kaszka na twarzy widoczna pod słońce

Hej dziewczyny, miał ktoś problem grudek, kaszki, którą widać pod słońce i jest wyczuwalna przy dotyku? Jak to leczyć? Czego używać?

Może masz skazę białkową?

mój synek tez miał taka kaszke prez długi okres ja mu przemywałąm buzie kwasem borowym powiem szczerze że troszke pomogło

Też mam coś takiego od ponad tygodnia i nie mam pojęcia od czego, pije wapno z kwercytyną i już powoli zaczyna schodzić

Ja mam coś takiego.Kiedyś miałam jedną dużą grudkę ok 2mm.Została ona usunięta chirurgicznie przy znieczuleniu miejscowym.Teraz mam kilka malutkich wielkości ziarnka cukru.Z reguły znikają same ale zarazem powstają nowe w innym miejscu.Nie wyciskaj tego.Moja koleżanka miała to na czole i chciała wycisnąć.Skończyło się na chirurgicznym wycięciu i sporą blizną.
Podobno można je usunąć u kosmetyczki.Ja nic z tym nie robię,bo aż tak bardzo mi nie przeszkadzają i mogę je przykryć makijażem.
Te grudki jak się nie mylę nazywają się prosaki

Ja obecnie stosuję differin przypisany przez dermatologa, na razie efektów nie widzę... ta kaszka jest w kolorze skóry, widać ją pod sztucznym światłem bądź słońcem, podobno jest to postać trądziku zaskórnikowo- grudkowego, strasznie mnie to denerwuje...

Tez takie cos mialam, nie pomagaly zadne masci, nawet te od dermatologa.
Polecam krem złuszczjący Pharmeceris na noc. Koszt to ok 40zl, ale jest naprawde dobry i jest wydajny ( ja swoj juz mam 3 msc a uzywam go codziennia na noc). Efekty widoczne praktycznie od zaraz. Polecam
Aha wystepuje w 2 wersjach z 5% kwasem i 10%. dla osob posiadajacych wieksze problemy ze skora polecam ten 10%

Raczej kremem tego nie usuniesz tylko mechanicznie uwierz ja z nią walczę już od paru lat i pomaga tylko igła ale nie próbuj tego w domu sama

Z tych grudek po wyciśnięciu wychodzi coś jak "biała nitka", jednak większości nie da się wycisnąć... staram się tego nie robić, bo to tylko baza do powstania kolejnej kaszki. Dermatolog powiedział, że większość osób nie ma świadomości, że to ma... Dopiero buzia ustawiona pod światło ujawnia te paskudztwa...

mój facet ma kaszaki, nie wiem czy to jest to samo. w każdym bądź razie jemu to rośnie, bardzo powoli, ale kiedy jest już bardzo widoczne, niestety, ale muszę mu wykonać delikatne nacięcie i wyczyścić :/ to nie boli, ale tego cholerstwa nie da się inaczej usunąć.

A stosował ktoś differin? Jest jakaś poprawa?

ja tez to mam ;/

Prawdopodobnie, na 99% są to zaskórniki zamknięte.
Masz je na czole, policzkach, brodzie?
MI się rok temu znienacka rozsiały na policzkach, najpierw widoczne pod słońce a potem niestety widocznie w każdym świetle..
Ja leczyłam rok drogeryjnymi i domowymi sposobami.
Aha, i powodem ich powstania mogą być składniki w kosm. takie jak (mineral oil, glycerin, paraffinum liquidum,sls) lub tłuste i ostre potrawy.
edit: Nie wyciskaj tego ścier** bo powstaną nowe. Ja tak robiłam i miałam twarz w masakrycznym stanie.

Mam skórę mieszaną, szybko się przetłuszcza, dwie godziny i się błyszcze... rzeczywiście składniki takie jak paraffinum itd. zapychają i robią się te grudki... widzę, że nie tylko ja mam z tym problem... może ktoś zna na to jakiś sposób
Aaa i mam te zaskórniki w okolicach żuchwy i tak w dolnej partii policzka, w sumie to zaatakowało mi lewą stronę, prawą mam czystą...

ja mam kaszaki takie malutkie , widzę że mi się rozsiewa ich coraz więcej :/ może ktoś wie jak sie tego pozbyś. prosze o konTAKT