Wiem, że to głupie

kto spożywa posiłek niech przestanie.

Sory wiem,że to głupie pytanie ale dla mnie to nieco wstydliwe i dziwnie mi tak jakoś zapytać kogoś z bliskich osób.

Mam taki problem,bo zupełnie nie wiem co z tym z robić i czy to normalne.
Po spożyciu nawet niewielkiej ilości alkoholu mam na następny dzień rozwolnienie.dodatkowo raz na dwa tygodnie z niewiadomo z jakiej przyczyny to samo.jest ok a pózniej tak z zaskoczenia taka niespodzianka.
To bardzo kłopotliwe i przez to unikam spania po znajomych po imprezkach.czy wogóle nocowania u kogoś.czy wiecie może jak sobie z tym poradzic?

powinnaś iść do gastrologa, może to jakieś poważne schorzenie...

tobie pomoże lekarz tylko ,niby rozwolnienie wstyd Ci iść ale konsekwencję mogą być straszne , jeszcze po alkoholu rozumiem ale tak bez powodu , zbadaj to

noo...tak myślałam że tak to się skończy ..ehh

mozliwe ze masz jakis problem z żołądkiem lub jelitami idz do gastrologa bo może to nic powaznego ale nie leczone moze byc niebezpieczne dla zdrowia

Prawdopodobnie jest to zespół jelita wrażliwego..poczytaj o tym w necie i odź do lekarza..ja też się męczyłam z tym jakiś czas, ale na szczęście mi przechodzi..powodem tego jest nawet mały stres

Jeśli sytuacja następuje po alkoholu to prawdopodnie może to byc podrażnienie wątroby, która wydziela wtedy więcej substancji trawiennych. Może to troche dziwne porównanie, ale alkoholicy którzy są w różnego rodzaju ośrodkach bardzo często mają ciągłe rozwolnienia własnie z tego powodu. Także w twoim przypadku może poprostu chodzic o rekację organizmu na alkohol.

a mnie się wydaje, że po prostu Twój organizm nie wchłania prawidłowo alkoholu.
ja nie wiem czy kupa byłaby dla mnie problemem, żeby u kogoś nie móc nocować

Nie wiem czy już próbowałaś, ale w aptece można kupić Nifuroksazyd i węgiel. Nie bierz ich jednocześnie bo ten pierwszy zawiera antybioty, a drugi jest bardziej naturalny. Jak Cię złapie tak z nienacka bez powodu to walnij sobie jedną, wegla ew. dwie, tabletki i zobacz co z tego będzie. Może się okazać, że to Ci pomoże i wizyta u lekarza nie będzie potrzebna...

Po 1 to normalnie bym powiedziała o tym mamie - to normalna sprawa. A po 2 wybrała się do lekarza. To może być coś z żołądkiem, jelitami, wątrobą... chyba, że taka reakcja na alko... Nie wiem co pijesz i ile...
Ale fakt, ja nie mogłam by też spać u kogoś, gdybym miała taki problem. Chciałabym go jak najszybciej rozwiązać. Głowa do góry

duzo osób ma problem z tym ze jak np pije zimne to poźniej są problemy takie albo zje cos ostrego
w Twoim przypadko to moze alkohol wlasnie musisz przełamać wstyd i isc do lekarza zeby nie zrodziło sie z tego nic powaznego