Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Biol-chem czy human?

27 cze 2014 - 15:38:08

Witam! Jeśli już taki wątek był to bardzo przepraszam, nie znalazłam. A jestem tu nowicjuszką :D Więc mój problem dotyczy wyboru profilu w liceum. Biologia, chemia, angielski rozszerzone lub polski, historia i angielski rozszerzone. Większość mi doradza (Wy pewnie też tak będziecie pisać), żebym szła na biol-chem, bo są perspektywy na znalezienie pracy itd. Ale w moim przypadku to nie takie proste-odkąd mam 5 lat chcę być nauczycielką. I tak naprawdę nigdy nie wyobrażałam sobie siebie w innym zawodzie. Kocham tłumaczyć wszystkie lekcje, obojętnie jakie, chemię, angielski, wszystko. Większość ludzi widzi mnie również w tym zawodzie... Ostatnio wychowawczyni powierzyła mi wpisywanie tematów do dziennika, liczenie frekwencji, pomagałam jej przy papierkowej robocie i normalnie stwierdziłam, że to mnie nie przeraża, tylko wręcz przeciwnie, jeszcze bardziej przyciąga. Brałam udział w wieelu konkursach z polskiego, olimpiadach, mam dużo osiągnięć, piszę, czytam książki, lektury, słowniki itp. Wszyscy mówią, że mam talent. Polski, historia, angielski zawsze był moimi ulubionymi przedmiotami.
To było o mojej pasji i marzeniach-no więc teraz spadamy na ziemię. Z humanistycznego profilu w LO wszyscy się naśmiewają, to tylko "banda ludzi, którzy nie umieją matematyki". Znam kilka osób, które z tego humana są zadowolone, skończyły-ale wszystkie poszły na prawo :/ Znam tez takich, którzy byli z polskiego dobrzy i teraz żałują, że "nie poszli na biol-chem". Mnie też odradzają, bo mam bardzo dużo punktów z egzaminu, wszystko mam napisane powyżej 90 %, polski na 100%. Mam same 5 i 6 na świadectwie. "Na humanie się zmarnujesz". W porządku, tylko profil biol-chem może i fajny, ja bym się chciała w wielu kierunkach rozwijać, lubię te przedmioty, ale nie aż tak bardzo jak polski, angielski... I dochodzę do sedna sprawy-po prostu po biol-chemie nie widzę dla siebie kierunku. Jedynym sensowym wydaje mi się medycyna-praca z ludźmi, można komuś naprawdę pomóc, lekarz to naprawdę jest porządny zawód, dający satysfakcję i zawsze bardzo potrzebny. Odrzucam jednak taką opcję, ponieważ u mnie w domu jest trudna sytuacja finansowa, tak od wypłaty do wypłaty. Uniwersytety medyczne są w większych miastach, mieszkanie kosztuje, do tego życie, podręczniki, podobno jeszcze jakieś kursy... Mam też młodsze rodzeństwo, nie na mnie jednej się wszystko skupia.
A ja jestem ambitną perfekcjonistką niestety :( Jak coś robię to na 100% swoich możliwości i muszę być w tym naj. Żadnej np. farmacji sobie nie wyobrażam (no np. u mnie w mieście jest już tyle tego, że też pracy nie mają. Po biol-chemie niby mogę sobie napisać rozszerzony polski jakby mi się coś odmieniło. Albo np. będąc na takim profilu może mi się nagle coś spodobać z kierunków medycznych (no ale jak od 10 lat nic mi się nie zmienia ?!), a odwrotnie to już ciężko. Jak już wybrać profil to potem nie robić kombinacji, tylko wykorzystać maksymalnie te 3 lata.
W ogóle myślałam nawet nie o filologii polskiej, ale o językach. Zamiast zakuwać biologię, chemię, chodzić na korki, to przyłożyć się do nauki np. francuskiego i angielskiego. Na polski może znajdzie się jeszcze miejsce... Z tego co czytałam filologie są dosyć przyszłościowe, zawsze ludzie będą się chcieli uczyć języków.
Myślałam też np. o nauczycielce biologii czy chemii...Ale skoro w całym gimnazjum jest jedna pani od bio i jedna od chemii, a licea stają sie profilowane to jest chyba z tym jeszcze gorzej...
A z drugiej strony lepiej być farmaceutą po biolchemie i mieć jakąkolwiek pracę niż bezrobotnym humanem.
No i muszę albo pokierować się sercem albo rozsądkiem. Już sama nie wiem czy marzenia i pasja mają jakiekolwiek znaczenie w tych czasach... Jak już jestem prawie pewna, że biol-chem to mam łzy w oczach, że to praktycznie koniec z polskim, a ja naprawdę to lubię. A jak myślę, że human-to przykro, bo może po tym nie być pracy, mam tyle punktów że się dostanę spokojnie na biol-chem i dam radę, uczyłam się dobrze tej chemii i biologii i nawet je lubiłam ...Ale czy też ta praca po biol-chemie uczyni mnie szczęśliwą? A to chyba jest ważne w życiu, bo ono jest niestety krótkie.
No zawód nauczyciela też ma swoje minusy, ale bardzo mi się podoba, Absolutnie nie myślę o tym, że wakacje są wolne, żeby nie było wątpliwości. Mam wielki dylemat.
Widzę, że napisałam tego strasznie dużo i jak ktoś to przeczytał to naprawdę się cieszę i dziękuję. Już tyle rad, opinii słyszałam, sama nie wiem co mam zrobić, a czasu nie ma. Łatwo mówić-nie myśl teraz o pracy, liceum nie decyduje o wyborze studiów-gadanie, to jest bardzo ważna decyzja, trzeba o tym myśleć!! I znowu wątpliwości-a jak mnie polski znudzi? A jak biologia i chemia będą za trudne? Sama podejmę decyzję, chciałabym tylko dowiedzieć się jak Wy, na pewno starsze i mądrzejsze się na to zapatrujecie. Może macie jakieś doświadczenia w życiu z tym związane, piszcie. Nie wiem czy mi pomożecie, bo już chyba każde forum związane ze szkołą/edukacją/medycyną/językami odwiedziłam i naczytałam się mnóstwa rzeczy ( i jedni piszą tak, drudzy tak). A Wy co sądzicie?
Przepraszam, że to takie dłuugie, ale musiałam to z siebie wyrzucić, nie śpię po nocach oglądają kierunki studiów :( Nie wiadomo co będzie za x lat, ale trzeba decyzję jakąś podjąć.

zweryfikowana
Posty: 1.209
Ostrzeżenia: 2/5

Biol-chem czy human?

27 cze 2014 - 15:41:12

:D

Biol-chem czy human?

27 cze 2014 - 15:53:19

Niestety nauczycielką nie będziesz, moja mama jest dyrektorem i przychodzą setki podań na jedno miejsce, wiesz :) chyba, że byłabyś naprawdę genialna, lub zostałabyś wykładowcą.

Biol-chem czy human?

27 cze 2014 - 15:58:09

No wiem, że się rozpisałam ale ja tu mam poważny problem :D No właśnie, o pracę bezie trudno. Z drugiej strony-kto wie, co będzie za 10 lat...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-06-27 16:02 przez ja578.

Biol-chem czy human?

27 cze 2014 - 15:59:42

Ja wybrałam rok temu mat-fiz-ang, też myślałam nad biol-chemem a nawet humanem.

Biol-chem czy human?

27 cze 2014 - 16:00:39

nie chce mi sie nawet tego czytać. Ale stwierdzę tak - po BIOL CHEMIE masz mase kierunków na które możesz iść i znajdziesz prace. Niestety po humanie jest problem

zweryfikowana
Posty: 101
Ostrzeżenia: 3/5

Biol-chem czy human?

27 cze 2014 - 16:04:09

Cytat
Snuuff
Ja wybrałam rok temu mat-fiz-ang, też myślałam nad biol-chemem a nawet humanem.

Nie udawaj ze chodzisz do szkloy tepiaro.

Biol-chem czy human?

27 cze 2014 - 16:06:15

Cytat
astisia
Cytat
Snuuff
Ja wybrałam rok temu mat-fiz-ang, też myślałam nad biol-chemem a nawet humanem.

Nie udawaj ze chodzisz do szkloy tepiaro.

no chodzę, w końcu mam 17 lat hahaha :)

Biol-chem czy human?

27 cze 2014 - 16:09:49

No ja rozumiem, mogłam się streścić, dziękuję za Wasze opinie.

Biol-chem czy human?

27 cze 2014 - 16:17:36

Cytat
astisia
Cytat
Snuuff
Ja wybrałam rok temu mat-fiz-ang, też myślałam nad biol-chemem a nawet humanem.

Nie udawaj ze chodzisz do szkloy tepiaro.

Ej, bystrzaku - w końcu to Ty sądzisz że genitalia ma tylko mężczyzna.

Biol-chem czy human?

27 cze 2014 - 17:32:46

Droga autorko, jestem tegoroczną maturzystką po profilu HUMANISTYCZNYM. Przed wyborem profilu miałam podobny dylemat do Twojego :) muszę Ci powiedzieć że bycie humanistą ma sens tylko wtedy jeśli naprawdę uwielbiasz te przedmioty, a nie tylko oczekujesz że na humanie będzie lżje ( bo zam takie osoby) ale z tego co piszesz wydaje mi się ze doskonale się nadajesz do tej klasy. I wbrew pozorom na humanie jest duzo zakuwania - ja na fakultety do matury wybrałam historie i matematyke, historię roz. ciężko było zdać ale słyszałam że po tej reformie matura z hist to będzie bułeczka z masłem ... generalnie będą humanistą dobrze jest też być dobrym w językach obcych, to duuuuzo daje. Podsumowując, ja byłam BARDZO ZADOWOLONA z profilu, z matury, i generalnie cieszę się że zaryzykowałam i poszłam za głosem serca brawo to że ogólnie mówi się że humaniści są nieprzydatni bierze się tylko i wyłącznie stąd, że na ten profil idzie dużo ludzi którzy albo nie wiedzą co ze sobą zrobić, albo faktycznie myślą że będzie im łatwiej bo będzie mniej matmy .. niestety ale połowa mojej klasy to były osoby które humanistami nazywać się nie powinny! ale jeśli czujesz powołanie, to ja radzę Ci spróbować, bo jeśli tak jak piszesz na prawdę masz do tego talent, to nie zmarnujesz się a praca będzie dal Ciebie przyjemnością ;) jeszcze tylko krótko wspomnie - po ukończeniu gim ja i moją przyjaciółka która też miała takie predyspozycje jak ja czy Ty droga autorko, wybrała klasę bio-chem z rozsądku (przez rodziców ; ) ... tylko że efekt byłtaki że uczyła się rzeczy które ją nie interesowały, żałowała do końca że to jednak nie human, a teraz po maturze jest załamana i totalnie jej współczuje.

Biol-chem czy human?

27 cze 2014 - 17:43:08

Nie mogłaś tego po prostu napisać w jednym zdaniu? Może faktycznie idź na ten humanistyczny, skoro tak lubisz lać wodę.

Jak masz predyspozycje to idź na biol-chem i nie zajmuj miejsca osobom, które chciały na humanistyczne i nie lubią biologii i chemii, bo takich jest więcej.

Biol-chem czy human?

27 cze 2014 - 18:00:11

W tym roku zdawałam maturę, a w liceum zaliczyłam obie klasy :) Na początku wybrałam klasę z rozszerzoną biologią i polskim, ale po roku moje plany uległy zmianie i przeniosłam się do językowej (ale i tak musiałam dodatkowo rozszerzać historię/polski i wos. Taka szkoła). I powiem tak.. Po prostu wybierz to co naprawdę lubisz, z czym wiążesz swoją przyszłość, najlepiej jest się uczyć tego co sprawia Ci przyjemność, co Cię fascynuje . Ja tak zrobiłam i teraz wybranie kierunku studiów nie jest problemem :)

Biol-chem czy human?

27 cze 2014 - 18:03:09

Ja byłam w humanie, byłam w tym dobra od zawsze, skończyłam dobre humanistyczne studia, a mimo to żałuję że nie poszłam do biol-chemu albo mat-fizu. Wydaje mi się że te profile dają dużo większe możliwości i wiedza na nich zdobyta przydaje się bardziej w życiu.

Biol-chem czy human?

13 sie 2014 - 21:12:43

POWIEM CI TAK , MOJA KUZYNKA IDZIE DO LO NA PROFIL BIOL-CHEM. POMIMO, ŻE JEST BARDZO DOBRA Z POLSKIEGO ITP. BYŁA PRZEWODNICZĄCA, GRA W TEATRZE SZKOLNYM, W SPORCIE SIĘ RÓWNIEŻ SPRAWDZA ITP. (OGÓLNIE JEST ZE WSZYSTKIEGO DOBRA...

PAMIĘTAJ LO, JAK SAMA NAZWA WSKAZUJĘ TO LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE, TO TYLKO ROZSZERZENIA, A PRZEDMIOTY TEŻ SĄ INNE I SAMA ZOBACZYSZ DOPIERO PO SKOŃCZENIU LO, JAKIE STUDIA? CZY DALEJ CHCESZ BYĆ NAUCZYCIELKĄ, CZY NAGLĘ ZMIENIĄ SIE TWOJE PREDYSPOZYCJĘ, ALE ZNAM MASE OSÓB CO NP. W LO BYLI NA HUMANISTYCZNYM KIERUNKU, A TERAZ SĄ NP. NA INŻYNIERII I NA ODWRÓT.


SPOKOJNIE TO ROZSZERZENIA SA PO TO BY NP.SPRAWDZIŁAŚ SIĘ W DANYCH PRZEDMIOTACH. WYWNIOSKOWAŁAM Z TEGO CO PISZESZ, ŻE NAJLEPIEJ JAK ZOSTANIESZ NP. NAUCZYCIELEM BIOLOGII LUB CHEMII??<A CO!> JAK TO LUBISZ TO NA PEWNO SIĘ SPRAWDZISZ. PODKREŚLĘ, ŻE BRAKUJĘ NAUCZYCIELI Z PASJIIczyta

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

studia-stosunki międzynarodowe