Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

trzeba się przełamać niestety. I brać znieczulenie :D Jak raz się przekonasz, że to nic nie boli, to strach sam minie . Ja zawsze proszę o znieczulenie gdy chodzę do Dental services w Krakowie i zamykam oczy, by nie widzieć sprzętu używanego przez lekarza - myślę sobie o niebieskich migdałach i słucham muzyki i zero stresu:)

Ja też strasznie boje się dentystów. Prywatnie chodzę odkąd pamiętam, ale jako dziecko nie chodziłam zawsze prywatnie ale nie pamiętam bólu bo mała byłam.

Jak chodzę już jakiś czas to jest lepiej, ale jak wyleczą mi wszystkie zęby i po długim okresie mam iść to jest tragedia, wtedy sie strasznie boje. Ogólnie się boje jak zaczynają mi leczyć nowego zęba, a zęby mam strasznie słabe więc muszę chodzić często :( Miałam już resekcje, 2 zęby kanałowo. Jak ja dałam rade to wy dziewczyny też dacie :)

zweryfikowana
Posty: 475
Ostrzeżenia: 1/5

Też kiedyś panicznie bałam się dentystów kiedy musiałam chodzić do tych z NFZ bo ich znieczulenia nie działają i robią wszystko tak jakby na "żywca".. Tak okropnie się bałam że przestałam odwiedzać dentystów przez kilka dobrych lat.. chyba z 5.

No i przyszedł taki dzień kiedy w końcu było mnie stać na wizytę u prywatnego dentysty i okazało się że mam WSZYSTKIE zęby do leczenia.. a w tym 3 już zostały mi wyrwane. Wizyty u prywatnych dentystów należą do tych przyjemnych, strach już zniknął a teraz jest ogromne zadowolenie gdy wchodzę do gabinetu bo wiem że nic nie będzie bolało a w zamian bede miała zdrowe zęby :)

po wizytach u dentysty z nfz miałam traume w koncu bedąc w ciazy wybrałam sie prywatnie i co sie okazalo od tej pory relaksuje sie na fotelu :)

niezweryfikowana
Posty: 370
Ostrzeżenia: 2/5

no chyba nie ma innego wyjścia, jak tylko spróbować jakoś ten strach przełamać, dla mnie dobrym sposobem było znalezienie jak najbardziej miłego dentysty, chodzę od jakiegoś czasu do doktora Rozwadowskiego i mój strach jest znacznie mniejszy.

Łoboże ! W wypadku wyrywania zęba ja bym się nie bała bólu tylko tego, że tek mocno trzymający się ząb będzie wyrywany- jakieś to okropne:P, tego chrupnięcia i krateru po zębie takiego fuj mięciutkiego:D:D...aż mnie dreszcz przeszywa:/

Jak pójdziesz pierwszy raz ..to potem sama będziesz się pchać na fotel najgorzej się przełamać...ja tak miała i teraz mam sporo zębów do leczenia szczególnie po 2giej ciąży. Mam wizyty co tydzień czasem 2 dostaje zastrzyk w żuchwę i nie czuje kompletnie nic wcześniej jak dawali w dziąsło to potem długo się goiło a teraz elegancko ..pół twarzy nie czuje :) może sobie dłubać co chce ide zrobić jednego a przy okazji znieczulenia robi mi 2 lub 3 także brać dupę póki młoda jesteś bo jednak uśmiechasz się na okrągło a zęby zepsute przebarwione nie są wizytówką.

Cytat
szafiarka57
Ja Ci powiem tak: jeżeli boisz się dentysty to koniecznie idź do prywatnego! moim zdaniem to jest gwarancja względnego spokoju.
Wniosek jest taki że te znieczulenia z kasy chorych są nic nie warte, nie dziwię się że ludzie się boją. Co jak co ale do dentysty to tylko prywatnie. A najlepiej znaleźc takiego który robi prywatnie ale ma tez umowę z nfztem bo wtedy wychodzi jednak trochę taniej za niektóre zabiegi.
Nie ma takiego pojęcia jak dentysta prywatny, państwowy. Moja córka pracowała na wsi na fundusz i niestety sprzęt na którym robiła był w opłakanym stanie, tępe wiertła, brak specjalistycznego sprzętu do leczenia kanałowego, fatalny fotel dentystyczny po którym boli lekarza kręgosłup. Do tego mało pieniędzy z funduszu. Teraz ma super wyposażony gabinet w dużym mieście, z mikroskopem do leczenia kanałowego, rentgenem, kamerką, sprzętem do wybielania itp.
Znieczulenia używane w stomatologii czy prywatnie, czy na fundusz są identyczne.

jakoś spróbować się przełamać i znaleźć przyjaźnie nastawionego dentystę. to są moje sposoby

Ja rowniez sie balam bo na nfz dentystka robila to zle, zakladala czarne plomby i praktycznie bylo to na zywca. Od 2 lat chodze prywatnie i dokladnie relaksuje sie na fotelu. Ale niestety na jedna wizyte musze czekac 3 miesiace, to leczenie kilku zebow ciagnie sie niemilosiernie dlugo.

idź prywatnie, najlepiej do takiego, który zajmuje się dziećmi, wtedy na pewno nie będzie bolało. popytaj znajomych czy mają jakiegoś dobrego dentyste do polecenia.

i nie bój się, dostaniesz znieczulenie i nic nie bedziesz czuc :)

Ważne też są regularne wizyty, co pół roku.

moja dentystka tak leczy zęby, że nic nie czuć, zero bólu. Jak mój chłopak poszedł do niej, to aż się zdziwił, że nic nie boli. Może poszukaj innego lekarza?

To ja może wypowiem się ze swojej perspektywy.

Również bardzo bałam się dentysty, a konkretniej bólu, jaki się u niego odczuwa. Jednak z racji, że zaczęły mi się wykruszać plomby musiałam dość często się u niego zjawiać. Gdy zobaczyłam, ze znieczulenie sprawia, że nie odczuwam bólu, którego się tak bardzo bałam, było mi dużo łatwiej. Same te częste wizyty bardzo oswoiły mój strach. Co prawda, znieczulenie również boli, ale to pikuś w porównaniu do bólu wiercenia, więc naprawdę warto poświęcić te kilka sekund bólu zamiast 30 min strachu.

Nawet w psychologii sposobem na oswojenie strachu jest częste przebywanie z obiektem strachu i pokazywanie, że to naprawdę wcale nie jest straszne:)

mój chłopak się strasznie boi dentysty no i znalazł na to sposób, a konkretnie poddał się naprawy zębów pod narkozą ;) dobra opcja dla panikarzy ;P ale wiadomo nie jest to tanie, więc jeśli kogoś na to stać to polecam, a jeśli nie to zostaje opcja taka jak dziewczyny napisały, przełamać strach, skorzystać ze znieczulenia i robić zęby na bieżąco, bo im gorsze dziury tym więcej nieprzyjemności ;)

niezweryfikowana
Posty: 269
Ostrzeżenia: 2/5

Strach przed dentystą jest zupełnie naturalny, ja nie znam chyba żadnej osoby, co by się dentysty nie bała, ale też coś w tym jest, że jak się idzie do miłego to jakoś da się przeżyć tą wizytę. Ja chodzę do doktora rozwadowskiego i powiem, że on jest naprawdę super jeśli chodzi o leczenie i o podejście do pacjentów, do tych wystraszonych też.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Zmiany skórne.