Cytat
Martamalwi
Wyniki badań TSH pokazują, że mam niedoczynność tarczycy. Jednak nigdy nie zauważyłam żadnego z objawów typowych dla tej choroby. Przynajmniej żadnego z objawów wypisanych tutaj:
http://problemy-z-tarczyca.blogspot.com/2014/08/niedoczynnosc-tarczycy.html . Czy możliwe jest, że mam za niskie TSH, co jednak nie przekłada się na chorowania? Czy skoro nie mam objawów, to mogę nie brać leków?
Po pierwsze niskie TSH wskazuje na nadczynność tarczycy a nie niedoczynność, jak już coś.
Możliwe. Każdy jest inny i inaczej odczuwa skutki choroby nawet przy tym samym poziomie TSH. Poza tym samo TSH to nie wszystko, bo może ono być w normie a niedoczynność można mieć. A o leczeniu decyduje lekarz, trzeba wykonać szereg innych badań zresztą żeby dobrać leki i dawkę.
Cytat
julwik
ja tez nie mialam typowych objawow niedoczynnosci tarczycy,tylko wiecznie bylam zmeczona,czesto chcialo mi sie spac w ciagu dnia.
Przecież to są właśnie typowe objawy niedoczynności.
Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-08-21 00:28 przez Evans18.