Czy warto ?

Hej. Wybieram się na studia i zamierzam składać na Uniwersytet Łódzki.
Kierunki jakie wybieram to
~ "dziennikarstwo i komunikacja społeczna" , jako specjalizację wybiorę najpewniej "reklama, pr i promocja firmy" albo "dziennikarstwo i krytyka medialna"

~ Kulturoznawstwo, specjalizacja "nowe media"

~ Lingwistyka dla biznesu

Jak myślicie ? Warto tam składać ? Opłaca się wybrać te kierunki ? Chodzi o to, że jestem umysłem humanistycznym i nie po drodze mi na jakieś politechniki czy coś tego typu, a chciałabym poznać ocenę innych i nie kierować się wyłącznie swoim nosem

Dziennikarstwo i kulturoznawstwo...

Powiem Ci tak, znam wielu dziennikarzy i zadnen nie jest po dziennikartswie (nie mowie o ludziach, ktorzy studiowali w latach 90 )

Tych kierunków nie oplaca sie studiować nawet zaocznie.
Jezeli chcesz rozwijac zainteresowania to ok, ale jezeli chcesz miec prace to raczej nie...

90 %absolwentów kierunków humanicznych w sklepach odziezowych robi

edit;
w zagrancznych korporacjach (z siedzibą w pl) są rózni absolwenci (germanistyka, techniczne, prawno) ale powiem Ci, ze po humanie nie ma.

No właśnie o to chodzi.. ale gdzieś przecież muszę złożyć a serio nie mam pojęcia gdzie

Może poszukaj jakichś rankingów, zapotrzebowania na kierunki humanistyczne, bo to co podałaś nie ma przyszłości raczej.

Jakis techniczny albo coś z jezykami (chinski, japonski)
Mozesz zaczac jakiś dobry kierunek zaocznie, za rok poprawić przedmioty (badz napisac rozszerzenie) i przejsc na dzienny.

Po studiach technicznych nikt Ci nie da 100 % gwarancji, ze znajdziesz pracye, a na human nie warto.


Jakie pisalas przemioty rozszerzone?
polski na pewno, ale może historie?

Według mnie nie warto. Chociażby dziennikarstwo - czytałam gdzieś, że z obecnych absolwentów pracę w zawodzie znajduje 1 na 100. Sama też znam parę osób po dziennikarstwie, żadna z nich nie pracuje w zawodzie, a według mnie mogliby - mają do tego warunki.

Co do kulturoznawstwa - mam złe zdanie o absolwentach tego kierunku. Znane mi osoby, które kończyły ten kierunek, nie nadają się do tego, żeby mieć tytuł magistra.

No to nie mam pojęcia ((

Zdawałam na podstawie polski, matmę,angielski i wos
a na rozszerzeniu angielski.....

To idz w kierunku jezyków. Skoro zdawalas ang rozszerzony, to chyba dobrze Ci idzie nauka jezyków obcyh

U mnie na niektore kierunki humanistyczne (kulturoznawstwo na pewno) decyduje kolejnosć zgloszen
Mowie o trybie dziennym, uczelnia nie jest jakąs dobra, ale to jednak studia...

To może ta lingwistyka?

Wkurza mnie jak ktoś pisze "nie warto, nie ma przyszłości, nie ma sensu, idź na przyszłościowe studia" G prawda według mnie. Należy iść tam gdzie ciągnie nas serce, tam gdzie czujemy, że to jest to co nas interesuje.
Mówi się, że kierunki typu socjologia, stosunki międzynarodowe, kulturoznawstwo itp. są śmieciowe i nie ma po nich pracy, w pewnym stopniu się zgadzam gdyż na tego typu studia idą ludzie dla samego faktu studiowania. Uważam, że jeśli ktoś jest w czym świetny, ogarnięty, wykształcony to znajdzie świetną pracę po każdym kierunku. Tak samo po politechnice bądź studiach prawniczych/medycznych czyli tych "ambitnych" człowiek może iść na bezrobocie bo skończył je bo wydawało mu się, że po nich pieniądze będą mu pod nogi rzucane, a tak naprawdę interesuje go coś zupełnie innego.
Więc kieruj się głosem serca i rozumem również, ale nie daj sobie wmówić, że jakiś kierunek jest gorszy bądź lepszy. Ja nic nie podpowiem odnośnie kierunków podanych przez Ciebie, gdyż ja jestem na uniwerku artystycznym, na kierunku, na który poszłam za sprawą głosu serca .
Powodzenia w wyborze.

horsefly, też tak myślałam... jak miałam 16 lat. Życie zweryfikuje Twój pogląd. Marzeniami się nie najesz.

Ja tak myslałam do 18nastki.
Tym bardziej, ze sama chciałam studiowac dziennikarstwo.

A może coś w kierunku sztuki?

Cytat
xAmyLeex
horsefly, też tak myślałam... jak miałam 16 lat. Życie zweryfikuje Twój pogląd. Marzeniami się nie najesz.

Ja mam prawie 22 i nadal w to wierzę, jestem na kierunku artystycznym, kiedy mówię na jakim zawsze widzę niewiedzę w oczach z czym to się je Uważam, że jeśli będę dobra, będę próbować wielu rzeczy, będę pukać do wielu drzwi to i mi się uda. Mam szalone marzenia, o których nie mówię nikomu, mam nadzieje, że kiedyś pokażę je zamiast teraz o nich mówić.
Jak to się mówi tylko wariaci są coś warci więc... To my trzymamy los w swoich rękach. Ale każdy ma swój pogląd na życie, pozdrawiam.

A co to jest ta "lingwistyka dla biznesu"? Bo sama lingwistyka jest sensowna, ale "dla biznesu" brzmi już nieco przekombinowanie, więc obawiałabym sie, że program studiów jest równie przekombinowany w kierunku "wszystko i nic".