Obrona za 2 dni!!

ja mam egzamin na prawko w poniedzialek i sie mega styresuje ; D
powodzenia na obronie

50 pytań da się ogarnąć, zazwyczaj pytania nie są strasznie ciężkie, skoro sama pisałaś pracę, powinnaś dać sobie radę, powodzenia

autorko watku nikt nie ocenia cie bezpodstawnie, tylko na podstawie tego co o sobie napisalas. Skoro wystawilas ie na taka ocene dobrowolnie, to nie mozesz miec teraz pretensji ze ludzie maja takie zdanie a nie inne
myslalas ze kazdy bedzie mowil ze bez nauki tez zdasz? Mozemy klamac, ale po co?
Zreszta - moze i zdasz. Tylko pytanie jaki z ciebie bedzie specjalista w swoim zawodzie skoro jak sama piszesz nic nie umiesz.

jeżeli znasz już 1 pytanie z obrony to się dobrze przygotuj na nie, a na resztę żeby coś tam kojarzyć...komisja ma za zadanie sprawdzenia czy się cokolwiek orientujesz w temacie.
u nas obrona jest około godziny- pyt do pracy, dyskusja z czym się zgadzasz a z czym nie co do opinie recenzenta (warto sobie przygotować mniej wiecej co by się poprawiło/zrobiło jakby się miało węcej czasu do jej napisania żeby nie wyszło że się człowiek ze wszystkim zgadza albo nie dopuszcza krytyki)+ 2 pytania; ale komisja jest bardzo pozytywnie nastawiona więc nie ma stresu.
na pewno jest ciężko rownocześnie studiować i pracować, bo są czasem dni że nie ma się sił wstać rano do niej.. oczywiście jakbym sobie olewała robotę żeby przesiedzieć i pogadać sobie to może by to inaczej wyglądało.. w każdym razie 3mam kciuki

Cytat
majka6
autorko watku nikt nie ocenia cie bezpodstawnie, tylko na podstawie tego co o sobie napisalas. Skoro wystawilas ie na taka ocene dobrowolnie, to nie mozesz miec teraz pretensji ze ludzie maja takie zdanie a nie inne
myslalas ze kazdy bedzie mowil ze bez nauki tez zdasz? Mozemy klamac, ale po co?
Zreszta - moze i zdasz. Tylko pytanie jaki z ciebie bedzie specjalista w swoim zawodzie skoro jak sama piszesz nic nie umiesz.

broniłam się z dwa tygodnie temu - wcale nie było miło i fajnie... :/

ja sie broniłam 26 czerwca studiuje Finanse i Rachunkowosc, nie znałam pytan do pracy a mialam do tego losowanie pytania z teorii z 37zagadnien a z kazdego zagadnienia bo kilka pytan, stres był masakryczny uczyłam sie tydzien przed i 5 wleciała dodam ze to byl licencjat od pazdziernika mgr mnie czeka

Cytat
cherry_cherry_lady
przecież 50 pytań to wcale niedużo, a sama obrona to formalność, moja obrona trwała jakieś 2 minuty (nie znałam wcześniej pytań)

Cytat
bizuteria2
broniłam się z dwa tygodnie temu - wcale nie było miło i fajnie... :/

Tak, raz słyszałam, że ktoś się nie obronił - nie znał w ogóle swojej pracy bo ktoś mu napisał

Moja obrona to był totalny luz Panie stworzyły świetną atmosferę, przestałam się stresować Każdego wychwalały pod niebiosa ;p Zdałam na 5 i przekonałam się, że obrona jest straszna tylko wtedy, jak się nie wie, jak to wygląda Ale ja studiowałam raczej humanistyczny kierunek, więc pewnie trochę inaczej jest na ekonomii.

nie słyszałam, żeby ktoś nie zdał

ja się na swoją obronę nie uczyłam a pytania miałam podstawowe zahaczające o pracę magisterską

całość trwała 10 min

bez stresu

uśmiechaj się - wchodź jak możesz to na co znasz czyli to o czym pisałaś i będzie ok

Cytat
karmen4
Ja się broniłam tydzień temu: 26 pytań z pedagogiki ogólnej i 21 ze specjalizacji. W zeszłym roku było 40 ze specjalizacji i niby nam poszli na rękę i zmniejszyli ilość pytań z tym, że w tamtym roku były np 3 pytania o treści:
1. Wymień metody pracy w edukacji środowiskowej.
2. Wymień cele pracy w edukacji środowiskowej.
3. Wymien formy pracy...
a w tym jedno pytanie brzmiało: "Wymień metody, cele i formy pracy w edukacji środowiskowej"... Szał. Zaczęlam się uczyć dwa tygodnie przed obroną i przyswoiłam te pytania w formie minimalnej tj. wiedziałam o co kaman ale przy odpowiedzi lałabym wodę. Na szczęście wylosowałam 2 pytania, które potrafiłam wyjaśnić na chłopski rozum ( nie umiem uczyć się na pamięć) i jedno, na które nie znałam książkowej odpowiedzi ale powiedziałam po swojemu i tez było. Z pracy dzięki Bogu mnie nie pytali ale też promotorka nie podała nam możliwych do zadania pytań więc nie było tak łatwo. U nas w tym roku oblali 3 osoby więc nie ma tak, że wszyscy się bronią... Ale Tobie życzę powodzenia

Ja jestem właśnie 2 dni po obronie
Moja grupa liczyła zaledwie 14 osób (niestety tylko tyle zostało dopuszczone do obrony) i z naszej 14 tylko jedna się nie obroniła. A więc są takie przypadki, że można się nie obronić.

U mnie to wyglądało tak, że wchodzę, najpierw musiałam opowiedzieć o swojej pracy (temat, dlaczego ten, cel pracy, na jakiej podstawie, wnioski itp), następnie dostałam 3 pytania do pracy (ale wiem ze inni z grupy dostawali po 3, moja praca chyba bardzo zainteresowała komisję, tak sobie to tłumaczę następnie jedno pytanie ze studiów. Ja miałam 56 zagadnień, i nie miałam pojęcia, które dostanę.
Ale poszło bardzo dobrze!

Ucz się, trzymam kciuki!

Dasz radę

Ja miałam ponad 150 pytań plus pytania stricte odnośnie pracy i dałam radę na 5

u mnie dziewczyna się nie obroniła, bo nie dość ze promotor miał do niej zastrzeżenia, ze pracę napisała w jeden weekend, to na obronie nie potrafiła wymienić nawet trzech przypisów i książek z jakich korzystała. Nie chciał jej robić dymu o plagiat i dał szansę obrony we wrześniu... ale nieźle sobie narobiła wstydu :/