Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

POMOCY!

29 paź 2012 - 11:36:37

Dziewczyny umre zaraz! :(

Mam w domu kota. Kilka miesięcy temu przyniósł do domu pchły. Próbowałam kropelek, maści, - nic nie podziałało bo kot się wylizywał. Spróbowałam obroży - zadziałała, pchły zniknęły, był z nimi spokój na jakiś czas potem ktoś ukradł obrożę ale mimo to pcheł nie było. Mój kot daje sie głaskać, nikogo się nie boi i złodziej miał to ułatwione. Sąsiadki kotu też ukradli obrożę. Nie wiem jak ktoś może być tak bezczelny. Mimo to był spokój w pchłami do czasu... kilka dni temu horror zaczął się na nowo z tym, że gryzły mnie. Co róż miałam gdzieś pogryzione nogi. Dzisiaj wróciłam z miasta, przebieram się, patrzę na plecy i szok!

Całe plecy, szyja, nawet na piersi mnie pogryzły. Wiem, że to pchły bo kilka udało mi się rozgnieść na podłodze. Zeszłym razem gdy były pchły wyrzuciłam dywan z pokoju, w pokoju nie mam żadnych koców ani nic takiego. Słyszałam, że pchły mogą żyć między deskami w podłodze, ja mam panele ale one są tak ciasno zbite ze sobą, że żadna pchła się tam nie zmieści - widziałam jakiej są wielkości i nie dałoby rady. Zastanawiam się czy może nie żyją w łóżku, fotelu?
Szukałam po forach ale nic nie znalazłam sensownego - jakie domowe sposoby mogą je odstraszyć by przestały mnie gryźć? To strasznie swędzi i brzydko wygląda :(

zweryfikowana
Posty: 4.735
Ostrzeżenia: 1/5

POMOCY!

30 paź 2012 - 14:17:05

Cytat
esmeralda800
może ty noś obroże zamiast kota

Hahahahahahahahahahahahaha

Autorko, nie mam kota ani pcheł. Ale może warto udać się do jakiegoś lekarza?

POMOCY!

30 paź 2012 - 14:17:40

Cytat
esmeralda800
może ty noś obroże zamiast kota

...ale jesteś zabawna ...:/

a do autorki proponuję iśc do apteki po leki na pchły i przeciwko
i pozbyc się kota ...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-30 14:19 przez mila21.

POMOCY!

30 paź 2012 - 14:18:53

Cytat
esmeralda800
może ty noś obroże zamiast kota

Hahahahahahahahahaha dobre hahahahahahahahaha

zweryfikowana
Posty: 1.554
Ostrzeżenia: 1/5

POMOCY!

30 paź 2012 - 14:19:23

hmm.. udaj się do weterynarza Twój kot dostanie kropelki.. 2 krople kosztują 14 zł i trzeba zrobić 2 takie serie. W półrocznym odstępie.
Obroża znika bo może kot jak gdzieś lata to sobie ją zdejmie..

Mój pies jak miał pchełki, zareagowaliśmy od razu żeby nie było tego typu akcji.. bo to strach dla domowników i nawet gości ;o



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-30 14:21 przez darczz.

niezweryfikowana
Posty: 132
Ostrzeżenia: 1/5

POMOCY!

30 paź 2012 - 14:21:58

Jak moje kotki mimo to że mieszkają tylko w mieszkaniu dostały pcheł od psów chodzących po klatce kupiłam im obroże i pchły zdechły. dziwne to że cie gryza... bo przeciez pchła ludzi raczej sie nie chyta... mnie żadna nie ugryzła a spałam wtedy z nimi.

Cytat
mila21
Cytat
esmeralda800
może ty noś obroże zamiast kota

...ale jesteś zabawna ...:/

a do autorki proponuję iśc do apteki po leki na pchły i przeciwko
i pozbyc się kota ...


jak dziecko zachoruje też się go pozbędziesz? ja raczej proponuje nie wypuszczać kota.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-30 14:24 przez Imaginacja333.

POMOCY!

30 paź 2012 - 14:23:08

idz z kotem do weta i sama do lekarza

zweryfikowana
Posty: 1.812
Ostrzeżenia: 1/5

POMOCY!

30 paź 2012 - 14:24:48

ktoś ukradł obroże kotka i sąsiadce też ? gdzie Ty żyjesz? :)
trzeba było od razu lecieć do weterynarza z kotem a nie się teraz zastanawiasz czy pchły żyją w łóżku czy fotelu :D

niezweryfikowana
Posty: 710
Ostrzeżenia: 1/5

POMOCY!

30 paź 2012 - 14:27:21

OMGJa to bym wszytsko z mojego domu wyrzuciał na pole i powoli prała czysciła itd itp.. w pierwszym dniu po takiej objawie, bym interweniowała! ale Tobie to chyba nie straszne skoro p[iszesz na forum zamaist leciec do lekarzy i weterynarzy wiec sie przyzwyczaj

POMOCY!

30 paź 2012 - 14:32:40

ja kiedys z narzeczonym przygarnelismy kotka byl dziki i musial siedziec z nami w domu zeby sie przyzwyczail do ludzi i tez straszne pchly mial
Kupilismy w zwierzyncu obroze taka zwykla przeciwpchelna za 5 zl i w ciagu tygodnia mial juz spokoj wiec radzilabym ci isc po taka obroze to ze ukradli to trudno ale 5 zl to nie majatek. Pchly i po nas troche skakaly teraz zaluje bo bym go do domu nie wpuszlala przynajmniej za 2 dni zeby te pchly mu wyszly i zostaly na dworzu ale nie gryzly nas.
Wiec moze jedz z tym do lekarza bo to nie jest normalne ze ciebie pogryzly, podobno nawet jak sie polknie taka pchle to mozna na cos zachorowac kiedys ogladalam program...
chyba ze cie nie pogryzly tylko juz złapalas wirusa jakiegos



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-30 14:34 przez maskotkaXD.

POMOCY!

30 paź 2012 - 14:35:21

Mnie też niedawno pogryzły i byłam u lekarza - dostałam Fenistil miejscowo i musiałam dosłownie wszystko wyprać w jak najwyższej temperaturze (o ile się dało prać w wysokiej) i posprzątać bardzo dokładnie swój pokój (mieszkanie). Dodatkowo, idź z kotkiem do weterynarza. A jak to nie pomoże, to nie mam pojęcia co robić dalej.

POMOCY!

30 paź 2012 - 14:36:09

z kotem do weta, to jasne. sama do apteki po jakies specyfiki, ewentualnie do lekarza po cos na receptce, jesli takowe leki sa.

a zeby wybic pchly, ktore gdzies sie powciskaly w dywan itp. najlepszym sposobem bedzie czyscik parowy - tylko, ze to kosztuje, najtansze za 100zl mozna dostac. goraca para zabije wszystko, takze jajka insektow i mozna nia traktowac kazdy material.

i, tak jak pisala jedna z uzytkowniczek, poprac ciuchy, posciel w wysokiej temperaturze.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-30 14:37 przez izasko1987.

POMOCY!

30 paź 2012 - 14:41:18

Cytat
mila21
Cytat
esmeralda800
może ty noś obroże zamiast kota

...ale jesteś zabawna ...:/

a do autorki proponuję iśc do apteki po leki na pchły i przeciwko
i pozbyc się kota ...

Tak pozbyć się kota- boże co za głupota.
Po pierwsze i najważniejsze - wizyta z kotkiem u weta, dostanie kropeli za nieiwelką kasę i po krzyku!! Będzie czyściutki.

A Ty w aptece nabądź coś na pchly albo idż z tym do lekarza.

Pchły to nic strasznego, wystarczy mała intwerwencja i Tobie to zejdzie i kotek nie będzie mial pcheł.

POMOCY!

30 paź 2012 - 14:47:34

Miałam ten sam problem, kot wyleczony, pchły zostały w mieszkaniu, pomógł mi olejek miętowy, spryskałam nim całe łóżko, pościel, podłogę, następnego dnia pcheł nie było, jedyny minus taki, że od nadmiaru zapachu bolała głowa, ale to dzień, góra dwa.

zweryfikowana
Posty: 1.554
Ostrzeżenia: 1/5

POMOCY!

30 paź 2012 - 14:48:52

Cytat
izasko1987
i, tak jak pisala jedna z uzytkowniczek, poprac ciuchy, posciel w wysokiej temperaturze.

i dodać do prania kilka kropelek jodyny ma dobre właściwości dezynfekujące
(bez obaw rozpuszczenie ok 4 kropel w wodzie nie farbuje ubrań) ;d

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

bakterie tgzw "węglojadki"