Dziwny autobus szkolny...z wadą???

Ton Czerwonoustej był ewidentnie zaczepny, czemu piszesz, że Czarownica się wyładowała skoro po tej krótkiej wymianie zdań, ewidentnie to Tobie można zarzucić wyładowanie frustracji? Zamiast napisać, że sorry źle się zrozumiałyśmy, robisz najazd i piszesz, że nie wiesz czego oczekiwała autorka? Kurcze, po formie w jakiej napisała posta widać, że oczekiwała rad a nie kłótni ;-)

@wilczek_jagody
"Ton Czerwonoustej był ewidentnie zaczepny, czemu piszesz, że Czarownica się wyładowała skoro po tej krótkiej wymianie zdań, ewidentnie to Tobie można zarzucić wyładowanie frustracji? Zamiast napisać, że sorry źle się zrozumiałyśmy, robisz najazd i piszesz, że nie wiesz czego oczekiwała autorka? Kurcze, po formie w jakiej napisała posta widać, że oczekiwała rad a nie kłótni."

Jak najbardziej.
Dziękuję Ci,że jako jedyna osoba w tym wątku zdobyłaś się na odwagę,
żeby o tym napisać.
Jakieś chore prowokacje i wszczynanie kłótni-daj spokój.
Szkoda słów.

Cytat
wilczek_jagody
Ton Czerwonoustej był ewidentnie zaczepny, czemu piszesz, że Czarownica się wyładowała skoro po tej krótkiej wymianie zdań, ewidentnie to Tobie można zarzucić wyładowanie frustracji? Zamiast napisać, że sorry źle się zrozumiałyśmy, robisz najazd i piszesz, że nie wiesz czego oczekiwała autorka? Kurcze, po formie w jakiej napisała posta widać, że oczekiwała rad a nie kłótni ;-)

Dziękuję za bardzo cenną uwagę, napewno nikt nie zauważył jaki był mój ton, i kto kogo zaczepił...mój pierwszy post w 100% był jak to napisałaś "ewidentnie zaczepny" co można przeczytać...gratuluję spostrzegawczości, autorka mogła dopytać, "siła w kupie" tak się mówi? Miłego "jagódka"

Dodam tylko, że jeżeli czegoś nie jesteśmy pewni to dopytujemy się...ja napewno bym tak zrobiła,dobranoc.

@CzerwoneUsta
Od autorki 3 kroki w bok!
Mam dość Twoich impertynencji!
Nie umiesz sprecyzować wypowiedzi,to nie pisz.
Dopytać...?

@wilczek_jagody
Oj...losie...
Co tu się wyrabia?

Cytat
CzerwoneUsta
Napisałam że kiedyś to była norma i że było to szkodliwe i że ktoś to zwyczajnie lekceważył ...teraz kontrole są normą, i to jest bardzo dobre,a za taki stan pojazdów są kary.
O to chodziło, więc nie rozumiem, nie, raczej ty nie rozumiesz co czytasz i chcesz wyładować swoją flustrację...pomogło, to jeszcze coś, policz do dziesięciu i skup się, ponieważ nikt ci nie napisał że robisz coś złego, wprost przeciwnie, zrobiłaś to co trzeba i oby więcej takich osób.

Myślę, ze Wilczek jagody miał na myśli powyzszą wypowiedź, mówiąc o jej zaczepności. Faktycznie, zarzucanie adwersarzowi nierozumienia czytanego tekstu czy chęci wyładowania flustracji nie było tu na miejscu. Nie było ani grzeczne ani uzasadnione. uutorka wątku jasno napisała, ze problemy dzieci wynikały z uskodzenia (niesprawności) układu wydechowego autobusu, czyli z jego wady, a nie ze zwykłej starości pojazdu czy przepełnienia pojazdu ludżmi. Nie ma sensu upierać się, ze było inaczej (że inspekcja transportu wydała błędne orzeczenie) i brnąć w ten jednostronny konflikt (autorka wątku nie wykazała w zadnym momencie chęci wchodzenia w konflikt). Czerwone Usta prawie zawsze popieram Twoje zdanie, ale tu nie mogę, tu nie brnij w to, bo coraz gorzej to dla Ciebie wyglada.

@aster
Głównie skupiłabym się na tej części wypowiedzi:

"...nie, raczej ty nie rozumiesz co czytasz i chcesz wyładować swoją flustrację...pomogło, to jeszcze coś, policz do dziesięciu i skup się..."

Nie zamierzam ani dać się sprowokować,ani zniżać do poziomu tej osoby.

"autorka wątku nie wykazała w zadnym momencie chęci wchodzenia w konflikt"

-i tu jak najbardziej przyznaję Ci rację,podobnie jak w przypadku innych Twoich spostrzeżeń.
Zachowanie dla mnie...nie do przyjęcia.
Nie jestem w stanie ogarnąć sensu tej prowokacji i wszczynania kłótni.
Bardzo dziękuję za Twoją opinię.

Cytat
CzerwoneUsta

Cytat
wilczek_jagody
Ton Czerwonoustej był ewidentnie zaczepny, czemu piszesz, że Czarownica się wyładowała skoro po tej krótkiej wymianie zdań, ewidentnie to Tobie można zarzucić wyładowanie frustracji? Zamiast napisać, że sorry źle się zrozumiałyśmy, robisz najazd i piszesz, że nie wiesz czego oczekiwała autorka? Kurcze, po formie w jakiej napisała posta widać, że oczekiwała rad a nie kłótni ;-)

Dziękuję za bardzo cenną uwagę, napewno nikt nie zauważył jaki był mój ton, i kto kogo zaczepił...mój pierwszy post w 100% był jak to napisałaś "ewidentnie zaczepny" co można przeczytać...gratuluję spostrzegawczości, autorka mogła dopytać, "siła w kupie" tak się mówi? Miłego "jagódka"

Dodam tylko, że jeżeli czegoś nie jesteśmy pewni to dopytujemy się...ja napewno bym tak zrobiła,dobranoc.

To jak już tak zbierasz te cenne uwagi, zapisz sobie jeszcze, że "na pewno" piszemy oddzielnie. Właśnie czytając Twoją odpowiedź również wywnioskowałam, że "kiedyś to było normą" i "to wina złej wentylacji". Nie rozumiem też czemu piszesz komentarze, nie czytając wcześniejszych części posta, gdzie autorka opisała dosyć jasno iż problem został rozwiązany i nie dotyczy on bynajmniej wentylacji... Nie wiem po co te złośliwości z Twojej strony, może dzięki nim się lepiej czujesz? Nie musisz odpowiadać, a to, że ktoś zauważa pewne negatywy- nie oznacza, że "w kupie siła", tylko pewnie faktycznie Twoje niektóre zachowania mogą zniechęcać nie tylko adresatkę Twoich wypowiedzi. Zgadzam się z większością Twoich słów na forach, ale tym razem choćbym bardzo chciała-nie będę udawać, troszkę przesadziłaś.

Dobrej nocy czerwonousta, nie gniewaj się o kilka słów nie po Twojej myśli ;-) :-*

@CzerwoneUsta @czarownicaao @wilczek_jagodny dyskusja bardzo zeszła z tematu a nie chcemy tu kłótni ani offtopu. Treści Waszych wypowiedzi to już nie merytoryczna dyskusja a słowne potyczki między Wami, które dla niektórych mogą być obraźliwe dlatego proszę o spokojną rozmowę w dalszej części wątku. Inaczej będę musiała go zamknąć a użytkowniczki, które będą offtopować otrzymają ostrzeżenia.

Wracając do tematu...,pocieszające jest to,
że 7.10.16 r. Inspekcja Transportu Drogowego podjęła decyzję
o wzmożonych kontrolach autobusów szkolnych w całej Polsce
i zwróceniu większej uwagi na ten problem w ciągu całego roku szkolnego.
Rzekomo dane z takich kontroli są przerażające.
...I takimi pojazdami wożone są nasze dzieci...

Wymieniona została również opiekunka z autobusu mojego syna.
Tamta Pani nie bardzo interesowała się tym,co się dzieje w autobusie.
Obecna Pani jest bardzo odpowiedzialna:
wysiada na każdym przystanku,wysadza z autobusu młodsze dzieci,
zatrzymuje samochody,kiedy dzieci wychodzą z autobusu do szkoły
i nie siedzi,a chodzi po autobusie.
W końcu pojawiła się Pani,która zdaje sobie sprawę,
że przewozi dzieci,a nie worki z ziemniakami.
Czyli wszystko jest w tym momencie tak,jak być powinno.