Obecnie rozmawiamy o:

skuteczna dieta

gorący temat

dieta przy cukrzycy

godzinę temu

motywacja na diecie

dzisiaj o 18:53

dieta i trening

dzisiaj o 13:41

motywacja na diecie

dzisiaj o 13:10

prawidłowa waga

dzisiaj o 12:42

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Teściowe ;)

05 sie 2009 - 20:44:14

Hej dziewczyny, mam pytanie :) Jestem ciekawa jak odnoszą sie do was mamy waszych chłopakow, czy macie z nimi jakiś taki dobry kontakt( typu rozmowy itp) czy jak tylko przyjdziecie do chlopaka to chyłkiem uciekacie do jego pokoju zeby tylko nie natknąć się na jego matke ;P Czy traktują was jako ewentualne synowe czy jako po prostu ,,dziewczyna mojego syna"? I pytanie też do tych których mamy chłopaków staly się juz ich teściowymi: zmienily do was stosunek po ślubie czy nadal jest jak bylo?

Teściowe ;)

05 sie 2009 - 20:48:55

Teściowa?? przewspaniała kobieta. Jestem z chłopakiem, który jest jedynakiem 9 miesięcy, a ona traktuje mnie jak córkę . Nie uciekam przed nią, wręcz przeciwnie idę się przywitać, pogadać. Jechaliśmy nad morze to na pożegnanie mnie przytuliłą i pocałowała. Robiła mi włosy na sylwestra i wesele. Często mówi do mnie nasza modelka, Malwinka, albo mnie przytuli, klepnie w tyłek nawet. Super kontakt, ale w wielu sprawach mamy odmienne zdanie, ona poglądy starodawne, ja bardzo współczesna i odmiennymi poglądami niż większość :)
No i pijemy razem winko i łaskoczemu mojego narzeczonego :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-05 20:55 przez MalwkaR.

Teściowe ;)

05 sie 2009 - 20:49:15

ja mieszkam ze swoim facetetm ponad dwa lata,i jego matka nam duzo pomogls to fakt ale odaka zaczela sie we wszystko wtracac i nawet mi ukladac majtki w szafie to powiedxzialam dosttego.bywala u nas codzien, wiec wkoncu ja wyzwalam,moj T tez i juz ponad rok nie przychodzi,i mnie tez od tego czasu nie akceptuje i mojemu T mnie oradza, i co dalej mam robic, chcemy sie ożenic,i dalej cos planowac,ja bym moze chciala sie z nia pgodzic ale ona raczej nie

Teściowe ;)

05 sie 2009 - 20:52:39

Mam super teściową, taką hipiskę. Nic jej nie obchodzi, w ogóle się nie wrąca no chyba że mnie popiera. Dla niej ważne jest tylko żebyśmy się kochali. Jak jestem zła i płaczę to ona ryczy razem ze mną, jak jestem wkurzona i palę jak smok, ona pali ze mną, jak się bawimy to bawimy się razem, jak mamy do siebie jakiś problem to walimy prosto z mostu i oczyszczamy atmosferę. Każdej życzę takiej teściowej :D



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-08-05 21:01 przez caligo.

Teściowe ;)

05 sie 2009 - 21:08:40

Cytat
anita2308
ja mieszkam ze swoim facetetm ponad dwa lata,i jego matka nam duzo pomogls to fakt ale odaka zaczela sie we wszystko wtracac i nawet mi ukladac majtki w szafie to powiedxzialam dosttego.bywala u nas codzien, wiec wkoncu ja wyzwalam,moj T tez i juz ponad rok nie przychodzi,i mnie tez od tego czasu nie akceptuje i mojemu T mnie oradza, i co dalej mam robic, chcemy sie ożenic,i dalej cos planowac,ja bym moze chciala sie z nia pgodzic ale ona raczej nie

A probowalas jej powiedziec ze macie swoje zycie, ze teraz ty sie zajmujesz jej synem , ze przeciez z wami nie mieszka, ze to chyba tobie ma być wygodniej we wlasnym domu miec chocby te majtki tam gdzie ty chcesz?..Ajj..myslalam ze wlasnie takie gadanie i straszenie teściową to jakiś wymysł i oklepany stereotyp a tu prosze..zyciowa prawda.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

WSAP kto chodzi?