrzebny na już a można sporo zaoszczędzić bo apteki online mają o wiele lepsze ceny.
Pozdrawiam.

Wiadomo, ze zawsze lepiej zapobiegac niż leczyć ale nie zawsze tak się da. Teraz pogoda tak niepewna, najbardziej mroźny maj jaki pamiętam. Już dwa razy byłam przeziębiona w maju. Mój synek też łapie infekcje zaraz po mnie. Jemu podaję pyramidonek kids bo szybko działa i ma najfajniejszy i najbardziej naturalny skład z tych syropków dla dzieci jakie spotkałam w aptece.

To fakt, jak wczoraj wracaliśmy spacerkiem z przedszkola to co chwila albo zdejmował albo zakładał bluzę pogoda taka zmienna, niby jest ciepło a i tak łatwo się przeziębić, ja teraz kompletuję apteczkę na wyjazd i na pewno tez wezmę ze sobą.

Ja tam zawsze na początek gorąca kąpiel , potem pije ulgrip i pod koc 170x210 wygodny i tyle. Zawsze pomaga Wyleżeć trzeba przede wszystkim takie coś.

Ja to prawie cały rok chodzę chora Już tyle leków przetestowałam że książkę mogę po tym napisać. W kazdym razie moimi chorobowymi przyjaciółmi są :gorąca herbata + łóżko + dobra książka Na takie zwykłe objawy typu katar, gorączka i osłabienie pomaga! Jeśli już kaszel dołączy to sięgam po typowy lek z apteki, ostatnio najbardziej pomógł mi dicotuss baby. Syrop na bazie miodu i prawoślazu a ten duet działa cuda.

Ja jem chleb z czosnkiem, kiedyś nie lubiłam ale się przekonałam a potem to mi nawet zasmakowalo

Takim sposobem, który pamiętam z dzieciństwa, jest ciepłe mleko z miodem i masłem i oprócz tego, że pomagało to jeszcze dobrze smakowało Teraz też czasem wracam do tego sposobu A jeśli chodzi o suplementację, to biorę Doppelherz aktiv A-Z RETARD - to zestaw 23 witamin, minerałów oraz luteiny

Ostatnio odkrylam fajny spray na katar, nozitix, za sprayami nie przepadam bo zawsze mi taki dziwny posmak zostaje w ustach ale tutaj on jet gęsty i przez to tak nie spływa, a poza tym też ma niezły skład

Do zwykłej terapii przy przeziębieniu ale też do leczenia poważniejszych rzeczy nadaje się Sanity Simple. Kupowaliśmy w necie za gotówkę, drogi nie był, także zapożyczać się nie musiałem. Obsługuje różne typy leków, szybko przygotowuje aerozol do podania, może przetworzyć lek na trzy różne wielkości w zależności od tego jaką terapię chce się przeprowadzić.