Goraczka od 2tygodni!

Cześć Wam
Przychodzę do Was z nadzieją, że któraś ma/ miała coś podobnego. Mianowicie: od ponad dwóch tygodni mam pdwyższoną temperaturę, ok 37,2*, poza tym boli mnie szyja kiedy wykonuję skręty, lub podnoszę głowę do góry (takie uczucie rwania, jakby coś ciągnęło mnie w przeciwnym kierunku), a węzły w okolicach uszu są lekko wyczuwalne. W zeszłym tygodniu miałam kaszel, katar- typowe objawy przeziębienia. Poszłam do lekarza (martwiła mnie szyja i stan podgorączkowy). Pani doktor nie raczyła mnie nawet zbadać (przyjęła bo ktoś na wizytę nie przyszedł)- zajrzała tylko w gardło i stwierdziła, że wszystko dobrze. Dziś kataru i kaszlu nie ma, ale ból i temperatura została. Powinnam się martwić? Czy miała z któraś z Was coś podobnego? Zęby mam zdrowe (miesiąc temu wyleczyłam zęba, więc węzły nie są wynikiem próchnicy).

tak
potem bolały mnie wszystkie kości
potem miałam problemy z krążeniem tak że spuchły mi nogi i okazało się że to powikłania po niewyleczonej grypie
długo się leczyłam a skutki czuję i widzę do teraz
załuje że tak długo zwlekałam poszłam do innego lekarza

moja siostra miała goraczke przez ok.rok czasu-nikt nie umiał powiedziec skad-sama znalazła na necie-i zrobila badania-bolerioza...nasi lekarze sa cudowni-lezała nwet 2 tyg w szpitalu na rozpoznaniu....i nic..tragedia

Nie lepiej iść do drugiego lekarza, który stwierdzi co Ci jest? Nie lekceważyłabym objawów skoro i Ty sie przy tym męczysz.
Leć do lekarza

mogłaś 'przeziębic grypę'-niedoleczyć...dobry antybiotyk-koniecznie idz do lekarza

Tak jak piszą dziewczyny, mogą to być skutki niedoleczonej grypy, dla pewności lepiej pójdź do innego lekarza, po co masz się martwić. Swoją drogą, lekarze zaczynają mnie przerażać, nie przejmują się pacjentem w ogóle. Po co płacić składki, ubezpieczać się, jak i tak nawet nie możesz otrzymać fachowej pomocy? Nie mówię, że każdy lekarz jest taki, ale to nie pierwszy wątek gdzie większość radzi zmienić lekarza... Moja lekarka do której chodziłam do 18. roku życia leczyła mojego sąsiada na grypę, a okazało się, że miał coś z sercem, było z nim bardzo źle... Jak tu ufać lekarzom?

nie panikuj na zapas oczywoście zaipisz się do innego lekarza. Może to zwykły stan zapalny

Niby byłoby logiczne pójść do innego lekarza, ale życia mi to nie utrudnia, a jestem 'nieczasowa' i by pójść do lekarza musze opuścić zajęcia, a średnio mi się to uśmiecha- dlatego pytam

No cóż... Taki już urok lekarzy- oni mogą się mylić i nikt im nic nie zrobi. A niech jakiś fachowiec źle wykonałby pracę- od razu kary.
Mój kolega wylądował z wysoką gorączką i majakami w szpitalu. Powiedzieli że nabrał się dopalaczy. Na szczęście rodzice uwierzyli następnego dnia pojechali szybko do innego szpitala, rozpoznanie? ZAPALENIE OPON MÓZGOWYCH...

hej

czytając Twój opis mam tylko jeden komentarz - bolerioza. tak samo miała moja babcia. to nie żarty, pieprz tą lekarkę, idź do innego lekarza a na tą napisz prostą skargę do rzecznika praw pacjenta.

Hm... Wystraszyłaś mnie tą boleriozą! Sprawdizłam objawy i mam praktycznie wszystkie (ale pokrywają się one przecież z wieloma innymi schorzeniami). Z wymienionych w opisie jest przede wszystkim mnóstwo rzeczy, które mnie nigdy nie martwiły jakoś specjalnie. Uważałam ,że to normalne.

Różowe bambosze.

Cytat
LatoNaKombajnie
Nie pójdziesz do lekarza, bo nie chcesz opuścić zajęć? Aż taka kujonica jesteś? Pewnie, lepiej umrzeć.

Ja miałam kiedyś cały czas podwyższoną temperaturę ok 37.5 jak brałam anty, z drugiej strony jak jestem już ok 2 tygodnie przed okresem to mam 37 i trochę ponad..Mój brat miał kiedyś gorączkę z nerwicy 38 stopni :O a sąsiadka miała 37.5 i okazało się że ma raka węzłów chłonnych i po pół roku zmarła...Są przeróżne przyczyny takiej temperatury, jedni po prostu tak mają z drugiej strony może to być objaw czegoś poważniejszego

Każdy z nas ma inny organizm i u Ciebie może to być coś poważanego,a u innej zwykłe przewianie. My nie mamy magicznej kuli i nie postawimy Ci diagnozy przez internet. Pytasz czy któraś tak miała...a jak miała to co? to podepniesz sie pod jej chorobę kupisz witaminę C i się będziesz leczyła na własna rękę żeby nie opuścić zajęć? Dziewczyno pomyśl trochę o zdrowiu bo bez zdrowia po tych studiach [czy gdzie Ty tam jesteś] nic nie będziesz miała.

Cytat
lasdeszczowy
Niby byłoby logiczne pójść do innego lekarza, ale życia mi to nie utrudnia, a jestem 'nieczasowa' i by pójść do lekarza musze opuścić zajęcia, a średnio mi się to uśmiecha- dlatego pytam

No cóż... Taki już urok lekarzy- oni mogą się mylić i nikt im nic nie zrobi. A niech jakiś fachowiec źle wykonałby pracę- od razu kary.
Mój kolega wylądował z wysoką gorączką i majakami w szpitalu. Powiedzieli że nabrał się dopalaczy. Na szczęście rodzice uwierzyli następnego dnia pojechali szybko do innego szpitala, rozpoznanie? ZAPALENIE OPON MÓZGOWYCH...