Obecnie rozmawiamy o:

sklep detailingowy

gorący temat

Syfilis?

dzisiaj o 18:41

Otwarcie własnej kawiarni

dzisiaj o 15:49

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

jak jakaś poważniejsza awaria to chyba prywatnie lepiej, nie wiem gdzie miałaś zakładany, ale wtedy będziesz miała wizytę pewnie z dnia na dzień. ale naprawić?hmm

Cześć dziewczyny! :)

Ja swoją przygodę zaczęłam w sierpniu.
Założyłam aparat na stałe na górne zęby, a 3 miesiące później na dolne.
Tak jak pisałyście jest bardzo duży obowiązek dbania o niego, zwłaszcza mycia zębów po jakimkolwiek posiłku. Ja jestem bardzo zadowolona z aparatu. Już widzę efekty działania na górnych zębach :) No ale jeszcze troszkę sobie z aparatem pochodzę. Mam świetnego dentystę, a jeszcze lepszą ortodontkę :)Jestem zadowolona z ich pracy. Tak jak zawsze się bałam chodzić do dentysty tak już od 7 lat chodzę do tego :)
Tak jak pisała koleżanka wyżej, aparat jest po coś :)
Powodzenia Wam życzę i wytrwałości :)

no właśnie prywatnie mi chodzi, już taki mi właśnie państwowo zrobili że teraz się bujam i szukam kompetentnego miejsca...:/

hej ja również przymierzałam się do aparatu w moim przypadku wyglądał to tak
wizyta konsultacyjna 150 zł pani ortodonta zleciła zrobienie zdjęć rendgenowskich 200zł i odciski na następnej wizycie dowiedziałam się że aby wyprostować moją wadę to minimum 3-lata noszenia aparatu mam 30 lat góra i dół oraz co mnie przeraziło usunięcie 6-zębów i co również jest bardzo ważne NIGDY NIE MA GWARANCJI ŻE WADA NIE POWRÓCI ORAZ ŻE ZOSTANIE ZAMIERZONY EFEK LECZENIA tak było w umowie dało mi to domyślenia czyli sumując wszystko zależy od wady ! ( to był jeden z lepszych ortodontów w moim mieście ale jednak dałam sobie spokój pozdrawiam i powodzenia abyś trafiła na profesjonalistę

gwarancji nie ma i nie będzie nigdy, możliwe że ktoś ma taki nawyk gryzienia, przygryzania, że sam sobie pracuje na problemy ze zgryzem i to że chwilowo zęby ktoś wyprowadzi nie zmieni za dużo. wiele osób odpuszcza sobie noszenie wkładek, które dostajemy po zdjęciu aparatu-wtedy też wszystko się rozjeżdża, bo jest ku temu powód. ja miałam aparat, do tej pory noszę retainer na dole chociaż minęło grube 6lat ale przynajmniej zęby są na swoim miejscu. teraz już chodzę tylko na kontrole do profemedu co jakiś czas, no bo tak rutynowo dobrze żeby ktoś rzucił okiem na sytuację

@Gocha007 czyli dobre wrażania stamtąd? Ja to jeszcze krótko noszę, ciężko mi się jakoś oswoić z tym, a jeszcze trafiłam na takich partaczy co ledwo ledwo mnie poinstruowali ze wszystkim...

ale mówimy o stałym czy takim wyjmowanym? mój był na stałe i jestem zadowolona do dnia dzisiejszego :) ale pilnowałam się, do dzisiaj pilnują mnie też specjaliści, więc chyba już nie ma niebezpieczeństwa. polecam i Tobie się przejść, może coś Ci poradzą, bo tak pisać to trudno. każdy ma inną wadę w końcu, ale uszy do góry, bo jak moje zęby odratowali to i z Twoimi sobie poradzą :)

Ja również nosiłam aparat przez około 1,5 roku ale to ile go będziesz nosić zależy od wady zgryzu.
Samo zakładanie nie boli nic a nic ale późniejsze wymienianie gumek i naciąganie drutu było straszną męką bo po wizycie około 2/3 nie mogłam jeść nic twardego czyli po prostu nie mogłam za bardzo gryźć co było bardzo uciążliwe. Koniec końców było warto, idealnie nigdy nie będzie ale jest o wiele lepiej ;)

dla mnie był to fajny ból, bo chociaż czułam, że coś się dzieje. z każdą wizytą było widać efekty, ortodoncja jest na takim poziomie że chyba nie ma już rzeczy niemożliwych :)

@Gocha007 dzięki ogrooomne za namiary, w końcu ktoś ogarnął mój aparat i w ogóle inny komfort użytkowania. Jednak jak idziesz prywatnie to inaczej cię traktują, bardziej się przykładają. Może i nfz też czasem znajdziesz lekarza z powołania, ale to jest mega rzadkość...

no to taki nieprzyjemny fakt, który nie powinien miec miejsca w ogóle :( ale też myślę warte zachodu ze względu na terminy, bo państwowo ciężko jest się czasem doczekać ze swoją dolegliwością

Dziewczyny!

Mam do Was pytanie: Czy macie jakieś sposoby na bolące zęby po ściśnięciu i założeniu gumek podtrzymujących? Ból jest niesamowity, nie pomagają nawet tabletki;/ Może któraś z Was też się tak męczyła i miała jakiś sposób? Może jakaś maść jest na taki ból? ;/
Czekam na info,
Pozdrawiam

zweryfikowana
Posty: 598
Ostrzeżenia: 3/5

Mnie nie bolało to prawie wcale, powiedziałabym bardziej, że czułam dyskomfort. Moja orto mówi, że jak bardzo boli to dać jej znać, bo może się coś z kośćmi szczęki dziać i trzeba robić rtg. Długo po podkręceniu Cię tak boli?

Cytat
czarna0505
Mnie nie bolało to prawie wcale, powiedziałabym bardziej, że czułam dyskomfort. Moja orto mówi, że jak bardzo boli to dać jej znać, bo może się coś z kośćmi szczęki dziać i trzeba robić rtg. Długo po podkręceniu Cię tak boli?


Cześć, dawno mnie nie było :(
Boli mnie po podkręceniu (jeżeli jest mocniejsze) boli ok półtora tygodnia, nie mogę mówić, jeść i najlepiej buzi nie otwierać. A jeżeli jest lżejsze podkręcenie to ddwa dni tylko boli. Ja mam nadwrażliwe zęby i powiedziała, że to powinno przejść po jakimś czasie. W sumie przyzwyczaiłam się już do aparatu, ale noszę teraz też specjalne gumki ściskające i też boli, ale daję radę. Na samym początku było najgorzej żeby się przyzwyczaić do tego, że mam aparat.

Jeśli chodzi o szczoteczki ortodontyczne, to ja posiadam tego typu model http://mec24.pl/szczoteczki-ortodontyczne/70-szczoteczka-manualna-do-zebow-megasmile-ortho.html
Nie tak dawno, na Allegro udało mi się znaleźć kilka modeli, które jednak bardzo mi się spodobały. Przede wszystkim były dostępne w ciekawych pakietach jak te http://allegro.pl/szczoteczki-ortodontyczne-miedzyzebowe-8-szt-op-i6166664363.html Oczywiście sama szczoteczka to za mało. Zawsze staram się do nich kupować np. pasty na bazie ziół, czy inne dodatkowe suplementy, które mają działanie przede wszystkim antybakteryjne.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

pytanie dla osob chorych na astme