Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Cytat
soso

No to inteligentnie... nie zawsze boli jak cos sie dzieje, jak juz zaczyna bolec to znaczy ze jest naprawde zle. Czekaj dalej az Cie zacznie bolec to jak w koncu pojdziesz jeszcze sie okaze ze masz nie jednego a kilka zebow do leczenia. To chyba lepiej isc na ta kontrole co pol roku i miec pewnosc ze jest ok, a jak juz cos sie zacznie dziac to od razu zeby wyleczyc, poki to nic wielkiego niz czekac kilka lat a pozniej miec kilka zebow popsutych bo się w pore nie zareagowało. Ja rozumiem dziewczyny, że sie boicie ale robiąc w taki sposób tylko pogarszacie swoją sytuacje i narażacie się na jeszcze wiekszy strach i stres.

Dokładnie! Nie ma co zwlekać z wizytami. Często jest tak, że nie widać, że coś się z zębem dzieje, nie czuć, a jak się pójdzie do dentysty to się okazuję, że próchnica już porządnie zadomowiła się na zębach. Słyszałam o przypadkach, ze zęby psują się od korzenia, albo z boku w przerwach międzyzębowych. Wtedy bez oka fachowca tego nie dostrzeżemy.
Strach strachem, ale zdrowie ważniejsze. Bo z takim podejściem to zamiast do dentysty za kilka lat będzie można pójść do protetyka...

Wyrywanie zęba zdecydowanie mniej boli niż jego borowanie czy coś w tym stylu;p Najgorszy jest zastrzyk a potem już z górki;p Też się panicznie boję dentysty, przez swój strach bardzo zaniedbałam zęby, aż w końcu się przemogłam i po długim leczeniu mam spokój na jakieś pół roku;p

ja już dojrzałam chodzę tylko prywatnie oczywiście na wejściu wołam dzień dobry ze znieczuleniem poproszę i po problemie:))) zastrzyki na szczęście mnie nie bolą nawet w podniebienie:))

wybaczcie ale strach przed dentysta i przed leczeniem niewielkich rzeczy doprowadza was do tego ,że potem idziecie i wieku 20 lat wyrywacie zęby co dla mnie jest paranoją ;/

W niektórych gabinetach używają maści albo spray-ów znieczulających zastrzyki. Takie znieczulenie znieczulenia ;) Z doświadczenia wiem, że spray jest lepszy, bo wkucia nie czuć wcale i rozpieranie w dziąśle zdecydowanie mniejsze. Minusem jest gorzki smak, który znika po wypłukaniu ust.

przyłączam się do autorki postu, mam 22 lata i panicznie się boję, a czeka mnie wyrwanie wszystkich ósemek..:(

Kochana ja mialam to samo mam kosc poddatna na psucie sie podobno uwarunkowane genetycznie takze moja przygoda z dentystami trwa nie przerwanie od czasow przedszkolnych i chociaz bym cuda wianki wymyslala z pielegnacja to i tak za kazdym razem jak siadam na fotel okazuje sie ze mam mnustwo zebow do leczenie. i poczawszy od pierwszej wizyty kiedy wyrywali mi pierwsze mleczaki(bo same nie chcialy wyjsc) do dzis gdy mam usuwane stale zeby boje sie jak diabli ale jakos staram sie sobie przetlumaczyc ze jak tego nie zrobie to moze byc tylko gorzej. znam przypadki z ktorych ludzie w takich sytuacjach wychodzili z rakiem zebiny z powodu zaniedbania....wiec mysle ze trzeba walczyc ze swoimi slabosciami!! dasz rade przetlumacz sobie ze to konieczne i duzo od tego zalezy! mi pomaga:D
a i dodatkowo moj maz mial ostatnio usuwane dwie osemki co prawda w prywatnym gabinecie ale teraz znieczulenia sa juz na takim poziomie ze chcociaz chirurgicznie rozcinali mu dziasla to nic go to nie bolalo a po tym jak srodek przestal dzialac wziol tab. przeciwbolowe i o wizycie zapomnial po 3 dniach:D



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-11-04 11:29 przez agabiola.

Cytat
GaBrYsiAa1996
wybaczcie ale strach przed dentysta i przed leczeniem niewielkich rzeczy doprowadza was do tego ,że potem idziecie i wieku 20 lat wyrywacie zęby co dla mnie jest paranoją ;/

Zdecydowanie się z tobą zgadzam;/

Cytat
mrowcia11
Cytat
GaBrYsiAa1996
wybaczcie ale strach przed dentysta i przed leczeniem niewielkich rzeczy doprowadza was do tego ,że potem idziecie i wieku 20 lat wyrywacie zęby co dla mnie jest paranoją ;/

Zdecydowanie się z tobą zgadzam;/

ja pracuje w gabinecie, spotykam sie na prawdę z rożnymi przypadkami ale niestety spanikowane 20 to jest najgorsze co może być bo nie wszytsko co jest do zrobienia można zobaczyć w lustrze... czasami to co widzicie jest czubkiem góry lodowej :D takze dziewczyny, znajdzcie kogoś kto wzbudzi w was sympatie i zaufanie, zna się na rzeczy i zróbcie coś żeby zebów nie wyrywać bo potem te braki trzeba jakoś zastępować...nie jest tak ,że wyrwiecie i po problemie... przez brak 1 czy 2 zebów siada wam cały zgryz i może dojśc do tego ,że stwierdzicie za 10 lat ,że ścieracie sobie przednie zęby... a protetyka jest cholernie drogą zabawą

ja też panicznie bałam się wyrwania, a czekało mnie w dodatku chirurgiczne wyrywanie ósemki. Mimo ciągłych problemów z zębem i braniem co chwilę antybiotyków i leków przeciwbólowych zwlekałam z wyrwaniem 4 lata!!! Powiem Ci tylko tyle że STRACH ma wielkie oczy, trzeba sobie po prostu powiedzieć muszę to zrobić i umówić się na wizytę. Wyrywanie nic a nic nie boli a doświadczonemu dentyście samo wyrwanie zajmuje dosłownie 10 sekund. Ja wyrywałam dwie ósemki w tym jedną zaklinowaną, gdzie konieczne było przeciećie dziąsła i odwiercenie zęba od kości a potem szycie i nic nie poczułam w trakcie zabiegu, także głowa do góry!

Miałam kiedys tak jak Ty ....
jak wchodziłam na fotel to sztywniałam i byłam zlana potem do końca leczenia to były koszmary.....
Odkąd chodzę prywatnie do stomatologa jak ręką odjął -na poczatku wizyty powiedziałam jakie miałam doswiadczenia i strach
lekarka zrozumiała i miała rewelacyjne podejście,chodze teraz do stomatologa systematycznie i na fotel siadam bez stresu ....i mam zdrowe zęby a kiedyś było to dla mnie marzenie.......

wspołczuję...
ja dzisiaj idę, ale nie dam sobie wymieniać plomby, bo po ostatniej wizycie nadal mnie boli

Miałam raz wyrywany korzeń, bo tak niefortunnie wyrywałam sobie mleczaka.. to było bardzo, bardzo dawno temu, ale więcej było strachu niż to warte.

Cytat
GaBrYsiAa1996
wybaczcie ale strach przed dentysta i przed leczeniem niewielkich rzeczy doprowadza was do tego ,że potem idziecie i wieku 20 lat wyrywacie zęby co dla mnie jest paranoją ;/

exactly.
3 lata bez wizyty u dentysty? 10 lat nie chodzcie, to pozniej bedziecie mialy tyle w zebach do zrobienia, ze sie zesr... ze strachu i bolu.

dorosle kobiety, a jak dzieciaczki w przedszkolu.

niezweryfikowana
Posty: 370
Ostrzeżenia: 2/5

nie wiem, czy jest jakiś inny sposób, jak z nim walczyć i próbować się przełamać. Ja też się długo bałam wizyt u dentysty, ale odkąd zaczęłam chodzić do doktora Rozwadowskiego to ten mój strach jest znacznie mniejszy.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

soczewki kontaktowe