Obecnie rozmawiamy o:

Mała kuchnia w bloku

gorący temat

sklep z meblami

dzisiaj o 18:00

Randki Miechów

dzisiaj o 14:54

Randki Wojkowice

dzisiaj o 14:41

Randki Radziejów

dzisiaj o 14:19

Randki Chełmno

dzisiaj o 13:40

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

niezweryfikowana
Posty: 996
Ostrzeżenia: 2/5

łojotokowe zapalenie skóry.

26 sty 2012 - 11:36:44

Dziewczyny:(...od jakiegoś czasu zmagam się z tym paskudztwem. Byłam u dermatologa ,bo zaczeły mi się robić suche place na twarzy i dłoniach, z łuszczącą się skorą. Byłam pewna ,że przesuszoną mam skórę, co się okazało ,że cerę mam tłustą z łojotokiem. Dostałam maści Pirolam i Hascofungin na twarz, na ręcę starą ,znaną maść : Clotrimazolum. Korzystam z tych maści już 3 tygodnie, za tydzień wizyta u lekarza. Co zauważyłam znikneły mi suche 'place', za to całą twarz wysypały mi krosty, które podchodzą ropą. Boże, nigdy czegoś takiego nie miałam. Codziennie rano wstaje i budzę się coraz to z większą ich ilością.
Problem dotyczy również skory na głowie. Włosy są codziennie myte, bo non stop przetłuszczone.

Macie może sposoby jak się tego pozbyć? Jest ktoś na szafie, kto zmaga się z tą chorobą?
Ja po prostu się już powoli załamuje tym bardziej ,ze rzadko kiedy miałam jakieś krostki...:(a teraz mam ich cały multum...

łojotokowe zapalenie skóry.

26 sty 2012 - 11:41:19

mialam podobnie - dermatolog powiedział ze to uczulenie :/ dał jakies masci robione w aptece - troche pomogło .. natomiast Clotrimazolum - nic nie pomagał.
A nie jest to czasami AZS ? Czy te "placki" swędzą Cie ? - bo mnie tak.

niezweryfikowana
Posty: 996
Ostrzeżenia: 2/5

łojotokowe zapalenie skóry.

26 sty 2012 - 11:43:52

Cytat
Czarnulka900
mialam podobnie - dermatolog powiedział ze to uczulenie :/ dał jakies masci robione w aptece - troche pomogło .. natomiast Clotrimazolum - nic nie pomagał.
A nie jest to czasami AZS ? Czy te "placki" swędzą Cie ? - bo mnie tak.

TAK! bardzo swędzą, nie tyle co na twarzy ,ale na dłoniach. :( czasami jak złapało mnie te swędzenie, nie mogłam się opanować. A później straszny ból...
Boże nie wiem co jest:(, nigdy nie miałam takich problemów.
Pytałam czy to nie AZS, powiedział że nie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-26 11:44 przez czerwona_mona.

łojotokowe zapalenie skóry.

26 sty 2012 - 11:51:06

Choruję na łojotok od wielu lat, nie chcę Cię martwić, ale walka z tym jest jak walka z wiatrakami. Różnym osobom pomagają różne specyfiki. Do mycia włosów używam szamponu Selsun blue (bez recepty) oraz Dermeny, żeby odrastały włosy, które wypadają. Bardzo dobry jest szampon Stieprox (na receptę). Jeśli chodzi o twarz to używam Skinoren. Powodzenia w walce:)[/quote]Sub bbnautFlash_FSCommand(ByVal command, ByVal args)
call bbnautFlash_DoFSCommand(command, args)
end sub

niezweryfikowana
Posty: 996
Ostrzeżenia: 2/5

łojotokowe zapalenie skóry.

26 sty 2012 - 11:54:47

Cytat
coco78
Choruję na łojotok od wielu lat, nie chcę Cię martwić, ale walka z tym jest jak walka z wiatrakami. Różnym osobom pomagają różne specyfiki. Do mycia włosów używam szamponu Selsun blue (bez recepty) oraz Dermeny, żeby odrastały włosy, które wypadają. Bardzo dobry jest szampon Stieprox (na receptę). Jeśli chodzi o twarz to używam Skinoren. Powodzenia w walce:)
Sub bbnautFlash_FSCommand(ByVal command, ByVal args)
call bbnautFlash_DoFSCommand(command, args)
end sub[/quote]


Lekarz mi mówił,że czeka mnie długie leczenie:( To tak będzie wyglądać,że jak zwalczy mi jedno jakimś lekiem, to drugie pobudzi? Tak jak teraz mam, 'place' zniknęły, pojawiły się różnego rodzaju krosty.
co jest dobre by 'wspomóc' samemu w tym leczeniu?
Nikt nie pomoże?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-26 12:05 przez czerwona_mona.

łojotokowe zapalenie skóry.

26 sty 2012 - 12:07:26

Cytat
czerwona_mona
Cytat
Czarnulka900
mialam podobnie - dermatolog powiedział ze to uczulenie :/ dał jakies masci robione w aptece - troche pomogło .. natomiast Clotrimazolum - nic nie pomagał.
A nie jest to czasami AZS ? Czy te "placki" swędzą Cie ? - bo mnie tak.

TAK! bardzo swędzą, nie tyle co na twarzy ,ale na dłoniach. :( czasami jak złapało mnie te swędzenie, nie mogłam się opanować. A później straszny ból...
Boże nie wiem co jest:(, nigdy nie miałam takich problemów.
Pytałam czy to nie AZS, powiedział że nie.

Kochana. Też własnie miałam to na twarzy. Robiły mi sie jeszcze wokól tego takie pecherzyki jakby wypełnione woda ... Swedziało strasznie. Jak zaczełam sie drapac to aż rany sobie robiłam. W nocy był koszmar, nawet spac nie mogłam. Miałam to tez na dłoniach, masakra.
Oprócz tej masci co dostałam od dermatologa, kazała mi kupić Nanobase (odżywka dla suchej skóry) bez recepty - i na dzien smarować tym, a na noc mascia. Przyniosło ulge, swedzenie przeszło, wszystko sie zagoiło :)

Niestety po miesiacu znów sie to pojawiło ale tylko na dłoniach ..

niezweryfikowana
Posty: 996
Ostrzeżenia: 2/5

łojotokowe zapalenie skóry.

26 sty 2012 - 12:15:47

Czarnulka900 Ja się ciągle zastanawiam czy nie zmienić lekarza, jest u mnie świetna dermatolog ..ale koleeeeeeeejka niesamowita, nawet prywatnie.Ale nie wiem czy się nie poświecić i poczekać od tej 5 rano.

Tak jak mówiłam, nigdy nie miałam nie wiadomo jakiego problemu z krostami...teraz jest tragicznie. Peelingi są wskazane? bo cos mi lekarz wspominał.

Jak to w ogóle jest z tym ŁZS? Rodzaj cery jest wtedy określany jako :tłusta cera?

łojotokowe zapalenie skóry.

26 sty 2012 - 12:18:34

Cytat
czerwona_mona
Czarnulka900 Ja się ciągle zastanawiam czy nie zmienić lekarza, jest u mnie świetna dermatolog ..ale koleeeeeeeejka niesamowita, nawet prywatnie.Ale nie wiem czy się nie poświecić i poczekać od tej 5 rano.

Tak jak mówiłam, nigdy nie miałam nie wiadomo jakiego problemu z krostami...teraz jest tragicznie. Peelingi są wskazane? bo cos mi lekarz wspominał.

Jak to w ogóle jest z tym ŁZS? Rodzaj cery jest wtedy określany jako :tłusta cera?

Mnie zabroniła uzywania czegokolwiek - by tego nie roznieść. Nie mogłam nawet mydła uzywać, tylko sama woda sie myć :/
Niestety jesli chodzi o AZS - to nie pomoge Ci ..

łojotokowe zapalenie skóry.

26 sty 2012 - 12:19:31

Cytat
czerwona_mona
Czarnulka900 Ja się ciągle zastanawiam czy nie zmienić lekarza, jest u mnie świetna dermatolog ..ale koleeeeeeeejka niesamowita, nawet prywatnie.Ale nie wiem czy się nie poświecić i poczekać od tej 5 rano.

Tak jak mówiłam, nigdy nie miałam nie wiadomo jakiego problemu z krostami...teraz jest tragicznie. Peelingi są wskazane? bo cos mi lekarz wspominał.

Jak to w ogóle jest z tym ŁZS? Rodzaj cery jest wtedy określany jako :tłusta cera?

Cera jest tłusta lub mieszana. Ale kosmetyki warto kupować specjalistyczne do cery łojotokowej, ponieważ nie można jej przesuszyć.
Sub bbnautFlash_FSCommand(ByVal command, ByVal args)
call bbnautFlash_DoFSCommand(command, args)
end sub

niezweryfikowana
Posty: 996
Ostrzeżenia: 2/5

łojotokowe zapalenie skóry.

26 sty 2012 - 12:29:05

Czyli nie powinnam niczego lepiej używać, oprócz tych maści? Mi zabroniłam używania wody -do mycia twarzy. Tonikiem przemyć. Źle się już zaczynam z tym wszystkim czuć... Nigdy przez coś takiego nie przechodziłam. Da się to w ogóle wyleczyć? czy tylko 'uciszyć' ?

Czarnulka900 Mi lekarz powiedział ,zę to łojotokowe zapalenie skóry. A nie atopowe.
:)
Coco78Widzisz,a ja myślałam że to chodzi o wysuszenie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-26 12:30 przez czerwona_mona.

łojotokowe zapalenie skóry.

26 sty 2012 - 12:29:10

oj, ja walczę z tym od ok 10 lat, z tego co wyczytałam to nie da się tego całkowicie wyleczyć, można to jedynie zaleczyć, żeby nie dokuczało. U mnie sprawa dotyczy skóry glowy i pleców, stosowałam rózne szampony, maści, płyny, zużywałam 1 buteleczkę elocomu miesięcznie, ale że jest sterydowy o go odstawiłam, z szamponów to stosowałam squamed ale skóra się do niego przyzwyczajała i trzeba było go odstawić np na miesiąc i od nowa, teraz używam zwykłego head & shoulders ale nie za każdym razem bo też uzależnia skórę, stosuję dodatkowo drugi obojętnie jaki, i tak na przemian stosuję te szampony. Jak do tej pory ten sposób najlepiej radzi sobie sobie z moją skórą głowy. Co do pleców, mam taką maść, nie pamiętam jak się nazywa, ma konsystencję wazeliny, jest nawilżający, działa bardzo dobrze ale trzeba go systematycznie używać, jak zobaczę na opakowaniu nazwę to napiszę co to

niezweryfikowana
Posty: 996
Ostrzeżenia: 2/5

łojotokowe zapalenie skóry.

26 sty 2012 - 12:35:20

coma_come Ja również używam head & shoulders ,on jedyny mi pomógł w walce z łupieżem. został taki drobny, ale zmagałam się z odrywającymi płatami -więc dla mnie to i tak sukces. Posłucham się Ciebie i będę używać dwóch, może dlatego że moja skóra się już do niego przyzwyczaiła , nie daje takiego efektu jak kiedyś.

Oprócz maści powinnam używać jakiegoś kremu?

łojotokowe zapalenie skóry.

26 sty 2012 - 12:42:45

jak czytałam problem łojotoku pojawia się u nas ze względu na wysuszenie skóry, jak skóra staje się sucho to gruczoły łojowe zaczynają wydzielać za dużo łoju. Myślę że trzeba też skórę dobrze nawilżać ale nie kosmetykami drogeryjnymi, bo tam są różne niepotrzebne składniki (zapachowe i inne niepotrzebne dla skóry) ja z nawilżających do ciała kupuje krem nawilżająco regenerujący zinalfat, i taki fajny balsam cetaphil, mam też problem z trądzikiem hormonalnym (pewnie przez za duże wydzielanie łoju) i odkąd troche ale nie całkiem odstawiłam maści na trądzik a bardziej dbam o nawilżenie twarzy widzę że jest dużo lepiej więc chyba to ma sens

niezweryfikowana
Posty: 996
Ostrzeżenia: 2/5

łojotokowe zapalenie skóry.

26 sty 2012 - 12:49:07

Cytat
coma_come
jak czytałam problem łojotoku pojawia się u nas ze względu na wysuszenie skóry, jak skóra staje się sucho to gruczoły łojowe zaczynają wydzielać za dużo łoju. Myślę że trzeba też skórę dobrze nawilżać ale nie kosmetykami drogeryjnymi, bo tam są różne niepotrzebne składniki (zapachowe i inne niepotrzebne dla skóry) ja z nawilżających do ciała kupuje krem nawilżająco regenerujący zinalfat, i taki fajny balsam cetaphil, mam też problem z trądzikiem hormonalnym (pewnie przez za duże wydzielanie łoju) i odkąd troche ale nie całkiem odstawiłam maści na trądzik a bardziej dbam o nawilżenie twarzy widzę że jest dużo lepiej więc chyba to ma sens

Zawsze dbałam o nawilżanie kremami, ale zawsze tez miałam problem ze skórą 'świecącą się'. Więc teraz do końca nie jestem pewna jaki rodzaj cery miałam i mam. Jednak zmienię dermatolog i pójdę do innej. Mój kolega sie u niej leczy, ma łuszczycę. Uwierzcie mi ,że bardzo mu pomogła. Nie wiem dokładnie na czym polega ta choroba..ale ciężko ją znosił ,ale załagodziła ogromnie jej skutki.
Chciałam jeszcze zapytać o kwestie pieniężne. Duzo Was Dziewczyny wynosi leczenie miesięcznie? I Czy od razu dobrał Wam lekarz odpowiednie leki?

łojotokowe zapalenie skóry.

26 sty 2012 - 12:58:17

może zależy jakich kremów używasz, bo ja wcześniej korzystałam z nawilżającego kremu nivea to twarzy, loreal i inne, jak zmieniłam na cetaphil to dopiero zobaczyłam co to znaczy prawdziwe nawilżenie

mnie bardzo mało wychodzi leczenie (w tym dbanie o świeżość włosów)
cetaphil ok 40 zł ale wystarcza na poł roku
zinalfat ok 35 zł wystarcza na 3 miesiące
2 szampony cena ok 20 starcza na 3 miesiące

na miesiąc wychodzi ok 25 zł a z kremów jak i szamponów korzystają 2 osoby, co prawda ja trochę więcej



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-26 13:00 przez coma_come.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Trzęsące się ręcę