Domowe sposoby na ból gardła

Tutaj jest kilka prostych sposobów: http://palacy-bol-gardla.blogspot.com/2013/12/sprawdzone-najlepsze-sposoby-na-palacy.htmlMnie osobiście zawsze przechodzi po miodzie.

Moim zdaniem właśnie jakieś domowe sposoby są najlepsze, bo jednak różne tabletki nigdy mi nie pomagały, a wręcz przeciwnie - często powodowały jeszcze większą suchość w gardle. Zobaczcie sobie ten ciekawy poradnik odnośnie domowych sposobów na ból gardła. Na pewno znajdziecie tutaj ciekawe rozwiązania, chociaż dla mnie najskuteczniejszym jest bez wątpienia ciepła herbata z miodem i cytryną lub też mleko z miodem i imbirem. Pychotka :-)

Płukanka wodą z solą podobno mega skuteczna ale ja raz jak spróbowałam to mnie zemdliło na maxa ((

Tutaj są wypunktowane domowe sposoby na ból gardła^{<moderacja-spam>}

Treść posta została usunięta automatycznie

Jest wiele lepszych lub gorszych sposobów na poradzenie sobie z bólem gardła.Ja przypadkowo natknęłam sie na specyfik jak dla mnie nie do zastąpienia.Będąc kiedyś w górach na wczasach,przyplątała mi się infekcja gardła.Nie miałam nic na tą dolegliwość,więc wybrałam się do najbliższego miasteczka po coś konkretnego.W aptece pani poleciła mi anginbon,długo się nie zastanawiałam,przekonał mnie skład i sposób aplikacji(atomizer).Jest na bazie propolisui i olejków eterycznych ,a oczywiste jest,że propolis to pogromca bakterii,wirusów i grzybków.Łatwy w użyciu"psiknełam "do gardła ,na początku lekko szczypało potem odczułam kojące obtulenie całego gardła,w ten sam dzień jeszcze 3razy "psiknełam" i wszystko przeszło,używam go też na opryszczkę dział b,szybko.
Jest poręczny ma wielkość szminki,wszędzie mogę go zabrać ,polecam bo jest naprawdę niezawodny.

Jest wiele lepszych lub gorszych sposobów na poradzenie sobie z bólem gardła.Ja przypadkowo natknęłam sie na specyfik jak dla mnie nie do zastąpienia.Będąc kiedyś w górach na wczasach,przyplątała mi się infekcja gardła.Nie miałam nic na tą dolegliwość,więc wybrałam się do najbliższego miasteczka po coś konkretnego.W aptece pani poleciła mi anginbon,długo się nie zastanawiałam,przekonał mnie skład i sposób aplikacji(atomizer).Jest na bazie propolisui i olejków eterycznych ,a oczywiste jest,że propolis to pogromca bakterii,wirusów i grzybków.Łatwy w użyciu"psiknełam "do gardła ,na początku lekko szczypało potem odczułam kojące obtulenie całego gardła,w ten sam dzień jeszcze 3razy "psiknełam" i wszystko przeszło,używam go też na opryszczkę dział b,szybko.
Jest poręczny ma wielkość szminki,wszędzie mogę go zabrać ,polecam bo jest naprawdę niezawodny.

wypłukaj gradło wodą z solą albo szałwią, jeśli masz w domu, niezbyt przyjemne uczucie, ale zawsze pomaga

Polecam picie mleka z miodem i wypoczynek.

Tylko to mleko nie za gorące bo zabije właściwości miodu, czasami jak mnie boli to też sam miód jem, ale do pracy biorę listek pyramidonka na wszelki wypadek, szczególnie jak mocno mnie drapie w gardle i czuje jakbym miała tam Saharę, płukanki z szałwii są dobre.

Pamiętam, że jak bolało mnie gardło to zwykle mama albo babcia przygotowywały dla mnie taką specjalną "miksturę" - gorące mleko z miodem i masłem Teraz też czasem wracam do tego sposobu, ale oprócz tego stosuję Doppelherz aktiv Na gardło i jak na razie żadna infekcja mnie nie dopadła . Wielkimi krokami zbliżają się do nas coraz chłodniejsze dni, dlatego warto o siebie zadbać

Cytat
dominip
wypłukaj gradło wodą z solą albo szałwią, jeśli masz w domu, niezbyt przyjemne uczucie, ale zawsze pomaga

U mnie w domu na gardło robiło się gotowane ziemniaki i wdychało po 10 minut opary. Teraz nikomu nie chce się specjalnie obierać ziemniaków. Idziemy do apteki po Floradix na gardło i po problemie. Koniec odpowiedzi

Mi w takich najgorszych bólach i wtedy kiedy domowe sposoby, czyli mleko z miodem i masłem, syrop z cebuli i czosnku czy napary z szałwii lub rumianku zawodzą (a zdarza się to dość rzadko, bo na problemy z gardłem nie mogę za bardzo narzekać) zawodzą, muszę sięgać po farmaceutyki. Do tej pory, po przetestowaniu przynajmniej kilku produktów chyba najlepiej działały na mnie tabletki <moderacja> - tylko te zwykłe, bo za smakowymi nie przepadam. Co najważniejsze akurat te tabletki dodatkowo mnie nie podrażniają i umożliwiają normalne oddychanie... Ból znika po kilku dniach i przestaje być maksymalnie uciążliwy