Obecnie rozmawiamy o:

Opakowania

16 minut temu

dekoracyjne grzejniki

wczoraj o 19:37

Nowy grzejnik

wczoraj o 18:50

dobra jakość obrączek

wczoraj o 18:43

rekuperacja Białołęka

wczoraj o 18:19

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Hej dziewczyny, nie wiem czy pojawiał się już tutaj taki wątek (zapewne tak), mam 22 lata, a żylaki i pajączki na nogach (udach i łydkach) jak u starej babki.. zaczęło się około rok temu, nawet nie wiem kiedy dokładnie, mam na nogach mnóstwo siniaków, ale nie od uderzeń, tylko właśnie od pękających naczynek, nawet nie chodzi o to, że wygląda to strasznie, ale martwię się o swoje zdrowie.. stąd pytanie do was, co mogę brać, jakieś leki, maści brakuje mi witamin? słyszałam, że maści z kasztanem i rutyną coś dają, ale czy rzeczywiście? ps tak wiem, że nie jesteście lekarzami, ale chcę usłyszeć coś z waszych doświadczeń.. :(

Nie wiem niestety i najlepsze, co mogę poradzić, to wypytanie lekarza o szczegóły. :) No i, że zakładanie nogi na nogę szkodzi zdrowiu.

Moje mama miała żylaki na nogach + na jelitach i skończyło się wycinaniem tych drugich.

też mam pajączki i nie tylko na nogach, a zaczęło się od brania tabletek antykoncepcyjnych. Jeśli je bierzesz, to odstaw i wybierz inną metodę antykoncepcji.
Następna rzecz, to warto poćwiczyć trochę nogi. Najlepiej żebyś nie chodziła zbyt długo na obcasach i nie stała zbyt długo w jednym miejscu, gdy leżysz - nogi kładź na jakiejś poduszce. Do tego kup jakąś maść na żylaki, są mocniejsze od tych na same naczynka.
Ja tak robiłam i nogi mi już nie puchną, chodzę na solarium i nie zauważyłam, żeby ,,pajączków" mi przybywało.
Przez jakiś czas unikałam słońca. Brałam też po każdym posiłku (tzn ja 3 razy dziennie) dwie tabletki Rutinoscorbinu, a do tego jedną tabletkę RedBlockera dziennie.
Dzięki temu, że zareagowałam w porę, dziś moje naczynka są malutkie i nikt ich nie zauważa :)
Nie martw się, jeśli twoje są duże, to zawsze można je zamknąć choćby u kosmetyczki.
acha a żylaki także można operować i usuwać laserowo



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-07 22:55 przez MuchaKolorowa.

Niestety mam ten sam problem:';(

zweryfikowana
Posty: 114
Ostrzeżenia: 1/5

ze swojego doświadczenia wiem ,że maście nie pomagają na żylaki.tabletki też nie tylko posulam obie nimi żolądek ,bo byly za mocne.a wtrj chwili mogę je usuną tylko operacyjnie.żylaki są dziedziczne-niestety.
ze swojego doświadczenia wiem ,że maści nie pomagają na żylaki.tabletki też nie tylko posulam obie nimi żolądek ,bo byly za mocne.a wtrj chwili mogę je usuną tylko operacyjnie.żylaki są dziedziczne-niestety.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-07 22:58 przez anet32.

1 co- umow sie na wizytę do flebologa. Czy w Twojej rodzinie-mam,tata - mają żylaki?

Nie zakładaj nogi na noge podczas siedzenia!
Nie nosić często obcisłych spodni, podkolanówek czy skarpetek , które uciskają
Wieczorami podkładac pod nogi poduszki, by były wyżej niz serce / mozesz oprzeć o ścianę, na kilkadziesiąt minut

Siedząc długo przy biurku rob czeste przerwy- pochodz w miejscu, zrob kilka przysiadów itp. Podczas długotrwałego stania, zmieniaj oparcie z jednej na drugia nogę co jakis czas

Krem z rutyna, kasztanowcem

Najlepiej, gdyby flebolog okreslił Twoj stan zylakow i zapisał odpowiednie rajstopy uciskające.

tak biorę tabletki i narazie nie wyobrażam sobie ich odstawić, ale nie sądziłam, że to może być przyczyną! poza tym chodzę na obcasach, może nie jakiś mega wysokich, ale kilka cm jest no i nogę na nogę to standard, więc już chyba mam przeczynę na własne życzenie.. :( oprócz tego jem mało owoców i mam za mało ruchu, więc może wszystko się skumulowało i gotowe..:/

tabletki dih pomagaja ja mam siedzacy tryb zycia i tez mi sie to pojawia kup rower stacjonarny tez pomaga

Cytat
szyniaaa
tak biorę tabletki i narazie nie wyobrażam sobie ich odstawić, ale nie sądziłam, że to może być przyczyną! poza tym chodzę na obcasach, może nie jakiś mega wysokich, ale kilka cm jest no i nogę na nogę to standard, więc już chyba mam przeczynę na własne życzenie.. :( oprócz tego jem mało owoców i mam za mało ruchu, więc może wszystko się skumulowało i gotowe..:/

a czy jesteś pewna, że masz żylaki? Siniaki nie muszą oznaczać żylaków tylko już bardziej zaawansowane naczynka np wylewy podskórne.
I to nie prawda, że maści i tabletki nic nie pomagają, jak tu napisała jedna dziewczyna. Pajączków i żylaków nie zlikwidujesz poprzez maści i tabletki, ale możesz zapobiec powstawaniu kolejnych. Oczywiście jeśli masz żylaki, to wizyta u lekarza jest nieunikniona, on sam każe ci przestać brać tabletki anty. Jednak jeśli to tylko naczynka, to spokojnie poradzisz sobie z nimi sama. Ja sobie poradziłam. Dziś już nie widzę, aby powstawały nowe, a na początku to był wręcz wysyp.

też tak miałam... ale Pani w aptece dała mi w maść z wyciągiem z kasztanowca i liści czerwonych winogron w takim białym pudełku z czerwoną nakrętką. I muszę Ci powiedzieć, że mi pomogło:)

maść marki Herbamedicus o nazwie Hautbalsam z wyciągiem z kasztanowca i liści czerwonych winogron
muszę przyznać ze na początku wszytskie "pajączki" powychodziły ale już ładnie się chowają:)
Dla mnie był to udany zakup- zapłaciłam ok.11zł za 250ml (jest bardzo wydajne o konsystencji żelu)
POLECAM:)
koniecznie białe opakowanie i czerwona nakręka!


Mam chyba te pajączki naczyniowe, a pod kolanami bardzo widoczne żyły, wydaje mi się jednak, że to nie są (jeszcze:/) żylaki, więc chyba posłucham waszych rad i wezmę się za siebie, ale rezygnacja z butów na obcasach będzie trudna, bo jestem niska i jakoś nawet gdy mam te kilka cm więcej to czuję się lepiej :P ale zdrowie ważniejsze

zweryfikowana
Posty: 1.554
Ostrzeżenia: 1/5

mi się zaczęła przygoda z pajączkami parę lat temu jak miałam bardzo siedzący tryb...
nie zauważyłam, żeby się powiększały stosuję od czasu do czasu maść nagietkową robioną przez moją babcie pajączki cudownie bledną
jedynie zauważyłam, że powiększyły się gdy poszłam parę razy na solarium ;/ gdy skóra wróciła do naturalnego koloru pajączki też się zmniejszyły. Ogólnie doskwierają mi psychicznie.. ale nawet ostatnio przestałam je zauważać.
oczywiście nie stosuje tabletek antykoncepcyjnych ze względu właśnie na pajączki, bo i tak nadal mam siedzący tryb do tego uwielbiam chodzić w szpilkach.. więc coś musiałam wyeliminować ;)
w lato staram się jeździć dużo na rowerze żeby dostarczyć więcej ruchu nóżkom ;)

codziennie jedz Rutinoscorbin, jakąś szorstką gąbką wcieraj te naczynka, wcieraj balsamy, ja zauważyłam że sporo mi się zmniejszyły a miałam kilka pajączkó na udach a mam 20lat!

Jeśli bierzesz tabletki antykoncepcyjne, to może Ci się tak robić przez nie. Drugą możliwą opcją jest za mało witamin i żelaza.
Powinnaś iść do lekarza rodzinnego , żeby ewentualnie jak sobie z Tobą nie poradzi, to dał skierowanie do naczyniowca.

witamina C i rutozyd. To one chronią i uszczelniają naczynka krwionośne. Powinnaś brac zapobiegawczo rutinoscorbin. I masować nogi, od stop po uda. I tabletki antykoncepcyjne mogą byc wlasnie katalizatorem tych zmian. ZWiekszają krzepliwosc krwi i u wielu osob pojawiaja się probelmy z nacznkami. Ja po tabsach mialam mega widoczne żyły. Po ostawieniu po ok. 3 miesiacach wszystko wrocilo do normy. Tabletki bralam ok. 1,5 roku.

Cytat
ona_anita
codziennie jedz Rutinoscorbin, jakąś szorstką gąbką wcieraj te naczynka, wcieraj balsamy, ja zauważyłam że sporo mi się zmniejszyły a miałam kilka pajączkó na udach a mam 20lat!

szorstką gąbką to na pewno nie- jak ktos ma naczynkowa cerę na twarzy to własnie powinien unikać takich rzeczy, to samo z nogami i resztą ciała. Nalezy unikać nagłych zmian temeratur, goracych kąpieli, sauna odpada. NALEZY MASOWAC NOGI, ALE NIE TRZEC ICH BO TO SPOWODUJE WIECEJ POPĘKANYCH NACZYNEK.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-08 00:09 przez izdebska.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

POMOCY! Gdzie do lekarza?