Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Co jest nie tak z moim Bratem??

20 maj 2017 - 13:54:40

Dziewczyny, pomocy! Mam młodszego Brata, który chodzi do gimnazjum, niestety nie ma zbyt ciekawej sytuacji jeśli chodzi o oceny, więc postanowiłam mu pomóc... Dziś uczymy się z fizyki - dynamika. Doszliśmy do cech sił równoważących się i są to cztery cechy... Wymieniłam mu je, wytłumaczyłam o co chodzi, również na przykładzie rysunku. Niestety, nie jest On w stanie zapamiętać tych czterech punktów mimo, że powtarzam mu je w kółko od 3 godzin! Tak, od 3 godzi! 3 godziny bez przerwy tłumaczę mu, powtarzam, wypisuję i rysuję te cztery cechy, a po zapytaniu go o nie on wymieni z ogromnym trudem i po dłuuugim zastanowieniu 2-3 i to nie do końca tak jak powinno być. Nie potrafi zapamiętać takich pojęć jak 'wartość liczbowa' czy 'punkt przyłożenia'. Przez 3 godziny...... Nie wiem o co chodzi, nie potrafię tego zrozumieć i ogarnąć jak przez 3 godziny ciągłego powtarzania 4 podpunktów można ich nie zapamiętać. Niestety w końcu moja cierpliwość się skończyła i pod koniec zaczęłam na niego dosłownie wrzeszczeć. Wiem, że źle zrobiłam, ale wyobraźcie sobie taką sytuację i zastanówcie się czy to nie wytrąciło by Was z równowagi. Teraz dałam mu kartkę i wysłałam do swojego pokoju, może tak da radę się tego nauczyć.
To niestety nie jest pierwszy raz, bywało, że dawałam mu kartkę z kilkunastoma słówkami po angielsku, a po 1,5h jego nauki okazywało się, że nie zapamiętał ani jednego. Często zdarza się, że tłumaczę mu coś w kółko przez dłuższy czas, a on nie może tego zapamiętać. Jestem załamana, mamy ogrom materiału do przerobienia, a straciliśmy tyle czasu na jedną rzecz. Czy spotkaliście się kiedyś z czymś takim? Jak mu pomóc, co robić? Dodam, że on wcale nie jest głupi, można z nim mądrze pogadać, ma wiedzę na tematy, które go interesują, ale ma problem z nauką, a ja nie wiem czy mam tyle cierpliwości... :/

Co jest nie tak z moim Bratem??

20 maj 2017 - 14:10:49

napisz te cztery cechy na kartkę i przyklej mu nad łóżko
drugą w kibelku na wysokości oczu siedzącego na kibelku :).
Za długo na raz. odpuść i wróć do tego po dwóch trzech godzinach, niech mu się ułoży w głowinie.

Co jest nie tak z moim Bratem??

21 maj 2017 - 12:37:54

Ojjj taka nauka nie na moje nerwy, chyba bym wyszła z siebie :/ współczuje Ci !

Co jest nie tak z moim Bratem??

21 maj 2017 - 12:53:39

gimnazjum, za dużo komputera i telefonów komórkowych - przepraszam, ale taka moja opinia o większości "młodzieży" w dzisiejszych czasach..
jak mu idzie z innymi przedmiotami? dotyczy to wszystkich przedmiotów czy niektórych? może rodzice powinni zainterweniować: korepetycje, konsultacja z lekarzem (chodzi mi o problemy z koncentracją/pamięcią nie od razu chorobę) jeśli nie potrafi się skupić to jest jakiś problem :-( co brat na to, potrafi to jakoś wytłumaczyć?



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-05-21 12:55 przez veenus.

Co jest nie tak z moim Bratem??

21 maj 2017 - 14:47:19

Rób przerwy. Nauka 3 godziny nie ma sensu, bo on pewnie nie jest już w stanie skupić uwagi. Wytłumacz mu, zróbcie przerwę na jakąś aktywność, potem powtórka itd. Przerwy i powtarzanie. Musisz znaleźć metodę, która mu ułatwi przyswajanie. Może lepiej będzie mu się uczyło jak będzie chodził, albo jak sam coś zapisze, narysuje. Nie poddawaj się, tylko szukajcie sposobu dobrego dla niego.

Co jest nie tak z moim Bratem??

21 maj 2017 - 18:02:33

A jak jest z innym przedmiotami moze fizyka nie jest jego mocna strona i ja go rozumiem bo dla mnie te wszystkie wzory i liczenie zadan to maskara. Co do tłumaczenia too przełuz ta wiedze na wiedze przydatna w zyciu czyli znajdz przykłady z zycia gdzie te siły równowazące mozna spotkac to bardziej zadziała na wyobraznię mozesz do tego wykorzysac filmiki typu Anatomia głupoty według Doroty Wellman tam własnie czesto zapomina sie o prawach fizyki ;)

zweryfikowana
Moderator szaf
Posty: 4.337

Co jest nie tak z moim Bratem??

21 maj 2017 - 19:06:57

Wydaje mi sie ze on sie nie chce nauczyć

Tak samo tłumaczyłam sie przed sobą jak ,,zdawałam" prawo jazdy siedziałam nad tymi testami a głowa w chmurach
Teraz jak siadłam na poważnie to nauczyłam sie w tydzień bo mi zależy

Co jest nie tak z moim Bratem??

22 maj 2017 - 06:32:56

Cytat
ModneZegarki2016
Ojjj taka nauka nie na moje nerwy, chyba bym wyszła z siebie :/ współczuje Ci !

Mam podobne odczucia. Prawda jest jednak taka, że czasem trzeba wznieść się na wyżyny i wytrzymywać nerwowo.

Co jest nie tak z moim Bratem??

22 maj 2017 - 08:57:31

Najtrudniej jest z fizyką i j. niemieckim, niektórych rzeczy nie jest w stanie za nic zapamiętać, nie ważne ile razu mu się tłumaczy i powtarza na przeróżne sposoby, może czytać coś przez godzinę i nie zapamiętać z tego nic... Jeśli chodzi o korepetycje, to nic mu nie dają, poza tym zazwyczaj były to ok. godzinne korepetycje, bo niestety nie są najtańsze, a wiadomo, że godzina czy dwie nic nie dadzą, ja siedzę z nim całymi dniami. Konsultacja z lekarzem pod kątem koncentracji też była, ale nic z tego nie wynikło... Lekarz powiedział, że nic niewłaściwego w nim nie widzi, że on po prostu taki jest. Ale nie dotyczy to wszystkich przedmiotów, bo np. z biologii uczy się ekspresowo. Potrafi wiele zapamiętać już po samym przeczytaniu tematu. Wiersza z j. polskiego też jest w stanie nauczyć się na pamięć, może nie jakoś szybko, ale daje radę.
Kiedy pytam go jak to możliwe, że w ciągu czterech godzin(bo w końcu siedzieliśmy przy tym cztery godziny) nie potrafi zapamiętać czterech cech, to odpowiada mi, że nie wie....

Jeśli chodzi o fizykę, to nie uczyliśmy się żadnych wzorów czy obliczeń, wtedy skupiliśmy się na teorii i to właśnie ciężko mu było ogarnąć :/

Chce się nauczyć, wiem, że mu zależy, bo codziennie od miesiąca zaraz po szkole siadamy do książek i uczymy się czasem nawet do północy i ani razu nie zaprotestował ani nie narzekał. Wie, że jest w złej sytuacji i, że tylko to go uratuje. Niestety nie możemy zmniejszyć intensywności nauki, bo zaległości są ogromne, a materiału do przerobienia cała masa... Zagrożeń też jest sporo, więc walczymy i ja wcale nie zamierzam się poddać, będę mu pomagać, aż go z tego wyciągnę :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-05-22 09:05 przez lakier_do_paznokci.

Co jest nie tak z moim Bratem??

22 maj 2017 - 10:11:47

Może spróbuj "wczuć" się w jego sposób myślenia. Zakładamy, ze inni myślą tak jak my. A niektórzy korzystają ze skojarzeń, inni obrazują sobie problem, inni wkuwają mechanicznie.
Pamiętam, ze w ogólniaku miałam straszne kłopoty z fizyki. Nie potrafię zapamiętać dat, wzorów, danych- więc ze wzorami miałam problem. W ogóle nie rozumiałam co nauczycielka mówi na lekcji- jakby mówiła po chińsku.. Wywołana do tablicy nie rozumiałam pytania.. Groziła 2 na koniec.
Przed wystawieniem ocen nauczycielka zrobiła klasie sprawdzian- użyła testu z egzaminów na uczelnę wyższą. Trzeba było pomyśleć i przewidzieć, jak zachowa się jakieś cialo, cos dedukować. I jako jedyna w klasie otrzymałam 5 (10/11). Nastęona dobra ocena to bylo 4-, reszta to dwóje i kila 3 "na szynach".
Każdy ma swój sposób rozumowania, tylko trzeba go odnależć i wykorzystać.

Co jest nie tak z moim Bratem??

22 maj 2017 - 16:30:33

@lakierdopaznocki a jak jest z matmą i chemią? i jak było kiedy był mały czy miał problemy np. z czytaniem z pisaniem itp?

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

czerniak skóry