Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

wszawica - pomocy!

07 kwi 2014 - 06:41:07

Cytat
aleksandrastory
Moja córka już 2 razy przyniosła wszy i gnidy. My postępowałyśmy tak:
Kupiłam w aptece paranit a za drugim razem pipi, to są preparaty na wszy.
Nakłada się na ileś minut (instrukcja) potem się myje głowę.
Następnie jak wysuszyłam córce włosy (były do pasa) zaczęłam pasmo po paśmie od nasady aż po końce prostować prostownicą, a to tylko po to, żeby gnidy (było ich tysiące) wszystkie pozdychały w razie gdyby któraś przetrwała po kuracji preparatem. Potem pasmo po paśmie wyczesywałam gnidy i tak przez chyba 3 godziny. Po tygodniu kurację preparatem trzeba powtórzyć. Do szkoły poszła na drugi dzień po 1 kuracji, ponieważ gnidy były już martwe i w 99% wyczesane. My z mężem na szczęście nie mieliśmy, bo córka śpi sama, choć przytula się do nas bez przerwy.

Pipi na pewno wystarczy zastosować tylko raz, bez konieczności powtarzania i nakłda się je na włosy na godzinę, potem spłukuje i wyczesuje mega gęstym grzebieniem (to bardzo ważne!). Niestety, to wyczesywanie trwa najdłużej - warto podzielić włosy na pasma, bo to ułatwi sprawę.
Warto kurację zastosować u wszystkich członków rodziny, bo wszy przenoszą się w bardzo prosty sposób.
Słyszałam, że profilaktycznie matki smarują dzieciom olejki lawendowe za uszami, podobno wszy ich nie lubią.

No i należy się cieszyć, jeśli w szkole czy przedszkolu sprawdzają dzieciom głowy - w niektórych tego nie robią, bo to naruszanie prywatności dziecka... Bez komentarza, w moich czasach przedszkolnych higienistka sprawdzała głowy i jakoś epidemii nie było.

wszawica - pomocy!

24 lip 2014 - 19:36:07

Pobierz sobie tutaj za darmo taki magazyn Mój Przedszkolak. Tam jest artykuł o wszawicy. Zgadzam się, że nie jest prawdą to, że trzeba być brudasem by mieć wszy .

wszawica - pomocy!

24 lip 2014 - 19:50:11

Jakies 25 lat temu tez mialam.mama i babcia obciely mi wlosy na chlopaka.jakis plyn mi na glowe wylaly a potem grzebyczkiem wyczesywaly.najgorzej bylo z praniem poscieli recznikow ubran i sprawdzanie po poduszkach czy jakas sie nie kryje.

niezweryfikowana
Posty: 3
Ostrzeżenia: 1/5

wszawica - pomocy!

26 sie 2019 - 02:08:18

W tym roku po wakacjach słyszę już od kolejnej koleżanki, że dzieci z kolonii czy obozu przywiozły wszy. Czy to jakaś plaga? Myślałam, że tu już od wielu lat problem zanikający. Pamiętam jakie dla mnie było przed laty nieprzyjemne usuwanie wszy strasznie cuchnącą substancją. Pewnie to nie było obojętna dla skóry. Dziś widziałam w aptece Nitolic http://www.zwalczaniewszy.pl/ cały zestaw z preparatem do niszczenia wszy i gnid, specjalnym grzebieniem do wyczesywania, czepkiem, płynem do mycia, do wyprania ręczników i bielizny pościelowej i ręczników. Nitolic dokładnie pokrywa włosy i skórę głowy powodując, że wszy i gnidy giną nie mogąc oddychać. Bardzo naturalna, bez uczulających i cuchnących substancji metoda działająca po ok. godzinie trzymania Nitolic-a na włosach pod czepkiem.



Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Endokrynolog-jaki?