PALENIE

Czescm do was kilka pytań na ten temat . Czy któraś z was żucała kiedyś palenie ? Jakie były tego objawy ? i najważniejsze ile trwał głód nikotynowy?

Bardzo mnie to interesuje bo jestem w trakcie nie pale 2 dzień i jest bardzo ciężko :/

ja RZucałam i udało mi się rzucić - głód nikotynowy trwał około 3 tyg.

a teraz przy piwie już nic Cie nie ciągnie ani jak ktoś pali w twoim towarzystwie ?

nie paliłam prawie miesiąc i znów zaczęłam ;/ brałam Tabex ale to lipa Zapaliłam, bo mąż dalej kopcił i wiedziałam gdzie trzyma fajury...

Cytat
aleksandraordon5
a teraz przy piwie już nic Cie nie ciągnie ani jak ktoś pali w twoim towarzystwie ?

Kolezanki ojciec palil 20 lat i bral chyba niquitin - bez problemu przestal

a to przepraszam i gratulacje

tak serio to tylko silna wola bo bez niej mozesz byc obklejona plastrami , miec usta pełne gumy tej nikotynowej i wpieprzac tabletki a i tak zapalisz

Nienawidzę papierosów i nie zamierzam palić.

ja kiedyś nie paliłam 7 miesięcy - ale ktoś mnie strasznie wkurzył i musiałam

teraz cmokam sobie e-papierosy

docelowo chce zejść na olejki z 0 ilością nikotyny i potem rzucić

fajki są obrzydliwe: śmierdzą, wszystko jest zółte, dużo kosztują - fuj

byłam głupia, że zaczęłam :/

Cytat
nikola955
Nienawidzę papierosów i nie zamierzam palić.

Zależy od osoby... Jak się chce to da się. Współlokator rzucał przez kilka lat bez powodzenia - zawsze miesiąc i znów zaczynał palić. A mój tata, gdy go wzięli z zaskoczenia i musiał przejść operację, przestał palić z dnia na dzień - po prawie 40 latach palenia paczki dziennie! Już drugi rok leci jak nie pali. Jedna ciotka też rzuciła po 30 latach. Jak się chce, to się da.
Podobno sport pomaga, pozwala oderwać myśli od chęci zapalenia.

Ja rzuciłam palenie
Próbowałam najpierw przez gumy do żucia (nicorette). Strasznie mi wtedy śmierdziały papierosy ale paliłam dalej. Po około roku może dwóch postanowiłam sama rzucić. Zaczęłam kupować coraz słabsze i przerzuciłam się stopniowo z czerwonych na super lighty. A potem paliłam coraz mniej. Z paczki dziennie zaczęło mi wystarczać paczka n ok. 1 tydzień. Było dość ciężko. Całkowity brak czegoś w dłoniach, ciągły głód nikotynowy ale dałam radę. Próbowałam się czymś zająć, zazwyczaj nadmiernie sprzątałam aż w końcu całkiem rzuciłam i nie palę już jakieś 5lat

Cytat
myszkins
tak serio to tylko silna wola bo bez niej mozesz byc obklejona plastrami , miec usta pełne gumy tej nikotynowej i wpieprzac tabletki a i tak zapalisz

tak jak ktoś wspomniał,silna wola to podstawa,niestety