Ortodonta

Właśnie dzisiaj byłam na pierwszej wizycie u orto, i szczerze mówiąc się trochę załamałam.
Od zawsze chciałam mieć ładne, równe zęby, no ale nie było mi to dane do tego momentu. Byłam głównie nastawiona na leczenie tylko jednego łuku (na dole moje zęby są ok), ale dzisiaj się dowiedziałam, że konieczny jest również ten na dole. To jeszcze nie jest takie straszne, bo gdy się dowiedziałam, że nie mam dwójek, za to trzy trójki (w tym jedna mleczna)i po zdjęciu aparatu będę musiała wstawić dwa implanty lub mosty, to mało nie zemdlałam, bo od razu przed moimi oczami ukazała się wizja szklanki z wodą, a w niej sztuczne zęby. ;p

Wstawiała sobie może, któraś z Was takie cuda? jaka jest mniej-więcej cena?

No i oczywiście, jak przebiega zakładanie takiego aparatu. (Dodam, że wyciski i zdjęcia już mam zrobione)

tez bym chciala aparat ale to tyyyyle kasy a moja wada polega na przerwie miedzy zebami :<

Mam tyle przerw między zębami, że szok. Dodatkowo, jak usuną mi ta jedną trójkę, to wgl nic tylko proteza xDD. Moim zdaniem szczerby między jedynkami są nawet urocze )

oj napewno bd dobrze!;* kazdy po aparacie ma swietne zeby ;D juz zazdroszcze

U mnie zakładanie aparatu (jednego) trwało 2h, ogólnie nie za przyjemny zabieg no i wiąże się to z ogromnym bólem, przynajmniej u mnie tak było. Nie mogłam przez tydzień jeść (tylko jogurty i jakieś papki) ale no, nie strasze Cię już- najważniejsze że po jakichś 2-3 miesiącach zauważyłam efekt! teraz mam już prościutkie zęby i czekam na ściąganie
Ja również byłam nastawiona tylko na górny aparat, ale po roku ortodontka mi powiedziała że na dół też jest konieczny, żeby się zgryz uformował czy coś
Co do implantów o których piszesz to nic nie wiem.

Ja miałam proste zęby na górze a na dole miałam ostrą imprezę.. Najpierw włożyli mi między zęby gumki, żeby było miejsce na pierścień na ostatnim zębie. Troche bolą wtedy ząbki niestety i się całe ruszają.. Później założyli mi cały łuk na dole żeby w miare zrobić im miejsce na poprawną pozycje. Nosiłam sam dół przez rok.. Później jak już zrobiło się miejsce trzeba było założyć górę i prostować dół, bo pewnie masz tak jak ja, że proste zęby blokują dobrą pozycję tym krzywym.. Dlatego musisz mieć całość. No i później wiadomo.. czekanie na rezultaty.. mi mieli wyrywać dwa zęby a w końcu uznali że jednak nie bo dadzą rade same się wyprostować. Także nie bój się może też się okaże, że nie trzeba będzie tych implantów wstawiać.. A z tego co wiem implanty kosztują ok 500zł jeden.. Przynajmniej moja mama miała taką cenę.

implant kosztuje ok 5000 zł też się zastanawiam- albo ortodonta albo implant i wyrwanie jednego zęba

właśnie dowiadywałam się o te implanty i koszt jednego to ok 5 tys, bo to jest zabieg chirurgiczny, wkręcają jakieś śruby w szczękę itd ;<

miałam już koronę na zębie który mi wyrwali- z tego powodu nie chcę żadnych implantów póki co.

Samo zakładanie aparatu przebiega bezboleśnie, nic się nie czuję, tylko trzeba mieć dłuuugo otwartą buzię ;d ja parę dni po odczuwałam ból, ale był do zniesienia. Aparat nosiłam ponad 2 lata, już dokładnie nie pamiętam, potem retencyjny chyba rok. Ale najgorsze jest to, że teraz zęby znowu wracają na swoje dawne miejsca ;/ generalnie mam małą szczękę i zęby się tak jakby nie mieszczą i zaczynają na siebie zachodzić, wiec pewnie czeka mnie kolejny aparat, tyle, że tym razem chce mieć zupełnie nie widoczny czyli zakładany od tyłu, ale to są jednak większe koszty.
Podsumowując, żeby mieć ładne ząbki trzeba się spoooro wykosztować i trochę nacierpieć

ja już chodzę od 2009 roku do orto, najpierw miałam Twin Blocka przez 2 lata a od 2011 stały na górę i dół, 2 miesiace temu mi dol sciagneli,a z górą się męczę bo zabki nie chca sie tak szybko przesuwać;/ dzisiaj zalozyli mi separację i za 3 dni znowu na wizyte, już mam dosc tej bieganinki co trochę, i ten ból;/

czesto moze sie wydawac ze 'jeden luk wyprostuje, a drugi jest ok' i czasem naprawde tak jest, problem w tym, ze czasem prostujac jeden luk, ten drugi nie bedzie z nim dopasowany, dlatego zazwyczaj trzeba zakladac oba

co do zakladania, ja dzien przed mialam miedzy 5tką i 6tką oraz 6tką i 7ką gumki - tzw, separacja bo na 6stce sa zakladane pierscienie i trzeba zrobic na nie miejsce (czasem na innym zebie, np. 7ce)
a na nastepny dzien zakladanie aparatu, nie boli, jedyne nieprzyjemne (choc niebolesne) to zakladanie pierscieni. mnie w sumie nigdy nie bolalo, a jesli bolalo, to czy mozna to nazwac bolem? nie sadze
po ponad pol roku rowniez zalozyla mi na dol, no to dol powiem bolal, ale jeden apap zalatwil sprawe

a co to implantow, wiem ze moj kuzyn mial cos takiego, nie wiem jaki koszt, ale gdyby sie nie przyznal, w zyciu bym nie wpadla ze to taki fejk

ja osobiscie mialam 16 lat zakaldajac aparat, bylam na tyle mloda i glupia ze nie dalam sobie wyrwac zadnego zeba, w konsekwencji po prawie 4 latach bez aparatu lekko sie przesunely zeby, choc niewiele ;D i tak jest niebo a ziemia wiec dla kazdej katorgi polecam aparat
powodzenia!

ja noszę aparat od 1,5 roku. mialam podobną sytuacje z tym ze ja mialam diastemę ( przerwe miedzy jedynkami ) spowodowaną tym ze nie mam W OGOLE dwojek. polecam Ci bardzo aparat bo bedziez miala piekne zeby. ale nie polecam Ci implantów bo są bardzo drogie a nie wiadomo czy się przyjma. Ja gdy sciagne aparat za 2 miesiace będe miala robione korony do ktorych beda przyczepione dwojki. nie zrażaj się po 1 wizycie ja tez tak mialam a teraz im blizej konca to wiem ze bede miala piekne zeby
powodzenia !
ah no i tak
za aparat zaplacilam 1500
co miesiac wizyta 100 zl
a za korony bede musiala zaplacic 1400.
wiec jest to mega wydatek, z tym ze jesli pracujesz albo masz cos odlozone to na prawe warto