Co to może być ??

od dluzszego juz czasu temperatura mojego ciala waha sie w granicach 34,5- 35,1C. Czy to normalne? Wyczytalam ze takie objawy moga byc normalne gdyz spotyka sie takie przypadki i jest to poprostu cecha osobnicza. Tylko ze ja nie od zawsze mam taka temperature!!!Do tego meczy mnie niskie cisnienie, mimo ze spie po 8 godzin to rano nie moge podniesc sie z łożka,bo jest mi slabo. Ciągle chce mi sie spac,wypadają mi włosy,zimno caly czas mi jest. Czy miała ktoras z was takie objawy?
Czy moge byc na cos chora?
jest sie czym martwic?
Prosze o pomoc!

napewno lekarza tu nie znajdziesz
idz do lekarza koniecznie

ja mam takie objawy w czasie gdy pylą drzewa i jest to związane z moją alergią ale nigdy nie miałam aż tak niskiej temperatury i nie wiedziałam że to w ogóle możliwe... wybierz się do lekarza

Jeżeli Cię to martwi to idź do lekarza rodzinnego żeby ci przepisał skierowanie na podstawowe badania, morfologia krwi + TSH

może tarczyca?
ale nie sądze żeby ktoś Ci tu pomógł,idź do lekarza.

Ostatnio jak tak miałam to stwierdziłam, że Pani sprzedała mi zły termometr, czułam się jakbym miała gorączkę, a temperatura wskazywała 34-35 stopni.

Wiem,ze tu nie jest w stanie mi nikt pomoc w sensie postawienia diagnozy. Postanowilam tu napisac, bo może któras z was miala cos podobnego,taka niska temperature lub wie co moze byc zwiazane z tak niska temperatura. Przez niskie cisnienie i temperature nie jestem w stanie normalnie funkcjonowac;/

taką temperaturę miałam po chorobie gdy byłam osłabiona. Może nabiera Cię grypa i dlatego tak się czujesz.

Dokładnie takie objawy ma zwężenie tętnic. Bardzo poważne, trzeba natychmiast czym prędzej udać się do lekarza. Moja bratowa choruje i właśnie temperatura Jej ciała nie przekracza 35,5 niestety. Idź do lekarza, opowiedz co się dzieje- być może to coś lekkiego, może zmiany tarczycy ? Aczkolwiek ta temperatura niestety nie wskazuje na to.

przesilenie wiosenne i uwazaj by nie zlapac jakiegos wirusa ja tam mam od tygodnia i ledwo zipie temperatura 35. w stanach osłabienia tak jest

Tylko ja juz tak mam od kilku miesiecy a teraz sie nasililo

Ja mam podobne objawy.
Dokładnie jest tak, że zanim dojdę do siebie po przebudzeniu minie ze 2,3godziny kręci mi się w głowie jest mi słabo, mam napady zimna i gorąca takie oblewające poty, do tego dochodzi wypadanie włosów ciągle nic mi się nie chce najchętniej ciągle bym siedziała w domu...skóra strasznie sucha, nie obejdzie się bez smarowania balsamem, ból głowy praktycznie codziennie, też nie mogę normalnie funkcjonować nie pamiętam kiedy w miarę normalnie się czułam.

Byłam u dermatologa ( z wypadaniem włosów ) kiedy powiedziałam mu o tych objawach stwierdził że powinnam udać się na badania hormonalne bo mam objawy menopauzy i jeżeli czym prędzej się tym nie zajmę mogę nie mieć w przyszłości dzieci...dodam że mam dopiero 22 lata.

Może u Ciebie jest podobnie, coś z hormonami? Ja jeszcze nie zrobiłam tych badań bo tak się zbieram

jak masz nagle temperature ponizej 35,5 bodajze (zakladajac ze zawsze masz 36,6) to na pogotowie powinni cie przyjac.
ja mialam osttanio tak, ze przez tydzien mialam 35,7-36,1, czulam sie jak g*wno, łeb mi pękał, zimno mi było, spałam 15 godzin. poszlam do lekarza, ona powiedziala ze jak mi zejdzie ponizej 35,5 to na pogotowie trzeba jechać.

moja kula zgadula rzecze: LEKARZ.

niższa temperatura może świadczyć o wielu rzeczach od osłabienia organizmu, poprzez zmiany hormonalne, aż do "nabytej" cechy najlepiej udać się do lekarza, chociaż znając nasz nfz- nic Cię nie boli tzn że jesteś zdrowa :/